reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

ankos to się zbierasz do domu a ja do szpitala;-) w sumie jak chcesz żeby poród się zaczął to raczej leżenie szpitalne w tym nie pomoże, no chyba że leki.... a tak to się poruszasz trochę i może coś ruszy:tak:

a ja mam jutro się w szpitalu stawić żeby mi te sterydy podali. Z jednej strony się cieszę bo będę spokojniejsza a z drugiej to nie chcę :no: prócz tego że szpitali nie lubię to najbardziej boję się jak to zniesie mój syn :-( jestem już długo na L4 i on bardzo się przyzwyczaił że jestem z nim na co dzień. Dzisiaj wył pół godziny jak do lekarza jechałam:-( wizyta tylko taka orientacyjna bo jutro mnie pooglądają dokładniej. Dzieciaki leżą główkowo, rozwarcie dalej na 1 cm. Mam nadzieję że w sobotę będę w domu to wszystko napiszę. Co ja mówię, muszę być w sobotę w domu! inaczej zwijam manatki i wieję! Zresztą lekarka mówiła żebym się tam nie denerwowała za bardzo bo mi skurcze wyjdą i mnie do domu nie puszczą :wściekła/y:

mati wiem że Ci ciężko, ale to w sumie dobre wiadomości :tak: córeczka będzie już w domku a synek ma się lepiej, więc niedługo do was dołączy. Oby jak najszybciej !Całe szczęście że operacji nie potrzeba...

malena rozwarcie mam od 27 tc i mam nakaz odpoczywania i oszczędzania. Zresztą z 3 latkiem w domu choćbym chciała leżeć plackiem to się nie da.
 
reklama
Dzień doberek,
dawno już tu nie zaglądaam i same nowe nicki. Tak tak...czas leci i dziewczyny, z którymi pisałam w większosci tez już rozpakowane..

a chciałam napisać, bo chciałam sie z Wami podzielić moim spostrzezeniem (podkreslam, że moim, ktoś inny może mieć inną opinię), jesli którejś z Was pomoze przy podjeciu decyzji to dobrze..

otóż wahałam sie czy do wózka bliźniaczego wybierać gondole, czy foteliki matrixy, tzn. rozkładane..wybór w ostatcznosci padł na gondole, bo zdecydowaliśmy się na joggera i całe szczęscie...maluchom gorąco nawet w gondolach (to nei wiem jak byłoby na mniejszej chyba jednak powierzchni fotelika) i co jawazniejsze, moje małe, w przeciwieństwie do starszej córy, śpią cały czas na brzuchach rozłozone na zaby..nie wiem czy taka możliwosć byłaby w matrixach, chyba raczej nie..w innej pozycji jest ryk, fotelik samochodowy toleruja tylko w czasie jazdy, albo jak już głęboko zasną..
także podejmujcie Kochane decyzje rozważając wszelkie mozliwe sytuacje..

pozdrowionka dla wszystkich Cięzarówek
 
kropeczka
jedna komora 7 a druga 9 wczoraj lekarka powiedziala ze nie bedzie potrzebna operacja
od momentu urodzenia obwod glowki nie powiekszyl sie caly czas ma 31 cm
dziewczyny ja dzis jede po MILENKE serce mi peknie jak MIŁOSZEK bedzie musial zostac ale nic na to nie poradze.dzis bedzie lekarka prowadzaca mojego MILOSZKA i zobaczymy co jeszcze powie

To świetna wiadomość,że obędzie się bez operacji:-) bardzo się ciesze!
Komory nie są duże,główka nie rośnie,wszystko będzie dobrze!
Życzę dużo zdrowia Miłoszkowi,oby jak najszybciej dołączył do Siostrzyczki w domku:)
 
Pikka to fenoterol zazywalaś na to rozwarcie czy nic? Trzymaj się tam kochana dzielnie w tym szpitalu i wracaj szybko - oczywiście w trójpaku:-) Nooo przy 3 latku to widzę ten odpoczynek:tak:

Kropeczka a Ty już znasz pleć maluszków? Sądząc po suwaczku pewnie tak:-)
 
Pikka to fenoterol zazywalaś na to rozwarcie czy nic? Trzymaj się tam kochana dzielnie w tym szpitalu i wracaj szybko - oczywiście w trójpaku:-) Nooo przy 3 latku to widzę ten odpoczynek:tak:

Kropeczka a Ty już znasz pleć maluszków? Sądząc po suwaczku pewnie tak:-)

Po ostatnim usg okazało się,że w brzuszku rosną nam dwaj mali mężczyźni :-)
Wcześniej lekarz mówił,że będzie parka ale jak widać Zuzi wyrósł siusiak;-)
 
Kropeczka 1983 a wktórym tc miałaś robione to usg wczesniejsze z którego wynikało, że będzie parka?
Czasami takie "pomyłki" się zdarzaja, to zalezy od tc, jakości apartau usg no i wprawionego oka lekarza:-)
Ja liczę na potwierdzenie parki juz w najbliższy poniedzialek :-)
 
czesc dziewczyny
mati - fajnie ze chociaz coreczke juz mozesz zabrac do domu a synus jeszcze troszeczke i do was dolaczy. Dasz rade, najwazniejsze zeby wyszedl ze szpitala silny.
kropeczka - gratuluje dowch chlopcow. Moja znajoma pzrez cala ciaze byla nastawiana na dziewczynke. Po porodzie lekarz do niej ze ma pani slicznego synka,a ona szok jakiego synka miala byc Kaja, a lekarz na to ze bedzie Kajak, woec moze lepiej ze Zuziu siusiak urusl jeszcze w bruszku a nie podczas porosu :-)
Fajnie ze znacie juz plec. Ja mam w piatek kolejne USG, ale znajac tutejszych lekarzy to mi jeszcze nie pwoiedza i bede musiala czekac do 20 tyg, zreszta nie wiadomo bo dzieciaczki moga byc niesmiale.
 
reklama
mati cudowne wiadomości:-) dobrze że synuś nie potrzebuje operacji-to najważniejsze a reszta sama się ułoży:tak: zobaczyswz że już niebawem będziecie wszyscy razem:-D

malena dzieciaczki są grzeczne w dzień i nocą zjedzą i śpią, tylko od 3 dni wpadają w histerię po kąpieli,zamiast spać placzą i ogólnie same nie wiedzą czego chcą,są zmęczone ziewają a nie mogą usnąć:baffled: pampersów ile idzie dziennie?Nie wiem bo nie liczę ale od czasu urodzenia poszły dwie paczki od 2,5-5 kg 42szt i jedna paczka od 3-5kg 72 szt.

ankoś no to ładne zamieszanie:eek: z jednej strony chcą zostawić,z drugiej wypuszczają do domu:-p Mnie tez w szpitalu badał bardzo niedelikatny gin-sam pan ordynator:wściekła/y:myślałam że mu przyfasolę!
 
Do góry