pikka
Fanka BB :)
ankos to się zbierasz do domu a ja do szpitala;-) w sumie jak chcesz żeby poród się zaczął to raczej leżenie szpitalne w tym nie pomoże, no chyba że leki.... a tak to się poruszasz trochę i może coś ruszy
a ja mam jutro się w szpitalu stawić żeby mi te sterydy podali. Z jednej strony się cieszę bo będę spokojniejsza a z drugiej to nie chcę prócz tego że szpitali nie lubię to najbardziej boję się jak to zniesie mój syn :-( jestem już długo na L4 i on bardzo się przyzwyczaił że jestem z nim na co dzień. Dzisiaj wył pół godziny jak do lekarza jechałam:-( wizyta tylko taka orientacyjna bo jutro mnie pooglądają dokładniej. Dzieciaki leżą główkowo, rozwarcie dalej na 1 cm. Mam nadzieję że w sobotę będę w domu to wszystko napiszę. Co ja mówię, muszę być w sobotę w domu! inaczej zwijam manatki i wieję! Zresztą lekarka mówiła żebym się tam nie denerwowała za bardzo bo mi skurcze wyjdą i mnie do domu nie puszczą
mati wiem że Ci ciężko, ale to w sumie dobre wiadomości córeczka będzie już w domku a synek ma się lepiej, więc niedługo do was dołączy. Oby jak najszybciej !Całe szczęście że operacji nie potrzeba...
malena rozwarcie mam od 27 tc i mam nakaz odpoczywania i oszczędzania. Zresztą z 3 latkiem w domu choćbym chciała leżeć plackiem to się nie da.
a ja mam jutro się w szpitalu stawić żeby mi te sterydy podali. Z jednej strony się cieszę bo będę spokojniejsza a z drugiej to nie chcę prócz tego że szpitali nie lubię to najbardziej boję się jak to zniesie mój syn :-( jestem już długo na L4 i on bardzo się przyzwyczaił że jestem z nim na co dzień. Dzisiaj wył pół godziny jak do lekarza jechałam:-( wizyta tylko taka orientacyjna bo jutro mnie pooglądają dokładniej. Dzieciaki leżą główkowo, rozwarcie dalej na 1 cm. Mam nadzieję że w sobotę będę w domu to wszystko napiszę. Co ja mówię, muszę być w sobotę w domu! inaczej zwijam manatki i wieję! Zresztą lekarka mówiła żebym się tam nie denerwowała za bardzo bo mi skurcze wyjdą i mnie do domu nie puszczą
mati wiem że Ci ciężko, ale to w sumie dobre wiadomości córeczka będzie już w domku a synek ma się lepiej, więc niedługo do was dołączy. Oby jak najszybciej !Całe szczęście że operacji nie potrzeba...
malena rozwarcie mam od 27 tc i mam nakaz odpoczywania i oszczędzania. Zresztą z 3 latkiem w domu choćbym chciała leżeć plackiem to się nie da.