reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

kropeczka Antoś i Mikołaj też mi się bardzo podoba:tak: a to swoje ciśnienie i tętno jeśli miewasz takie nawet w spoczynku to koniecznie z lekarzem skonsultuj, choćby takim pierwszego kontaktu!

misia bierz się za szykowanie bo lato nadchodzi a siły odchodzą ;-) i to prędko ;-)

mati trzymam kciuki oby Miłoszkowi samo przeszło i nie trzeba było nic robić....daj znać co wyszło!

dziewczyny jakie ciuszki dzieciaczkom na wyjście pakujecie??? bo ja przygotowałam co nieco ale tydzień temu jak chłodno było, ale w taki upał to się w 5 minut chyba ugotują :confused: no nie wiem sama.... jak dla mnie to w taki upał by pajac bawełniany wystarczył ale może głupio taki tylko pajac...no nie wiem:no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
u mnie nic nowego. troche chłodniej sie zrobiło (bo zachmurzone niebo i chyba jakaś burza się przypląta) więc zrobiłam sobie spacerek do sklepu i jakoś tak trochę "odżyłam" bo wyszłam na zewnątrz :-)
dzieciaki dzisiaj tak łobuzują że ktg nie można mi było zrobić - cały czas uciekało tętno i tylko słychać było trzaski od kopniaków. skurczy nadal brak - ale pojawiło mi się jakieś kłucie z prawej strony , prawie w pachwinie.
dziewczyny ja też wolałabym już zostać do porodu tutaj tym bardziej że to może być już na dniach a nie tak jeździć do domu i z powrotem. zresztą już się wdrożyłam w to "szpitalne życie". sympatyczne dziewczyny tu leżą więc mam z kim zamienić słowo i nawet jest druga bliźniakowa ciężarna - niestety dopiero w 30 tyg i cały czas na pompie z fenoterolem i z kroplówką z magnezem - mimo to nadal ma skurcze.:-(
 
Kropeczka- gratulacje tych 2 siusiaków:-)

Ja idę w piątek się dowiedzieć jak moje maluchy się mają i myślę, że na stówę się już dowiem czy zostanie Adaś i Amelka, czy będzie np. Adaś i Dawid......kurde będzie to mój 19t4d ciąży i się zastanawiam czy to nie za szybko na połówkowe, ale gin jak mi mówił za ile tygodni mam przyjść to by było w/g niego git.....
 
kropeczka
jedna komora 7 a druga 9 wczoraj lekarka powiedziala ze nie bedzie potrzebna operacja
od momentu urodzenia obwod glowki nie powiekszyl sie caly czas ma 31 cm
dziewczyny ja dzis jede po MILENKE serce mi peknie jak MIŁOSZEK bedzie musial zostac ale nic na to nie poradze.dzis bedzie lekarka prowadzaca mojego MILOSZKA i zobaczymy co jeszcze powie
 
Ostatnia edycja:
staram sie byc dzielna mysle caly czas pozytywnie:-):-)
bardzo bym chciala MILOSZKA juz tez miec w domku.
juz wszystko mam przygotowane tylko synusia mi brak
 
pikka - udanej wizyty życzę!
mati - głowa do góry - wszystko dobrze się skończy a najważniejsze żeby Miłoszek był pod dobrym okiem specjalistów.

a ja dziewczynki wychodzę dziś do domu :szok:
uważam że ci lekarze to już sami nie wiedzą co mają robić bo co chwilę słyszałam inne wersje tego co ze mną będzie.
moja lekarka prowadząca powiedziała wczoraj na dyżurze że zostanę i będą powoli stymulować żeby zaczęły mi się skurcze itd bo to już bezpieczny czas dla dzieci a ona ma w pt i ndz dyżur więc fajnie by było gdybym u niej rodziła. dziś rano przed zejsciem z dyżuru potwierdziła to. ale lekarze się zmienili....
noi dzisiaj na badaniu dyżurujący lekarz był tak beznadziejny że miałam wrażenie że mi całą rękę włożył -bolało strasznie. podobno rozwarcie mam dalej na 1,5 cm (po tym badaniu napewno się dużo powiększyło), a szyjka prawie zanika ale mogę iść do domu, a za 2 dni muszę pojawić się na ktg. a jeszcze przed decyzją wypisu upewniał się jak daleko mieszkam od szpitala - jakby bał się czy dojadę na czas.
także pakujemy się do domu :-)
 
czesc dziewczyny.MATI-wiem,ze to okropne i serce peka jak sie takie malenstwo zostawia ale to dla jego dobra i tak musisz sobie tlumaczyc.potem bedziecie juz caly czas razem.zobacz powoli sie kompletujecie w domku i to najwazniejsze.
PIKKA-trzymamy kciuki a jakze:-)
ANKOS-ogolnie to balagan i jak sie czlowiek sam w szpitalu czegos nie dopyta to niestety niczego sie nie dowie!powodzenia!
 
reklama
Pikka jak tam wizyta? U Ciebie jak się pojawilo to rozwarcie w 30tc to musialaś już leżeć cąly czas?
Dziewczyny jak zazywacie Fenka to macie przykaz leżenia wtedy? Tego przykotwiczenia do łózka boję się najbardziej:szok:
Anuska25 najwazniejsze, że wszystko ok z córeczką! :-) Też przed ciaża miałam 75c i teoretycznie nadal mam takie tylko duże C ciekawe kiedy najlepiej kupić"karmnik" może przeczekac prawie do końca i wtedy najwieksza szansa utrafienia z rozmiarem...Anuśka jak dajesz radę z dzieciaczkami? Pomaga Ci ktoś? Dużo płaczą? Ile pieluszek schodzi dziennie na dwójeczkę?

Ankos Ty zażywasz jakies leki na skórcze czy tak dotrwałaś po prostu bez tabletek do tego tygodnia? Ładnie dzieciaczki ważą po 2400 to pięknie a Ty dużo przytylaś? Ten lekarz to faktycznie jakiś skończony ... to moze i lepiej, że sobie wracasz do domku Trzymam kciuki za spokojny czas do porodu
Wiolka5 gratulacje z przekroczenia 34 tc - jak samopoczucie? :-) Puchną nadal nogi? Może poleż trochę? Choć myslę, ze w dużej mierze jest to spowodowane upałem, na szczęście dzis troszkę chlodniej

Sylha - nic sie nie stresuj będzie parka - kciuki mocno zaciśnięte:-)
Mati - wierzę, że wszystko będzie z synkiem ok.

 
Do góry