reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Cailinka ja mam dwujajowce i jeden od początku kjest po prawej a drugi po lewej stronie więc sobie ich nazwalismy. Zreszta jak mi robią usg to tez t1 to lewica a t2to prawica
 
reklama
niuleczka bo ja na prawdę chudzielec jestem taki konkretny. Ale brzuch jak na mnie to i tak gigantyczny mam. Ważę jakieś 52 kg i jak mówię przytyłam już 10 kg. Mam 158 cm wzrostu więc brzuch bardzo proporcjonalnie duży dla mnie mimo wszystko:-) zawsze miałam nadzieję że wreszcie ciała w ciązy nabiorę... Pierwsza ciąża nie pomogła więc mogły zaradzić tylko bliźniaki a tu niespodzianka i tez nie będzie mi dane ;-)

anuśka wyobrażam sobie jak musisz się denerwować:-( ja tez na samą myśl mam juz ciarki.... Ale dasz sobie radę i maluszki oczywiscie też!!! 3 mam mocno kciuki i jutro od rana przesyłam same dobre fluidy:tak: tyle osób będzie myslami z tobą że nie może być inaczej :tak:

kurcze nie wiem czy mi sie wydaje i sobie wkręcam ale mam dziwne wrażenie że te moje dzieci co kilka dni znowu leżą inaczej:confused: raz kopią po pęcherzu innym znowu czuje żebra i pepek .Mój syn który nadpobudliwy jest już od czasów brzucha takich rzeczy nie robił, czekał "grzecznie" główką w dół od 27 tc. Chyba że jakieś omamy mam bo to też mozliwe:eek:

dobrejnocki dziewczynki, uciekam zanim dopadnie mnie bezsenność:-)
 
Oj, Pikka, ty tylko 158 cm wzrostu! Jakze ja ci wspolczuje, nie wyobrazam sobie jak ciezko nosic brzuch komus w miare niskiemu! Ja mam 180cm i chyba to robi znaczna roznice, bo nie tylko brzuch nie wyglada na az tak duzy bo proporcje sa inne a i ja tez dluga jestem wiec maluchy maja sie gdzie rozpychac. Do niedawna mialam jeszcze z 2cm pod biustem wolne, a teraz to jedno sie rozpycha.

A z innej bajki, to moj maz sie boi ze mna baraszkowac, ze porod wywolamy. Olaboga...Kazal mi sie lekarza we wtorek zapytac czy nadal moge. A u mnie zaden ruch, zadne skurcze, zadne plamienia, tylko duzy brzuch. No ale zapytam, bo biedny by z wyrzutow sumienia nie mogl do konca zycia wyjsc jakby tak teraz sie porod zaczal. Ach te chlopy...:-D
 
Witajcie. Pisze z komorki dlatego krotko. W piatek wyladowalam w szpitalu a dn. 27.05 o godz 19.05 przyszla na swiat Julka 2200 i 48cm a o 19.07 Emilka 1800 i 46 cm przez cc. Male maja sie dobrze same oddychaja i dogrzewaja sie w inkubatorku a ja juz troszke odespalam al emocje takie ze spac sie nie chce. Pozdrawiamy.
 
Witajcie. Pisze z komorki dlatego krotko. W piatek wyladowalam w szpitalu a dn. 27.05 o godz 19.05 przyszla na swiat Julka 2200 i 48cm a o 19.07 Emilka 1800 i 46 cm przez cc. Male maja sie dobrze same oddychaja i dogrzewaja sie w inkubatorku a ja juz troszke odespalam al emocje takie ze spac sie nie chce. Pozdrawiamy.


Gratulacje dla Mamusi i zdrówka dla maluszków!!!!
 
AGUCHA-ale niespodzianka!GRATULACJE DLA SZCZESLIWEJ MAMUSI!zycze wam zdrowka!
ANUSKA pewnie tez juz sie zykuje.i znowu kolejka krotsza.wczoraj bylam 8 a dzisiaj juz bede 6:-)to tak zartem.
 
agucha gratulacje!!! to nas zaskoczyłaś! super że dzieci same oddychają! ucałuj je od nas i wracajcie szybko do domku :-)
ja zaraz sie zbieram na wizyte. odezwe się po południu. trzymajcie kciuki!
 
agucha - ale sie przycziłaś z partyzanta no:-) ale gratulujemy bardzo mocno, super, że dziewczyny dobrze się czują. Jak dojdziesz dos iebie to daj znać koniecznie jak to się stało, że wyszło szybciej no i jak wrażenia ale najbardziej na świecie ściskamy i gratulujemy świeżą Mamusie i jej kruszynki - chyba chciały Ci zrobić prezent na Dzień Matki:-)

Ciekawe czy Anuśka juz po....

Pikka - 158cm to sobie potrafię wyobrazic sama mam 164 ale 42kg przed ciążą to już słabo hehe, dzięki brzuszkowi przynajmniej wiatr Cię nie porwie:-) Cailina ma rację u wysokich osób jakos się to wszystko ładniej rozkłada, a u nas nizołków nic nie widac oprócz brzucha. Jak ktos wyższy to i rozstaw bioder szerszy i odległośc od spojenia łonowego do mostka dłuższa więc dzidziolom wygodniej.

Ja dzis wieczorkiem na wiytę i po informacje kiedy ja sie rozpakuję...aż mi się w brzuchu przelewa na sama myśl. A powiem Wam, że mam takie fazy, momentami już zero stresu i taki optymizm, a momentami...najlepiej zasnąć i obudzić się za rok heh ale to chyba normalka w naszym stanie. Rano się zważyłam, doszedl kolejny kg, przez ostatnie 12 dni doszło 3 kg, może jednak juz czas sie rozwiązać:-D

Mati - co u Was Kochana?

Lilly - miałas wrócic dziś...obiecałaś

Ankois - trzymamy kciuki oczywiście:tak:, daj znac jak wrócisz
 
reklama
Do góry