- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 2
Dzięki za słowa otuchy ale lekarz od razu przykładając głowice do brzucha stwierdzil ,ze jedno dziecko jest duzo mniejsze sama widziałam po glowkach...staram sie byc dobrej mysli, do tej pory bylam, pomimo wszystkich złych rzeczy , ktore mi sie przytrafiły na poczatku ciązy ( w 13 tyg krawienie, potem półpasiec, i migrena co 2 tygodnie). Musze jeszcze zaznaczyc ze ja tez jestem osoba obciazoną ciezką choroba ukladowa. Byłam w remisji podczas zajscia w ciaze, poxniej niestety nastapilo zaostrzenie...duzo by pisac i zdaje sobie sprawe z ewentualnych konsekwencji przyjmowanych przeze mnie leków podczas ciąży...wiem ze moje dzieciaki mogą być mniejsze,ale zwykle rodza sie zdrowe i rozwijaja sie prawidłowo ,ale takiej rozbiezności sie nie spodziewałam. We wtorek idę do szpitala i moze sie trochę wyjasni. Na razie to obsesyjnie staram sie wyczuwac ruchy mojej coreczki, bo chlopak czasem szaleje, lecz córka niekoniecznie, no i oczywiscie mierze obwód brzucha i tez obsesyjnie. ... #majcie sie wszystkie, zycze Wam zdrówka w nowym roku i oczywiscie pieknych zdrowych dzieci.