reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

dobrze ze te chlopy cos umieja zrobic :-):-)
lilly nic nawet nie wspominaj o grilu i zimnym piwku bo to jest to co ja uwielbiam :-:)-(
u mnie sobota troszke inna bo maz w domu ale pewnie gdyby go nie bylo to tez by nie bylo róznicy
lilly jak tam zakupki ?juz cos upolowalas typu kocyki itd?
 
reklama
No własnie ja mam dziś nie za bardzo dzień jeżeli chodzi o formę psychiczną.Chce mi sie piwka a najbardziej papierosa.Już drugi dzień jak mam poważny kryzys palacza.Eh....
Jak byłam w ciąży z córką to rzuciłam na okres ciąży (no przyznam się,że kilka razy wzięłam parę maszków :-() nie paliłam też w okresie karmienia czyli 3 miesiące a potem znów wróciłam do nałogu.Paskudny nałóg.Zawsze fajeczka i na balkon bo u nas nigdy w domku sie nie paliło.
 
Ostatnia edycja:
o kurcze wspołczuje wam bo ja nie pale, zdarzalo mi sie raz kiedys tylko zapalic tak do piwka i to wszystko
nawet nie wiem co to znaczy z tym walczyc
 
Mati tak trochę się rozglądałam.Podobają mi się te kocyki co dałam Wam linka kilka stron temu,ale również inne.Na razie tylko na rozejrzeniu się pozostanie,bo nie mam kasy.
 
to tak jak ja tylko rozgladam sie bo kasiory brak a moj maz nie chce kupowac jeszcze
wiec jak jakis grosz mam to cos tam kupie z ubranek:-:)-(
agata a jak u ciebie z zakupami? wózek juz kupiłas?
 
zimne piwko i papieros to jest to:D lily ja mysle,ze przynajmniej u mnie to jest kwestia tego ze ja nie chcialam rzucac i tu nagle ciaza:szok: no to nie mialam wyjscia wiec walcze dzielnie ale wiem ze wroce do fajek bo sprawia mi zapalenie tego durnego papierosa przyjemnosc a do tego mnie relaksuje.Moze kiedys dojrzeje i swiadomie juz rzuce poki co przechodze katusze wiec rozumiem Cie.Jszcze sasiad wlasnie na balkonie pali(a ja tak wrazliwa sie zrobilam ze przy uchylonym balkonie czuje i mu zazdroszcze aaaa!)

mati ciesze sie ze dobrze sie czujesz moze juz tak zostanie pogoda napawa optymizmem:)

kurde wiecie co ten moj brzuch olbrzymi a i tak dzieciatka sie cisna...czuje za kazdym razem jak wychodzi im dupka albo glowka jak sie przeciagaja...zal mi ich juz w tym ciasnym musza siedziec bo mamusi juz brzuch nie rosnie no a chlopaki razem ponad 4kg;)
 
Agata ja w 14 letniej sile nałogu rzuciłam dwa razy czyli w pierwszej ciąży to jest rok łącznie z karmieniem i ok dwa lata temu rzuciłam na pół roku,ale z rewelacyjnymi tabletkami "Tabex" naprawdę mi pomogły,ale wiadomo,że trzeba sie potem pilnować,żeby nie zapalić bo nastepuje powrót do nałogu.No i któregoś dnia miałam jakiegoś stresa i zapaliłam i tak znów się zaczęło.Teraz paliłam do 5go tyg ciąży oczywiście nie wiedząc,że w niej jestem.Zimne piwko i papieros to jest to co mam dziś w głowie.Wstyd sie przyznać,ale tak niestety jest:-(
 
reklama
damy rade lily jeszcze troche!ale zobacz jak czlowiek jest skonstruowany ze takie g... nim rzadzi...a zawsze uwazalam sie za silna osobe a tu psikus!no tak ale zakazany owoc to ciagnie jeszcze bardziej ehhh nie ma co ide zajesc czym ta ochote na palenie bo nie dam rady!chociaz zawsze mi lepiej jak pogadam z jakims palaczem ktory palic tez nie moze:D jakos to tak na mnie dziala takze poki dajesz rade to ja tez!
 
Do góry