reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

czesc dziewczyny.mi troszke z rana szwankowal komp.nocke mialam kiepska.wczoraj wykorzystalam ladna pogode i sie za bardzo sforsowalam-ochodzilam sie a potem jeszcze pojechalismy w gosci.nogi tak mnie bola,ze szok.dzisiaj troszke sie ogarnelam-umalowalam wlosy i odpoczywam.
LILLY-ja bym na twoim miejscu sie oszczedzala-organizuj corci czas tak,zebys ty sie nie przemeczala.naprawde to nie zarty.
MATI -jak nastroj?widze,ze sobie radzisz z lezeniem dobrze.pozdrawiam dziewczynki.czekam wlasnie na obiad od tesciowej,bo nasmazyla kotletow jak sie dowiedziala,ze mam anemie.dalej pije sok z buraka-ciekawe czy cos pomoze?
 
reklama
dziewczyny a jak to jest z tymi nieszczesnymi kolkami.Kiedy moga sie pojawic?i jak sobie z nimi radzic?masaze,jakies ziolka,leki?

wiolka-Ty tez zacznij sie oszczedzac sama widzisz organizm odmawia posluszenstwa,trzeba lezec i juz
soczek pij jedno jest pewne nie zaszkodzi a kto wie moze jak nie bedziesz pila to sie pogorszy-nie ma co ryzykowac

Slonce pieknie swieci za oknem a ja mam dzisiaj jakis podly dzien, leze jak jakas cierpiietnica i uzalam sie nad soba w samotnosci:D normalnie porazka i totalna rozsypka...no ale moze jutro bedzie lepszy dzien(aaa mam dosyc tych hormonow glupich!!)
 
wiolka daje rade z lezeniem bo musze jak pomysle o dzieciach to tym bardziej ale uwierz mi nie ma dnia zebym nie załapywala dola i nie popłakała sobie najczesciej rano pod wieczór przechodzi.
kochana soczek z buraków napewno ci pomoze :-):-)
 
Mati ja na razie mam tylko ubranka no i skarpetki też już mam,ale może jeszcze coś dokupię.Poluję na wózek,ale póki co nie udało mi się wygrać aukcji.Co do rzeczy dla dziecka,to pewnie też zależy od szpitala.Ale ogólnie wezmę pampersy,bodziaki,śpioszki,rożek i nie wiem cos tam jeszcze.Sporo czasu jeszcze zostało:-)

Magda ja moją córkę urodziłam na zaspie jak jeszcze wynajmowaliśmy mieszkanie na burzyńskiego,a teraz już tam nie mieszkamy więc poród gdzie indziej będzie,ale póki co mam skierowanie na patologię na kliniczną.

Agata z tymi kolkami to jest różnie,jedno dziecko ma dokuczliwe inne mniej.Moja córka miała dosyć krótko,ale za to codziennie mniej więcej w tych samych porach.Nie ma na to leku cudu.Z lekarstwa nam najlepiej pasował bobotic kropelki.Ale póki co nie zadręczaj sie tym tematem :-)
 
kurcze troche masakrycznie to brzmi...., a koleżanka mojej przyjaciółki ma bliźniaki dziewczynki i powiedziała tylko "najgorszemu wrogowi nie życzę...".
Ja tam wiem, ze będzie ciężko, z jednym dzieckiem tez jest, wszystkie moje koleżanki narzekają i chodzą z worami pod oczami, ja najbardziej boje sie swojego braku umiejetności w obcowaniu z takim małym skrzatem:-( Może mamy, które maja jeszcze rodzeństwo w domu maja bardziej przegrane bo czasu na wszystko wciąż brak, jednak maja tez jaką rutynę, doswiadczenie co jest mi całkowicie obce, bo do tej pory to raz mialam takie dziecko ok. 3 miesiąca na rekach, jakos panicznie sie balam do tej pory a tu dwójka na raz i nie na chwilę ale na poł życia:szok:. Nie wiem jak karmic, przewijać, kąpać, pielęgnować, usypiac, ubierać, odczytywac sygnały co takiemu dziecku akurat dolega....ło matko mam nadzieje, ze instynkt jakos mi to wszystko podpowie.

bez przesady, ale moze jeszcze byla w szoku poporodoiwym tudziez depresji kumpela:-) dziubalki sa najslodsze na swiecie i serce rooosnie patrzac na dwa wtulone w siebiee skarbkii:happy2::happy2::happy2: a co do umiejetnosci- do wszystkiego dojdziesz droga eliminacji- ilosc kombinacji na szczescie szybko sie wyczerpuje:-D dasz rade kochana!!!!!! good luck;-)

Witam wszystkie oczekujące i rozpakowane Mamy:)
jestem mamą 1,5 rocznych bliźniaków i nie wiem, kiedy to zleciało :) postanowiłam, że tu zajrzę i do Was napiszę...może komuś będę w stanie pomóc, służyć dobrą radą, pamiętam, jak sama byłam w ciąży i pełna obaw. Żyję, a to najlepszy dowód na to, że się DA !!! Jest ciężko, chwilami bardzo, wszak mamy tylko dwie ręce (na szczęście dwie piersi), ale głowy do góry, wszystko jest do zrobienia, nawet w pojedynkę:) przy super organizacji zaopiekujecie się dziećmi, ugotujecie obiad i znajdziecie chwilkę dla siebie (to ważne, żeby wygospodarować czas na małe przyjemności - żeby nie zwariować). Będzie też wszędobylski bałagan i pedantki mogą mieć problemy psychiczne heh, więc lepiej wrzucić na luz za wczasu:) Ale Maluchy zrekompensują Wam wszystko!!!
A kobitki oczekujące, odpoczywajcie, ile się da,śpijcie, leniu****cie, udzielajcie się towarzysko, bo później Waszym życiem zawładną dzieci :) dwie główki, cztery rączki, słodkie ustka, brzuszki...sama słodycz :)

Anakonda coz za bijacy optymizm- tego potrzebowalam - dzis mam slabszy dzien. Walnelam dzis wyklad o sprowadzeniu kobiety do roli karmiacej krowy i takie tam feministyczne... m patrzyl na mnie z przerazeniem:-D

witajcie dziewczyny!
tylko chwilke mnie nie bylo i tyle musialam nadrobic!ja na szczescie bede miala pomoc ze strony mojej kochanej tesciowej wiec az mnie ten fakt tak nie przeraza tym bardziej ze to moja 1 ciaza
donka i yummy powiedzcie mi jak to jest z karmieniem? czy trzeba odrazu karmic z cycusia 2 naraz?
anakonda dziekuje za rade najgorzej przeraza mnie fakt ze ja jestem pedantką kocham miec porzadek mam chopla na tym punkcie ale własnie slyszałam ze przy dobrej organizacji bedzie ok
lilly jak sie dzis czujesz? zmartwilam sie twoimi skórczami
milego dnia wam zycze :-):-)

dziewczyny a jak to jest z tymi nieszczesnymi kolkami.Kiedy moga sie pojawic?i jak sobie z nimi radzic?masaze,jakies ziolka,leki?

wiolka-Ty tez zacznij sie oszczedzac sama widzisz organizm odmawia posluszenstwa,trzeba lezec i juz
soczek pij jedno jest pewne nie zaszkodzi a kto wie moze jak nie bedziesz pila to sie pogorszy-nie ma co ryzykowac

Slonce pieknie swieci za oknem a ja mam dzisiaj jakis podly dzien, leze jak jakas cierpiietnica i uzalam sie nad soba w samotnosci:D normalnie porazka i totalna rozsypka...no ale moze jutro bedzie lepszy dzien(aaa mam dosyc tych hormonow glupich!!)


witaj w klubie Agata- ofochanych dla zasady:-) co do kolek polecam oczywiscie niezawodny niemiecki sab simplex, porzadne butle antykolkowe, cieple oklady i samolociki:-) kolki pojawic sie moga juz okolo 2 tyg, u nas pojawily sie na chwile od 4-5 dnia
czesc dziewczyny:-)
może uda mi się dziś coś napisać bo to ciężko mi idzie, czasem zajrzę ale na tym moje panny zmieniają moje plany
mogę wypowiedzieć się odnośnie karmienia ponieważ widziałam ten temat, do 3 tyg udawało mi się karmić tylko piersią a i nawet dwójkę :-)na raz czasem ale odkąd płacze kolkowe się nasiliły to już dwójkę nie miałam sił tak karmić bo taki cyrk małe odstawiały że :szok:;
od 4 tyg dokarmiamy bo maluchy nie najadały się i musieliśmy butelkę dołączyc i dostawiam jedną a jedna butlę karmię jak się udało nawet ściągniętego z piersi ale to też różnie, polecam żeby każdy spróbował jak tylko może razem karmić ale najważniejsze żeby maluchy najadały się i spokojne były:-)
my walczymy z kolkami i jest ciężko ale z każdym dniem maluchy są fajniejsze

a odnośnie wózków my mamy abc zoom i po spacerkach naszych mogę powiedzieć że odnośnie wózka z gondolkami to wózek jest bardzo fajny - jeżeli ktoś w mieście po chodnikach jeździ, lekko się prowadzi i jest bardzo zwrotny

to tyle muszę kończyć bo pociechy tyle mi wolnego dały i trzymam kciuki za wszystki mamuśki:-):-)
omg;/ powodzenia kochana. Polecam Ci butelki dra browna - nam pomogly.

No zgadza się jak się da to trzeba leżeć.Ja niestety w ostatnich dniach nie mogę cały czas leżeć i pewnie dlatego znów te skurcze i bóle się u mnie nasiliły.Także korzystaj kochana i odpoczywaj jak możesz.

lily moj doktorek mowil, ze poki sa bezbolesne do 15/dobe to normalne. jak sa bolesne lub jest ich wiecej odpoczywac i brac cos na skurczer z magnezem- nam pomogl aparginian extra i doraznie nospe a od 26-27 tc mialam wlaczony fenoterol i byl najlepszy

Ale dzis sloneczny dzionek w P-niu- cuuudnie. A w przyszltym tyg maja byc temp. powyzej 10 i duuzo duuzo slonca, wiec wybieramy sie na pierwszy spacer:-) naareszcie!
 
AGATA -masz racje -powinnam sie oszczedzac.jednego dnia wydaje mi sie ,ze moge gory przenosic a drugiego odpokutuje swoje brewerie.to juz nie ta kondycja i musze sie pogodzic ,ze bedzie coraz gorzej.ja tez dzisiaj mam podly nastroj -jecze i marudze.milego wieczoru dziewczyny-poloze si ei obejrze ranczo.trzymajcie sie.
 
reklama
dziewczyny co tak cicho? czym sie tak zajełyscie ?
i kolejny weekend za nami
własnie wyczekuje pysznych zapiekaneczek które robi mój mąż
dziewczyny powiedzcie ile razy mialyscie robioną cytologie w ciazy i z jakim wynikiem?
 
Do góry