Martyna ja mam czasem takie drętwienie jakby w mostku, dziwne uczucie, nieprzyjemne ale nie bolące, mam je jak leżę w określonej pozycji i stąd wnioskuję, że to efekt nacisku Dzieci na coś
po zmianie pozycji, przechodzi.
Gosia ja zaczęłam zakupy tak ok 22tc, początkowo nieśmiałe, a potem się tak rozkręciłam, że na tą chwilę mam prawie wszystko
Łóżeczka i komoda zamówione, mają być na koniec stycznia wtedy dokupi się wypełnienie kołderek i poduszek oraz wanienkę ze stelażem, i ostatni zakup to wózek, który planujemy zamówić jak Córcie będą już na świecie. Ale foteliki mamy
iws moira yenefer ja nie odczuwam bólu spojenia, ale biodra bolą od spania na bokach, bo na wznak się nie da już - duszę się. Bolą mnie też bardzo kolana - bardzo, ciężko się schylić i podnieść, coś okropnego
moira co do puchnięcia, to i mi sięto uaktywniło kilka dni temu i mam stopy jak balony i dłonie też, ale miałam wizytę 6 dni temu i robiłam krew i mocz i wszystko było okej, ciśnienie też mierzę w domu.... chyba taka uroda.... na żylaki to ja biorę detralex ale nie wiem czy to coś daje, bo jednego paskudziarza już się doczekałam
ewus2090 u mnie w 12 tc lekarz ujrzał jednego chłopca, a w 18 tc dowiedziałam się, że są dwie dziewczynki i cały czas ta opcja się potwierdza
motylicyja no to co? chyba mam gratulować
chyba, ze to zakochanie niepożądane
:-)
anulka pewno już tulisz swoje Dzieci ? :-) aaaa troszkę Ci zazdroszczę.
yenefer jak ja leżałam na patologii to dziewczyny chodziły w koszulach i szlafrokach - w większości, ale było kilka w dresach i nikt im nie zwracał uwagi.
moniora02 kochana, szczerze przyznam, że już myślałam, że się rozpakowałaś a Ty dzieleni się trzymasz w trójpaku
ale to super, im dłużej dzieci posiedzą w brzuszku tym lepiej
a w sumie jesteś już w bezpiecznym terminie, więc jakby nie było - będzie dobrze!
pauli1983 o tak jak brzuch twardnieje, to wszelkie uciski gumek od spodni też mnie wykańczają - dlatego ostatnio chadzam w piżamie po domu - w koszuli
super, że dobre wieści z wizyty przyniosłaś
magdab i jak po wizycie?
malakurka jak wyszły badania po obciążeniu glukozą 75? Ja też musiałam powtarzać, badanie małoprzyjemne, ale wyniki okej, więc liczę, że u Ciebie będzie tak samo
u mnie jest okej, w kwestii twardnienia brzucha - jestem w szoku- brzucholek opanowany i uspokojony, a wiecie odkąd? Od środy, kiedy to miałam wizytę u gina
wiecie co? Stres lub jego brak ma ogromny wpływ na nas, teraz to wiem, bo jak inaczej mam wytłumaczyć praktycznie całkowity brak twardnień brzucha do 5 dni?
Wczoraj nawet byliśmy w kilku sklepach - jak ja dawno z domu nie wychodziłam tak dalej na dłużej - i kupiliśmy aparat fotograficzny, także możemy cykać fotki na razie mieszkanku dziewczynek, a niedługo samych dziewczynek
a co do mieszkanka dziewczynek to zaś się powiększyło i ma 117 cm
powiem wam, że jestem przerażona trochę.... bo przecież do końca jeszcze trochę zostało! No ale Dzieci rosną, to i domek rośnie
No i żeby nie było, że tak wszytsko super - to jakieś przeziębienie mnie wzięło, mam lekki stan podgorączkowy - ale nic groźnego, plus drapanie w gardle i potliwość.
tak wyglądał mój "brzuszek" parę dni temu