reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża bliźniacza

No tez racja my tu narzekamy ze mamy polezec a inni zabic by sie dali za troche slodkiego lenistwa:D ja mam szczescie bo od 5 tyg tak jak siedze w domku mam towarzystwo meza(pracuje przy kompie w domu) przez wiekszosc czasu chyba ze awaryjnie musi w trase za kierowce jakiegos. Takze niestety ale musi wysluchiwac marudzen,obserwowac zmiany nastrojow itd ale moze to dobrze uodporni sie;) z drugiej strony juz mi go zal troszke ale za to jak mam troszke sil pysznosci mu przyzadzam zeby nie bylo ze taka okropna jestem:D

magda-podziwiam wszystkie juz mamuski bo przy dziecku mnostwo roboty,a chce zeby sie jeszcze z nim pobawic,dac jesc,wykazac zainteresowanie a tu lezec trzeba.Take pelen szacun ze dajecie rade
 
reklama
no ja tez buszuje po necie caly dzien ,jak dobrze ze mamy takie komputery jak laptop to sobie na leząco korzystam hehe co do nauki to niestety juz mnie nikt nie namówi uczylam sie do 26 lat i mam serdecznie dosc
 
mati rozumiem Cie tez koncze to cholerstwo i koniec z nauka!za zadne pieniadze na kolejne studia mnie nie wyciagna...wrr jak ja nie lubie sie uczyc.ALe dzieciom bede musiala wciskac,ze nauka taka fajna:D

aimee-zle sie czujesz na tych tabletkac cos sie dzieje?

tyle ladnych rzeczy w necie tylko wielka skarbonka by sie przydala;)
 
no wlasnie skarbonka pelna i nie bylo by problemu z niczym
tak jak wczoraj pisalam po polówkowym zaczne kupowac ciuszki to juz bede wiedziec ewentualnie jakie kolorki czy wiecej rózowych czy niebieskich:-):-)
lilly jak u ciebie bo juz sie niecierpliwie
 
doczytałam..leżę w łóżku z kompem na kolanach i już plecy czuję, ale może jeszcze trochę wytrzymam..

enaflo - pamiętamy i czekamy, aż już Ci będzie łatwiej i będziesz miała więcej czasu na pisanie.Zaglądaj do nas kiedy się da. A co do suszarki, to pamiętam z pierwszą córką:-)działa niezawodnie:-) (tak na marginesie, mamy po raz pierwszy - pamiętajcie, ze jest taki sposób na szybkie usypianie i uspokajanie). A powiedz jeszcze - na te kolki próbowałaś Sabsimplex, ten oryginalny? Pozdobno skuteczny
donka - no mistrzostwo świata:-)drugą córcię urodziłaś chyba jeszcze szybciej niż Yummy..Wieeeeeeelkie gratulacje, trzymajcie się z dziewczynkami zdrowo i czekamy tu na Was:tak:
Lilly - trzymam kciuki za wizytę.Odezwij się jak będziesz po.
agucha 1986 - tez kciukasy za Was.
mati 84 - no wiesz co? tesknić za prasowaniem:szok: ale czasów doczekałyśmy ha, ha:-D ale rozumiem Cię 100%
Agata88 - eh..po tabletkach serducho wali i ręce drżą, tak jakbym przestała panować nad ciałem..beznadziejne uczucie..jakby już nic co ze mną się dzieje ode mnie nie zleżało..do tego schiza na maksa,leżę i ryczę (to nie wiem czy po tabletakach, czy tak ogólnie mi się złożyło)..do tego mąż jakby nic nie widział, siedzi przed kompem i nawet słowem nie zapyta, do tego przeziębienie i katar z nosa i w ogóle..mam dość..ale dziękuję że zapyatałaś Kochana..
 
tak sie zlozylo ze uwielbiam prasowac:-):-)
kochana łykaj grzecznie te tableteczki slyszalam ze na poczatku tak bedzie a pozniej juz w normie
 
aime o kurcze to przykro mi,miejmy nadzieje ze to wszystko szybko sie unormuje.Eh czasami tak jest pare rzeczy sie uzbiera i nic tylko sobie poplakac (mi tam to pomaga jak sobie porycze czasem:)) mam nadzieje,ze tobie tez.Pomysle ze jeszcze troche codziennie mniej do porodu:)

wlasnie ciekawe co z lily miejmy nadzieje,ze niedlugo sie odezwie

mati tobie to niech w koncu odkryja plec maluszkow bo juz sama sie doczekac nie moge co bedziesz miala:D
 
reklama
Do góry