Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

mati84 pisze:
Yummy_mummy_82
zgadzam sie z toba ze takie drobne zakupki( raz w tygodniu) to byl by dobry pomysl bo pozniej wydatków bedzie wiecej tym bardziej w mojej sytyacji !
1 nie pracowalam przed zajsciem w ciaze
2 nie ubezpieczylam sie
3 becikowe starczy na wózeczek jedynie
dobrze ze mój mąż ma dobrą prace i dobre ubezpieczenia z którego dostanie 1500zl na 1 dziecko ale to na łózeczka nosidelka i ewentualnie pieluchy a gdzie reszta?
Kliknij żeby rozwinąć...

1500x2 to juz niezla kwota;-) nie przesadzaj, ze starczy tylko na nosidelka i lozeczka. Za lozeczko nie zaplacisz wiecej niz 300 zl , a fotelik... odradzam wywalanie siana na 1 fotelik, ktory starczy do 9 kg okolo 12 miesiecy.. lepiej kupic uzywany na gwarancji, wiadomego pochodzenia, wtedy za dwa zaplacisz jak za jeden czyli okolo 600 zl. Bilans to 300x2+600=1200 zl. Wtedy z 3000 zl zostaje jeszcze 1800 zl, ktore mozesz zostawic na koncie na dobry fotelik 9-36, ktory jeden kosztuje okolo 800-900 zl, ale dziecko uzywa go bardzo bardzo dlugo...
 
reklama
Agucha super,że wszystko jest ok:) No i te dwie owodnie-lepiej być nie może!!!!:)) No to ciśnienie niepokojące,a jakie zawsze miałaś? Ja osobiście mam raczej niskie,ale dla własnego spokoju kupiłam sobie sprzęcior do mierzenia i co jakiś czas zerkam czy nie wzrasta.
 
ja nawet proponuję kupić łóżeczka w ikei - najtańsze po 89.99 zł - my takie mamy i jakos dzieci nie są mniej szczęśliwe z tego powodu :-)
my foteliki mamy pożyczone, żadna rewelacja bo firmy graco i daleko im do maxi cosi ale są bazy do nich więc wpinamy i heja...kolejny fotelik już jeden mamy też zamówiony do pożyczenia od koleżanki męża z pracy :-)
na prawdę nie warto czasami wydawać kasy na coś co ładnie wygląda - uwierzcie mi przy dwójce dzieci rzeczy typu pampersy , chusteczki, mleko itp - idą jak woda ! lepiej na to zostawić kasę bo bez tego nie da się obejść
Ja przeżywałam że maluchy nie będą mieć fajnych łożeczek takich jak mi się podobały ale posiedziałam, podumałam, przegryzłam swój żal i z perspektywy czasu wiem że to był dobry pomysł ...
Powiem Wam że przy mojej dwójce puszka mleka bebilon 800g starcza nam na 4 dni !!! także policzcie sobie jakie to koszty - i to na 4 dni przy mleku zagęszczanym nutritonem bo lało im się mleko bokami przy piciu !

Agucha - spokojnie, nawet jak cię położą do szpitala to podejrzewam że dadzą ci dopegyt , a warto to sprawdzić bo nadciśnienie = odklejanie łożyska !
 
no tak wlasnie mialam na mysli ze za te 3000zl to zapas pieluch kosmetyków itd
ale skoro mój mąz nie pozwala mi teraz nic kupowac to pozniej jak wpadne do sklepu to niewiem za co bede miala sie zlapac bo nic nie bede miala
ale i tak zaczne robic male zapasy i chowac je przed nim w szafie
 
Cześć dziewczyny :-) Jak tam Wam noc minęła?U mnie średnio.Najpierw zgaga,potem jakieś uderzenia gorąca,myślałam,że odjadę tak mi słabo było :baffled:
agucha1986 super,że jesteś zadowolona po wizycie,oby więcej takich dobrych informacji :tak:

Kobietki życzę Wam dużo Miłości z okazji Walentynek :-) hearts-3d-graphic.gif
 
Ostatnia edycja:
u mnie póki co nocka minela bardzo dobrze
na szczescie nie wiem co to znaczy zgaga bo nigdy nie mialam
jedynie co to jakos za malo miejsca sie robi w lózku bo mój mąz powiedzial ze odkąd zaszlam w ciąze to stale sie rozpycham
milego Walentynkowego dzionka:-):-)
 
hehe :)


Jeszcze za wcześnie na zgagę :) Masz jeszcze dużo miejsca w brzusiu - ja nigdy nie miałam zgagi, a któregoś dnia (ok. miesiąc temu) wypiłam a noc mnóstwo soku pomarańczowego - w nocy nie wiedziałam co się dzieje - ból w przełyku był nie do zniesienia..:no:

agucha - a mówiłam jeszcze kilka dni temu że znajdują cienkie błony później (wcześniej mogą być bardzo mało widoczne) :) u mnie też tak było :)
Dziewczyny, czy wy macie koszmary na temat porodu? Dzisiaj w nocy śniło mi się że rodziłam naturalnie - jedno się urodziło, drugie nie chciało wyjśc, więc gin stwierdził - " no to JUTRO operacja" :szok: A najlepsze było to że wszystkie kobiety leżały na jednej sali i tam rodziły, opiekowały się dziećmi...szok
A... oksytocynę podawał mi mój mąż wielką strzykawą prosto w żyłę - rano mu za to nawrzucałam :-D
 
kochana mi sie wczoraj snilo ze ginekolog amputowal mi dwie nogi!
ogólnie bardzo czesto miewam sny ze wychodze z kolezankami na dyskoteke -wszyscy sie bawią pija alkohol a ja siedze przy barze i sobie mysle -boze po co ja tu przyszlam przeciez mi nic nie wolno
hehe
 
reklama
Czesc dziewczynki rowniez zycze udanych Walentynek wszystkim!!
A z tymi koszmrami faktycznie moj najgorszy ostatnio jest taki ze w domu juz nagle pojawiam sie z jednym lobuzem i nie wiem gdzie jest drugi i tak go szukam az sie nie obudze i okazuje sie ze albo przywalilam przez przypadek mezusiowi albo zepchnelam na brzeg lozka no co zrobic:-D
 
Do góry