reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

Witam sie i ja po dluzszej nieobecnosci..


Jesli chodzi o Nas , i o Nasze maluszki jak na ten moment wszystko jest w miare ok. bylismy wczoraj na usg,co prawda diagnoza sie potwierdzila,ale dzieciaczki sa dzielne i walcza :)
pocieszajacy jest fakt ze mniejszy maluch sie nie poddaje , i nie odstepuje waga Swojego wiekszego Braciszka :) mam nadzieje ze bedzie go gonil do konca:)
jak na ta chwile wiekszy wazy 530g mniejszy 380g ,roznica jest dosc spora ale najwazniejsze ze sie ona nie poglebia:) (no i od ostatniego usg mniejszy chlopczyk przybral 119, wiekszy 116 g :) )
teraz wszystko zalezy od tego jak beda szly do gory wagowo. Lekarz w Polsce powiedzial Nam ze Wszystko lezy w Rekach Boga bo niestety My mozemy jedynie patrzec ,kontrolowac i czekac jak to wszystko sie roziwnie.
Ale ja , M i reszta rodzinki gleboko wierzymy ze bedzie wszystko ok :) ,chodz wiadomo stres nas nie omija..
Moj Ginekolog powiedzial na ostatniej wizycie ze jak bym rodzila w Polsce to czekamy 5 tygodni. dokladnie do 26 tygodnia ciazy, i rozwiazujemy ciaze przez cesarskie ciecie..
Tutaj wlasciwie sprawa wyglada tak samo. 26tydzien jest to optymalny czas kiedy dzieciaczki moga "ponoc bezpiecznie "wyjsc z brzuszka.
Takze mamy wytrzymac do tego 26tygodnia,co tydzien biegac na usg,i modlic sie zeby wszystko bylo jak do tej pory. bo jesli wszystko bedzie jak jest to jest ogromnaaa szansa ze donosze ciaze troszke dluzej ,i tego sie trzymam dodam ze leci nam juz 23tydzien.
no i najprawdopodobniej jesli beda musieli zakonczyc ciaze przed 30tygodniem bede rodzic w Dublinie.
no to chyba na tyle.. zapewne sporo pokrecilam, i zdania nie trzymaja sie kupy, bo skacze tutaj kolo mnie Moj kochany Synuuś ,ale mam nadzieje ze jakos to sobie posklejacie :)
hihi lece przygotowac cos do jedzonka a potem bede Was nadrabiac

Buziaki i do Uslyszonka!!
 
reklama
asiia_ na pewno będzie wszystko dobrze, ja nie przsyjmuje innej myśli do siebie co prawda jestem dopiero w 19 tyg i maluchy póki co niewiele się różnią ale różnica jest i mam nadzieję że większa nie będzie... a za was trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło powodzenia :)

a ja wczoraj tez miałam wizytę no i-
nie mam samych dobrych wieści a mianowicie muszę zrobić drugi typ na toksoplazmozę żeby się przekonać kiedy chorowałam czy być może nadal choruję...ale tym się póki co nie stresuje :) następna rzecz to taka, że szyjka mi się skraca ale to już w szpitalu zauważyli moja dr kazała mi przyjść na spr szyjki za dwa tyg bo po kilku dniach nic nie określi jest jeszcze nadzieja że w szpitalu źle coś zmierzyli oby :) no ale leżeć muszę no i leżę :) poza tym wszystkie badanie w normie tzn bardzo dobre :) schudłam pół kg :) hehe czyli w ciązy w sumie przytyłam jak naracie jakieś max pół kg :) ale najważniejsze że bąbelki rosną :) na dzień wczorajszy jeden babelek był wielkością na 18tydz 4d a drugi 19 tydz także różnica póki co nie jest duża i oby tak dalej :)
no a teraz najważniejsze :) gratuluję tak bardzo wszystkim dziewuszek gdyż u mnie prawdopodobnie będą dwie pannice :) prawdopodobnie bo tylko jedna się troszkę pokazała sto procent pewności nie ma ale dr powiedziała bo chciałam wiedzieć - a i z innych źródeł wiem też, że jak ona nie jest pewna to raczej nic nie mówi tak więc będziemy raczej mieć panienki :)
biggrin.gif
biggrin.gif
J. to był w szoku
shocked.gif
cały czas jednak myślał że będą siusiaki ja nie powiem bo też myślałam że raczej chłopcy ale w podświadomości chciałam dziewczynki - nawet mama zauważyła że chyba bardziej wolałabym córeczki ale w sumie ważne żeby zdrowe były i już :)
 
Tossa śliczne maluszki:)
ja na prośbę niektórych pochwalę się brzuszkiem jeszcze :-D tak z wczoraj

Zobacz załącznik 431878
Zobacz załącznik 431883
Śliczny brzusiu gdziev ty schowałaś te bliźniaki :-)
Ja juz jak zwykle cala w stresie- za 1h zbieram sie na wizyte:cool:Torba do szpitala juz spakowana... Trzymajcie kciuki!!
Trzymam kciuki za udaną wizyte i wracaj jeszcze do domu nogi zaciskaj i poczekaj jeszcze troche :-)

Witam sie i ja po dluzszej nieobecnosci..Jesli chodzi o Nas , i o Nasze maluszki jak na ten moment wszystko jest w miare ok. bylismy wczoraj na usg,co prawda diagnoza sie potwierdzila,ale dzieciaczki sa dzielne i walcza :)
pocieszajacy jest fakt ze mniejszy maluch sie nie poddaje , i nie odstepuje waga Swojego wiekszego Braciszka :) mam nadzieje ze bedzie go gonil do konca:)
jak na ta chwile wiekszy wazy 530g mniejszy 380g ,roznica jest dosc spora ale najwazniejsze ze sie ona nie poglebia:) (no i od ostatniego usg mniejszy chlopczyk przybral 119, wiekszy 116 g :) )
teraz wszystko zalezy od tego jak beda szly do gory wagowo. Lekarz w Polsce powiedzial Nam ze Wszystko lezy w Rekach Boga bo niestety My mozemy jedynie patrzec ,kontrolowac i czekac jak to wszystko sie roziwnie.
Ale ja , M i reszta rodzinki gleboko wierzymy ze bedzie wszystko ok :) Buziaki i do Uslyszonka!!
Asia zobaczysz wszystko będzie bobrze trzymam kciuki :-)

Agucha gratuluje dziewczynek i wmiare danej wizyty:tak:
 
Yummy trzymam mocno kciuki i oby ta spakowana torba nie była jeszcze potrzebna:no:Trzymaj się dzielnie Kochana:tak:

tossa przecudne są Twoje maleństwa i po Twoich słowach otuchy myślę że dam radę:biggrin2:

Enfalo boski brzuszek!Zero rozstępów.Rzeczywiscie nie jest taki duzy jak go sobie wyobrażałam...mam brzusio bardzo podobny kształtem i wielkością troszkę mniejszy.

Agucha leż kochana,nie przemęczaj się,skracająca szyjka to nie żarty,oby to jednak błąd pomiaru był.No i gratuluję dwoch laluniek!

asia to straszne że Twoje maluchy mają przyjść na świat już za 3 tygodnie....Dobrze że maluchy sie rozwijają i drugi nadgania pierwszego!Musisz byc dobrej myśi
 
Cześć dziewczyny ;-)
enaflo masz cudowny brzuszek :tak:
Ja coś niestety od wczoraj nie za dobrze się czuję :-( prawie całą noc nie spałam bo pobolewał mnie brzuch.Wziełam no-spe i jakoś nad ranem trochę przysnęłam.Potem trochę spokój i teraz znów mnie pobolewa w dole brzucha:-( Wizytę u gina mam w ten piątek rano.Nie wiem czy czekać czy iść prędzej.Eh...

Miłego popołudnia Wam życzę.
 
Lilly idź lepiej do lekarza,takie bóle to nie żarty lepiej nie ryzykować

Enaflo świetny brzucho,ja też nie mam zbyt obfitego

Yummy trzymamy mocno kciukole,daj zanć co tam z Tobą i dzieciaczkami


Miłego dzionka życze
 
Moniek - docent ma dyżury na tym oddziale, ja dzięki niemu i jednej pani doktor z tego oddziały zostałam na czas pocięta i na prawdę musieli nieźle nakombinować żeby kierownik lub zastępca tej kliniki zgodził się na moje cięcie które było nieplanowane a poza tym chcieli mnie jeszcze przetrzymać , bo wg nich termin miałam na 12 stycznia i wtedy urodzę (takie słowa usłyszałam od jednego) - tylko nie wiem po co , bo każdy dzień po 1 grudnia stanowiłby już zagrożenie dla mnie i dzieci - także chwała docentowi i pani doktor za szybkie działanie i pacyfikację opornych ludzi , tym bardziej że moja ciąża też jest z in vitro więc dla Kaczmarka jest to ciąża priorytetowa (Moniek może wybierz się do docenta na wizytę i pogadaj z nim :-))
 
Nasz brzuszek mały to i mniejsze ryzyko rozstępów ale bardziej geny pewnie, mężuś ostatnio stwierdził że z jednym dzieckiem myślał że większy będę miała:-D:-D

Yummy – trzymam też kciuki, moja torba stoi od miesiąca już prawie, choć raz się przydała a tu nadal na maluszki czekamy
Agucha1986 mi szyjka też zaczęła się skracać w jakimś 23 tyg ale leki pomogły i się wszystko poprawiło i do tej pory dała radę, bądź dobrej myśli, też u mnie dwie dziewczyny:-)
Lilly – u mnie z tym spaniem to też masakra była, albo nad ranem dopiero zasypiałam albo od 4 nie spałam, to po chacie spacerowałam bo już w żadnej pozycji nie potrafiłam chwili dłuższej wyleżeć a ostatnie nocki zasypiam od razu i śpię dobrze:szok:
 
Czeeeeeeesc laleczki;)

Wlasnie wrocilam do domu- co najwazniejsze!:-) To na pewno dzieki waszym kciukom dziewczynki- wszystkim bardzo bardzo dziekuje!:happy: Szyjki nie mierzyl dzis w usg, tylko lopatologicznie i wyglada na to, ze jest bez zmian:-) Biocenoza wyszla ok, a zwiekszona wydzielina od skurczy macicy- normalne na tym etapie:happy: Na ktg wyszly niezle skurcze, ale najprawdopodobniej z powodu spoznionej tabl. fenka, przy drugim dzidziusiu juz ich nie bylo:eek::-) Ale najwazniejsze, ze dzidzie zdrooowe i duuze;) maly 1950 a niunia 2150:cool2: Jak tak dalek pojdzie, za 3 tygodnie rozwiazaujemy najprawdopodobniej:happy::happy:

Enaflo sliiiczny brzuuunio:p Mi sie wydaje, ze mam troszeczke mniejszy, ale nic dziwnego- 3 tygodnie miedzy nami;-)
 
reklama
Yummy gratuluję wagi dzieciaczków!Dobrze,że ta torba się jeszcze nie przydała.My za tydzień mamy wizytę i aż boję się wagi moich laleczek,bo pewnie nie są duże

enaflo małe jest piękne:-)
 
Do góry