hej mamuśki )
ja się meduję ze szpitala, w sobotę tuż przed wiglią pojechałam do szpitala na tg bo brzuch bolał.
No i mnie zostawili. Więc leżę sobie na patologi i czekam. W sumie to oprócz boli brzucha nic sie specjalne nie dzieje, chciaż dzisiaj rano miałam skurcze na poziomie 70.. Teraz święta też w szpitalu więc zadnych decyzji co do mnie nie podjęli, może juto się czegoś dowiem jak praca w szpitalu wróci do "normy".
Dzieci ważą po ok 2700. ))
ja się meduję ze szpitala, w sobotę tuż przed wiglią pojechałam do szpitala na tg bo brzuch bolał.
No i mnie zostawili. Więc leżę sobie na patologi i czekam. W sumie to oprócz boli brzucha nic sie specjalne nie dzieje, chciaż dzisiaj rano miałam skurcze na poziomie 70.. Teraz święta też w szpitalu więc zadnych decyzji co do mnie nie podjęli, może juto się czegoś dowiem jak praca w szpitalu wróci do "normy".
Dzieci ważą po ok 2700. ))