reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Yummy_mummy_82
user-online.png
nie tylko teściowie, ale wszyscy, włączając moją mame, tate, bratową a jeśli chodzi o wsparcie przyszłego tatusia to jest jak mu wiatr zawieje, czasami wywiesi pranie, zrobi coś do jedzenia czy posprząta a znowu innym razem ma pretensje, że nie poszłam mu do sklepu czy nie odkurzyłam. Ma huśtawki nastrojów jakby sam w ciąży był, jak to w niektórych artykułach piszą ma urojoną ciążę:p

ale coś mi się wydaje, że dużo osób nie może sobie jakoś tego wyobrazić, że jednak w ciąży mnogiej jest ciężej dla kobiety i jej organizmu niż przy pojedynczej. Czy tylko ja mam takie wrażenie, że ludzie nas nie rozumieją?
 
reklama
kla00dia
user-online.png
w ogole sie tym nie przejmuj, lepiej zeby nie musieli Cie przepraszac i przyznawac Ci racje. Kurde co za powszechny brak zrozumienia :wściekła/y:

Moj M. tez sie tak zachowywal w 1 ciazy, ale jest ta roznica, ze teraz ma nauczke... Z Hania mialam skrocona szyjke od 32 tc, z tym ze w tyg mialam tescia do pomocy. Ale w piatek wyjezdzal i wolnoc Tomku w swoim domku. Mialam dosc bezustannych zali i balaganu i wzielam sie do pracy i odkurzylam i umylam podloge:-) Nastepnego dnia odeszly mi wody:-D Hania urodzila sie 36 + 2 tc

Najlepiej wez M. ze soba do lekarza, niech z nim pogada, albo niech poczyta o wczesniakach urodzonych w 26 tc to moze przestanie myslec, ze to nie zadna propaganda pt "Leniwa mamuska":-p
 
mama już w domu,za nic nie chciała zostać w szpitalu..jutro ma iść do lekarza rodzinnego i w tym tygodniu porobić wszystkie badania.

Laura na wieczór znowu co chwila ląduje w wc..ale chyba nawet wiem dlaczego..sama ukroiła sobie kawałek murzynka,zamknęła się w pokoju i go wsunęła ... mówi mama wiem że nie mogę jeść takich rzeczy ale nie mogłam się powstrzymać.. ja odczuwam zmęczenie po tym ,,szalonym'' dniu...modlę się żeby mi wody nie odeszły bo jednak stres był duży..


Agatko- trzymam kciuki za połówkowe!!!!!

Dziewczyny olejcie tych co nie rozumieją jak to być dubeltową mamą ..dbajcie o siebie i o dzieciaki,to my jesteśmy najwazniejsze a szkoda czasu na przejmowanie się uwagami innych..
 
Dziewczyny, boję się!!!
Od jakichś 2 godzin czuję skurcze. Nie wiem czy to już to. Jeden był taki dość bolesny, reszta tylko trochę no i raczej były one nieregularne. Leżę w łóżku i co jakiś czas czuję takie uciski na dole, trochę jak na okres, ale czuję też, że tam się tak wszystko napina w jednej chwili. Nie wiem czy panikować czy jeszcze nie. Żadna wydzielina mi nie leci ani nic takiego, tylko te skurcze. Miałyście już takie?
 
Volka nie denewuj sie, to moga byc skurcze przepowiadajace. Zwroc uwage, czy staja sie regularne (2-3 w ciagu 30 minut), pozniej juz sa 2-3 w ciagu 10 minut- te sa juz porodowe.

Poloz sie spokojnie, wez nospe i fenek i czekaj na rozwoj wydarzen.

Jestesmy z Toba! 3 maj sie!
 
Szybka relacja z wizyty: szyjka 20 mm, rozwarcie 2 cmm, lekarz znowu wyczuł główkę chłopca przy badaniu.. ale powiedział że dobrze się trzymam, bo nic się nie pogorszyło od ostatniej wizyty więc gęba mi się rozjechała że nie jest tak źle. Lekarz powiedział że powinnam dać radę jeszcze trochę i jak nic się wcześniej nie wydarzy to równo za 3 tyg. kładzie mnie do szpitala i na święta dzieci powinny już być na świecie :-) więc leżę, by dorzymać do 36tc :-)

volka - mi w pierwszej ciązy wody odeszły dopiero na sali porodowej. A skurcze były baaardzo bolesne i raczej regularne, na początku tak co 15 min.

Agata777 - trzymam kciuki :))

miki3274 - ja zdecydowałam ok 19tc i wtedy właśnie zmienilam lekarza na takiego co pracuje w tym szpitalu.

Paulinka24 - ale apetyt ma, to pewnie zdrowieje córa :)

Dziewczyny, te które są na wcześniejszym etapie ciązy - macie leżeć teraz i pachnieć, jak lekarz Wam każe. Dzieci są najważniejsze. Ja jazdy z szyjką miałam od 19tc, marzyłam wtedy żeby dotrwać do 30tc. Ale leżałam plackiem i faktycznie, patrząc na suwak pomogło.
Byłam w ciąży pojedyńczej - super się czułam, pracowałam do 33tc, nie miałam pojęcia nic o szyjce oprócz tego że istnieje, a teraz jestem w ciąży bliźniaczej i to jakiś kosmos jest.. Na pewno dużo radości, ale ja mam momentami wrażenie że organizm po prostu nie wyrabia..

Dobrej nockii :))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dzięki dziewczyny! Noc u mnie przespana! Ufff...na szczęście już się nic nie powtórzyło :).
Jutro do lekarza na ktg, więc jestem w miarę spokojna :)
Youstta- to tak jak ze mną, mi też powiedzieli, że na święta wyjdę już na pewno do domku :)! P.S. Zasnęłaś w końcu? hehe
 
Do góry