reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża bliźniacza

reklama
Dziękuję serdecznie dziewczyny za życzenia i słowa otuchy!
Jakoś wróciłam do świata żywych. Staram się nie denerwować, ale jak same mówicie- czasami się nie po prostu nie da.
Wczoraj też mnie bolało tak nisko, jak na okres- w środę muszę to powiedzieć lekarzowi i pewnie tez juz ktg mi zrobi.
Teściowa na szczęście mnie wspiera; troche koleżanek do których się mogę zwrócić też mam, więc w razie czego powiedzmy, że nie jest tak źle, ale na niego już nie mam wpływu. Pozostaje nadzieja (matka głupich podobno :/), że jak zobaczy maluchy to przejrzy w końcu na oczy...
 
Dziewczyny ja już nie mogę, naprawdę jestem wyczerpana i fizycznie i psychicznie.. Przedtem miałam jazdy z płaczem, a teraz ciągle odczuwam lęk o dzieci. Na dodatek wszystko mnie boli. Ja już tylko leżę i to nie za bardzo mogę bo mnie plecy okropniaście bolą. Jutro mam wizytę u lekarza o 19.. mam nadzieję że nie będzie chciał mnie położyć do szptala, bo taki pomysł mu ostatni raz chodził po głowie i dlatego jutra wizyta żeby sprawdzić czy nie jest gorzej..


volka
- trzymam kciuki żeby Wam jakoś się poukładało. Szkoda Twoich nerwów, akurat teraz facet powinien Ciebie wspierać.. Co do skurczy to moja druga ciąża a też sie an nich nie poznałam..

rainmanka i volka - STOOOOOOO LAAAAAAAT, STOOOOO LAAAAAAAAAAT :-)

Tossa - a coś lekarze mówią o terminie Twojego cc?

Palinka24 - Ty to już lada moment.. :)) Ja chyba też przy mocniejszym bólu na tym etapie to myślałabym że to już..

Agata777 -
pozdrów Palinkę od nas. A wie do kiedy mniej więcej zostawią ją w szpitalu?
fantazjowa - niestety coraz więcej części ciała będzie Ciebie bolało..

ewaw - a Ty kiedy masz odstawić ten fenoterol? ja nawet czuje się dobrze, tylko od czasu do czasu pobolewa mnie głowa

walewanderki -
hehe.. pamiętałaś o moich leukocytach:-) leukocyty się na szczęście po tym antybiotyku zmniejszyły, ale nadal mam liczne bakterie i podwyższone erytrocyty. Jutro mam wizytę. A co z tą CMV masz dodatnie przeciwciala w IGM? Bo jak są ujemne to jest ok. A z tym humorem to ja miałam straszny kryzys właśnie między 26-29tc, ryczłam codzinnie takie humory mialam..
 
ewaw - a Ty kiedy masz odstawić ten fenoterol? ja nawet czuje się dobrze, tylko od czasu do czasu pobolewa mnie głowa
odstawiam fenka za tydzien od 35tc i niech sie dzieje wola nieba wtedy,zresztą termin na suwaczku jest z OM, a z ivf dziewczyny 5 dni większe są..Ty też juz super 32tc, trzymam kciuki za jutro!!
 

walewanderki -
hehe.. pamiętałaś o moich leukocytach:-) leukocyty się na szczęście po tym antybiotyku zmniejszyły, ale nadal mam liczne bakterie i podwyższone erytrocyty. Jutro mam wizytę. A co z tą CMV masz dodatnie przeciwciala w IGM? Bo jak są ujemne to jest ok. A z tym humorem to ja miałam straszny kryzys właśnie między 26-29tc, ryczłam codzinnie takie humory mialam..

Wyszły mi ujemne,przy dodatnim IGg, ale zastanawiałam się czy nie złapałam tego będą już w ciąży. Zwłaszcza, że byłam długo podziębiona w II trymestrze. Nikt mi tych badań nie zlecił przed planowaniem ciąży czy na jej początku ciąży. Na dodatek mój lekarz pierwszego kontaktu nastraszył nas na max. Szkoda słów. Naprawe wiem o jakim lęku mówisz. Ja staram sobie powtarzać, że wszytko będzie dobrze .Niestety hormony biorą górę i jest ryk na max-a.
Daj znać jak po wizycie, będę trzymać kciuki, żeby wszytsko było dobrze. A masz co zrobić z Maja w razie czego ???
 
ja nie mogę... sen mnie opuścił, ba! ja nawet nie mogę zasnąć :wściekła/y:

ewaw1 - moim marzeniem jest aby urodzić nie wcześniej niż w 36tc. Ty już blisko... po odstawieniu fenoterolu czasami na drugi dzień się rodzi :-)


walawenderki - zerknęłm w swoje wyniki.. ja cytomegalię miałam robioną ok 22tc bo mój wcześniejszy lekarz prowadzący powiedział że tego i tak się nie leczy w ciąży i nie ma potrzeby robić badania. Dopiero jak zmieniłam lekarza we wrześniu to zrobiłam. Wynik - IGM 0,19 S/CO - ujemny, a IGG aż - 369, 7 U/ml. Powiedział że wysoki wynik, ale nie ma się co martwić bo ważne jest że IGM jest ujemny. A dodam że w 4 i 5 tc ciąży przechodziłam b.silne przeziębienie więc też przez parę dni chodziłam i się zamartwiałam. Są jakieś dodatkowe badania na awidalność.
A z Mają? od tygodnia przychodzi do nas niania. Jestem trochę przerażona kosztami, bo przychodzi codziennie na parę godzin, bierze też maję na spacery. Płacimy jej 10zł/h a dobrych parę godzin codziennie jest.. Moj mąż ma taką pracę że ja nie wiem czy on będzie mógł wziąć urlop jak się bliźniaki urodzą.. Coś weźmie pewnie, ale na raty..
 
ja nie mogę... sen mnie opuścił, ba! ja nawet nie mogę zasnąć :wściekła/y:

ewaw1 - moim marzeniem jest aby urodzić nie wcześniej niż w 36tc. Ty już blisko... po odstawieniu fenoterolu czasami na drugi dzień się rodzi :-)


walawenderki - zerknęłm w swoje wyniki.. ja cytomegalię miałam robioną ok 22tc bo mój wcześniejszy lekarz prowadzący powiedział że tego i tak się nie leczy w ciąży i nie ma potrzeby robić badania. Dopiero jak zmieniłam lekarza we wrześniu to zrobiłam. Wynik - IGM 0,19 S/CO - ujemny, a IGG aż - 369, 7 U/ml. Powiedział że wysoki wynik, ale nie ma się co martwić bo ważne jest że IGM jest ujemny. A dodam że w 4 i 5 tc ciąży przechodziłam b.silne przeziębienie więc też przez parę dni chodziłam i się zamartwiałam. Są jakieś dodatkowe badania na awidalność.
A z Mają? od tygodnia przychodzi do nas niania. Jestem trochę przerażona kosztami, bo przychodzi codziennie na parę godzin, bierze też maję na spacery. Płacimy jej 10zł/h a dobrych parę godzin codziennie jest.. Moj mąż ma taką pracę że ja nie wiem czy on będzie mógł wziąć urlop jak się bliźniaki urodzą.. Coś weźmie pewnie, ale na raty..
ja przeczytalam o Twojej bezsennosci to przypomnialam sobie, ze jednak wole wstawac w niocy do dzieci niz tak nie spac jak wtedy:baffled:
powiem Ci ze po urodzeniu blizniakow to tak naprawde moim zdaniem pomoc potrzebna jest zeby ktos mogl nasze staesze dzieci zabrac na spacer...bo sama z 3 to slabo szczegolnie zima.
Jednak tak ogolnie to na luzaku do dzwigniecia, rany to juz 32tc:szok:, macie juz imiona?wyprawke itp?
caluje Cie strasznie goraco, ej to juz niedlugo:laugh2:
 
hihi siemka dziewczyny...ja tez rycze...w sobotę poczekałam jak wszyscy usną i taki koncert dałam :-) aż się zanosiłam... bałam się że to już..chyba nareszcie do mnnie doszło że mogę urodzić lada moment... a dziś w nocy przez sen płakałam ..dziś na szczescie tylko jeden mały ból okresowy a teraz spokój :-)
 
walawanderki klaps zaraz bedzie w d.upsko!!IgM (-) IgG (+) - stan po przebyciu choroby (choroba w uśpieniu, nabyta odporność), czyli gicior i nie ma sie co zamartwiać :tak:.

yogusta eee chyba drugi dzien po odstawieniu od razu nie urodze ,ja raczej boje sie, ze zajmie to duuuzo dłużej.No zobaczymy.

Palinka trzeba byc przygotowanym, ze to moze sie zdarzyc w kazdym momencie :szok:,kurcze a jak było z córcią?Odeszły Ci wody,dostałas skurczy, czy wywołanie miałas?

Mi dzis cos stoi na żołądku,a moze to mdłości wróciły..
 
reklama
Ewa ja urodziłam 5 dni po odstawieniu fenka ale to różnie bywa. Gin mi mówił, że można po jednym dniu a można po tygodniach urodzić.

Sywina dopiero teraz doczytałam, bardzo mi przykro. Nawet nie próbuje sobie wyobrazić co czujesz. Życzę ci aby wszystko się dobrze skończyło i ten smutek był tylko okropnym wspomnieniem. Trzymam kciuki
Violka za was też trzymam kciuki oby ten twój facet przejrzał wreszcie na oczy bo wsparcie jest potrzebne zarówno teraz jak i po porodzie.
 
Do góry