fantazjowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2011
- Postów
- 167
Fantazjowa- ano lata z kumplami po pracy prawie codziennie gdzieś. Czy to na piwo czy w weekend na coś więcej. W niedziele i poniedziałek miał wyrzuty sumienia i już stwierdził, że pójdzie się leczyć, ale wczoraj znów ktoś go wyciągnął i znów wrócił spity. Dziś z jego mamą rozmawiałyśmy i doszłyśmy do jednego wniosku: jeśli nic się nie zmieni po porodzie to wtedy się pomyśli. A myślisz, że ja tego mojego durnia nie kocham? Najgorsze, że on jest dobrym człowiekiem i zawsze mi go żal potem. Ehh...już mówie, błędne koło...
I jeszcze pod koniec ciąży...przepraszam,ale idiota
Dokładnie tak jak mówisz koledzy mają na nich taki wpływ mój już trochę przemyślał przez te parę dni i zrozumiał o co mi chodziło - widzę się z nim codziennie,bo do Kacpra przychodzi.
Mi mojego też potem żal ile razy dostał ode mnie w mordę,że tak powiem? To potem było mi go tak żal,że to jest masakra mimo iż jestem z tych silnych babek to czasami nie wytrzymywałam.
Potrafi przez 1-2 nie pić dopóki się koledzy nie odezwą - wiadomo w domu wypiję piwo..