reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża bliźniacza

Fantazjowa- ano lata z kumplami po pracy prawie codziennie gdzieś. Czy to na piwo czy w weekend na coś więcej. W niedziele i poniedziałek miał wyrzuty sumienia i już stwierdził, że pójdzie się leczyć, ale wczoraj znów ktoś go wyciągnął i znów wrócił spity. Dziś z jego mamą rozmawiałyśmy i doszłyśmy do jednego wniosku: jeśli nic się nie zmieni po porodzie to wtedy się pomyśli. A myślisz, że ja tego mojego durnia nie kocham? Najgorsze, że on jest dobrym człowiekiem i zawsze mi go żal potem. Ehh...już mówie, błędne koło...

I jeszcze pod koniec ciąży...przepraszam,ale idiota :p
Dokładnie tak jak mówisz koledzy mają na nich taki wpływ mój już trochę przemyślał przez te parę dni i zrozumiał o co mi chodziło - widzę się z nim codziennie,bo do Kacpra przychodzi.
Mi mojego też potem żal ile razy dostał ode mnie w mordę,że tak powiem? To potem było mi go tak żal,że to jest masakra mimo iż jestem z tych silnych babek to czasami nie wytrzymywałam.
Potrafi przez 1-2 nie pić dopóki się koledzy nie odezwą - wiadomo w domu wypiję piwo..
 
reklama
Witam:-(Ja po wizycie u lekarza i złe wiadomości niestety. Są dwie pozytywne... jeden z dwójki to chłopak a drugi płod niewiadomo ale zdrowy. U chlopca stwierdzono zastawkę cewki tylnej co oznacza ze nie może zrobić siusiu a co za tym idzie powiększony ma pęcherz. Może doprowadzić to do niewydolności nerek a nawet ich zaniku. Możliwe jest wprowadzenie cewnika do pęcherza płodu ale nie wiadomo czy lekarze podejmą się tego w ciąży bliźniaczej. A zajmują się tym tylko dwa ośrodki w Polsce. Ogólnie kobiety jestem załamana i łzy nie przestają mi lecieć. Tak bardzo modliłam się żeby wszystko było w porządku:(

sylwina87 - wyobrażam sobie jak bardzo się teraz martwisz.... Pewnie lekarz skierwował Ciebie do jakiegoś specjalistycznego ośrodka. Może wada nie będzie duża i będzie można zoperować synka po porodzie jeśli przeprwadzenie tego zabiegu w ciąży będzie za bardzo ryzykowne. Mam nadzieję że trafisz do dobrych specjalistów i pomogą Tobie i Twojemu synkowi. Wiem że trudno Ciebie teraz pocieszyć ale postaraj się być dobrej myśli, że lekarze będą umięli pomóc synkowi.. Kiedy masz kolejną wizytę?
 
SKierowanie dostanę dopiero w piątek od swojego lekarza bo badanie miałam robione w szpitalu wojewódzkim. Jest taka szansa ze w ciąży jeszcze wprowadzą cewnik do pęcherza synka żeby odprowadzić mocz a po porodzie usuną mu zastawkę i wszystko będzie dobrze. Lekarz jednak powiedział ze nie wie czy podejmą się wprowadzenia tego cewnika ponieważ to jest ciąża bliźniacza. Mam nadzieję że się podejmą i wszystko się ułoży.
 
Sylwina jak byłam w Bielańskim na podszyciu pewna kobieta miała podobny problem.Dzidziusiowi założyli szant chyba tak to się nazywa.Potem okazał się,że się zapchał i 2-gi raz zakładali.Teraz jest wsio ok .Więc trzymaj się.
 
Sylwina - jest mi bardzo przykro , ale może jeszcze będzie dobrze. Dzis pewnie nie masz głowy do tego, ale jutro spróbuj poszukać kto w Polsce wykonuje takie zabiegi i spróbuj się umówić prywatnie . Zawsze warto skonsultować to z niezależnym lekarzem. Ściskamy mocno kochana.
 
hej laseczki:)
sylwina przykro mi bardzo, mam nadzieje, że uda sie synkowy opróżnic pecherz. tez proponuje iść prywatnie. trzymaj sie kochana, pamietaj, że jestesmy z wami:*
volka współczuję:( jezu straszne to jest, że faceci nie potrafia docenić tego co mają..mam nadzieje, że jakos sie opamieta..wiesz dla mnie nie ma usprawiedliwienia, że koledzy..jakby nie chciał to by nie szedł..uzalenienie jest straszne..ale to osoba uzalezniona musi sobie zdac sprawe, że potrzebuje pomocy..moja mamka niestety nie dała rady..alkohol tak zniszczył jej organizm, że w sierpniu minęła 3 rocznica jej smierci..wnuków niestety nie doczekała:(
mamamacka powiedz prosze jak to robisz, że dziewczynki sa na piersi, dla mnie to niewykonalne logistycznie;)
 
Najprawdopodobniej skierowana zostane do gdańska lub do łodzi bo tylko tam zajmują się takimi rzeczami. Mam nadzieję że prywatnie nie będę musiała tam długo czekać i że wszystko szybko zrobią i będzie w porządku.
 
reklama
Do góry