No własnie..jak nie płacz to nerw i tak wygląda ten "błogosławiony stan"..echh.
Ja ostatnio mam masakre z serduchem..cisnienie 95/45 a puls 115 non stop!!Leze a czuje jakbym maraton przebiegła..i meczy mnie to bardzo aaaaa!!!!
Ja ostatnio mam masakre z serduchem..cisnienie 95/45 a puls 115 non stop!!Leze a czuje jakbym maraton przebiegła..i meczy mnie to bardzo aaaaa!!!!