reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża bliźniacza

Dziewczyny, bo Wy macie dobre oko na wykrywanie ważnych minusów, co powiecie na taki wózek:
Wózek Duet Boston
..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: DUET Boston - bliźniaczy od urodzenia - z torbą

magda b - Twardzielka jesteś z tymi zakupami! Ale za to sobie poszalejesz już niedługo :-) Dobrze że glukozę masz za sobą. Też niemiło to wspominam, tym bardziej że ja siedziałąm 2h. Mam nadzieję, że nie będę musiała tego powtarzać.
Ja się tego Jumpera Duo boję ze względu na jego potężną szerokość. Wejdzie mi owszem do domu ale tylko do przedpokoju i nigdzie dalej, a tam, mam bardzo mało miejsca. Obawiam się później o drzwi sklepów, wind itp.
 
reklama
Anulka!!! Wozeczek juz mam u siebie i jestem zadowolona. no rzeczywiscie moje chlopaki tyle wazyli w 29 tyg az sie kolejnego usg hihihi teraz to juz ponad 2 kg beda
Masz monia mozliwosc zrobienia zdjec z dwoma fotelikami wpietymi obok? Bo chcialabym zobaczyc.I co naprawde taki wielki ten wozek ze sie w drzwi nie miesci? a gondolki mocno ciasne wygladaja? jaki kolor wzielas?:-)moje dziewczynki lekarz powiedzial ze za 2 tyg powinny miec ok. 2kg.
anulka - super wieści, fajnie, że dziewczynki się ładnie rozwijają, a że są drobniejsze? No w końcu to dziewczynki, no nie?
No wlasnie tez tak sobie mysle, ze laseczki beda szczuplutkie:-D:tak:

Magda_b a ja musze powtorzyc glukoze jutro albo w poniedz.i to znowu 75g..blee. Ale tym razem to juz wezme cytryne! I mysle zeby w domu wypic i isc tylko po 2 godz zmierzyc, bo myslalam ostatnio ze tam zwariuje jak musialam siedziec te 2godz. Ja nie umiem usiedziec!I sie boje tego wyniku. Bo cos czuje ze moge miec cukrzyce przy mojej dietce..
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, bo Wy macie dobre oko na wykrywanie ważnych minusów, co powiecie na taki wózek:
Wózek Duet Boston
..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: DUET Boston - bliźniaczy od urodzenia - z torbą

magda b - Twardzielka jesteś z tymi zakupami! Ale za to sobie poszalejesz już niedługo :-) Dobrze że glukozę masz za sobą. Też niemiło to wspominam, tym bardziej że ja siedziałąm 2h. Mam nadzieję, że nie będę musiała tego powtarzać.
Ja się tego Jumpera Duo boję ze względu na jego potężną szerokość. Wejdzie mi owszem do domu ale tylko do przedpokoju i nigdzie dalej, a tam, mam bardzo mało miejsca. Obawiam się później o drzwi sklepów, wind itp.
ogladalam ten wózek nie na zywo ale roznych zdjeciach z kazdej strony;) moira dwie rzeczy mi sie w tym wozku nie podobaja, pierwsze to stelaz.te rureczki jakies takie chudziutkie, biedniutkie. mnie sie wydaje, ze malo stabilny i cieżko mu bedzie utrzymać cieżar;), a tobie nim skrecac i wspierac sie na rączce przy manewrowaniu nim. druga rzecz ktora nie podoba mi sie w tego typu wozkach nie mowie, ze tylko w tym to to, ze te wózki nie maja twardej sztywnej osobnej gondoli dla każdego z dzieci. w takich wersjach wózka masz spacerówki ktore rozkładasz na leząco i wsadzasz do nich takie miekkie "niby gondolki" szyte z tego samego materiału co wózek. znalazlam jeszcze trzecia sprawe. niby ten wozek ma dwa osobne sidziska w wersji spacerowej ale niestety jedna bude od slonca. i co w momencie kiedy jedno dziecko spi, a drugie nie i siedzi i sie rozglada? jednemu zaslonisz swiat i zrobisz ciemnosc tylko dlatego, zeby temu spiacemu nie swiecilo po oczkach?
magda ty to jakas farciara jestes bo ja glukozy mialam az 75g na 2 godziny:( o cytrynie tez nic nie wiedzialam dopoki nie przeczytalam na forum, no ale juz bylo za pozno.
 
Ej dziewczyny a tez tak macie ze Wam dretwieja dlonie? bo ja w nocy co sie przebudze to mam zdretwiala dlon, jak leze na lewym boku to lewa, a jak na prawym prawa i jak wstane to tez jeszcze przez jakis czas dziwnie jakos mi mrowki chodza. Pytalam sie lekarza i mowi ze to normalne. Bo w nadgarstku sa jakies zakonczenia nerwowe i tak sie dzieje. Ale ze to minie po porodzie. Tylko jezeli puchna tak mocno naprawde dlonie to zastrzyki sie podaje. Ale mnie to meczy strasznie!!
 
Ostatnia edycja:
Masz monia mozliwosc zrobienia zdjec z dwoma fotelikami wpietymi obok? Bo chcialabym zobaczyc.I co naprawde taki wielki ten wozek ze sie w drzwi nie miesci? a gondolki mocno ciasne wygladaja? jaki kolor wzielas?:-)moje dziewczynki lekarz powiedzial ze za 2 tyg powinny miec ok. 2kg.
..

Ja niestety nie kupowalam do nich fotelikow samochodowych bo juz czesniej kupilam innej firmy, a zreszta zima i tak raczej bym nie uzywala ich do wozka, jedynie do auta. Gondolki wcale nie wygladja na ciazne i sa mieciutkie no i w kazdej budce jest wentylacja a ja myslalam ze nie bedzie :)) ja wzielam czarno-zielony i kolorek mi bardzo sie podoba.
co do drzwi to tu w uk zaden wozek blizniaczy w drzwi wejsciowe do domu nie wejdzie dlatego bede musiala rozkladac stelaz przed domkiem i wpinac gondolki;-) na szczescie do skepow sie zmiescimy :)

u mnie chlocy przybieraja ok 200g na tydzien wiec za dwa tyg to juz beda mieli po ok 2400g Grubaski moje kofane :**
 
Monia a pasuja te foteliki maxi cosi co masz do tego wozka? Mi wlasnie zalezy bardzo na wozku z fotelikami wypinanymi bo ja bez auta sobie zycia nie wyobrazam i to duza wygoda jak sama bede z dzieciaczkami jezdzic. Zwlaszcza zima, zeby nie marzly przy przepakowywaniu do auta z gondoli w fotelik.U nas dziadki sie skladaja na wozeczek, ale zamowie dopiero po porodzie. Zielony tez mi sie bardzo podoba:-)
 
Witajcie ja mam wózek Jumper Duo i muszę powiedzieć że jest seper, jest śliczny (z nowej kolekcji z sercem), lekko sie prowadzi, super zwrotny dużo miejsca dla dzieciaczków, nie zamieniła bym go na żaden inny, oczywiście jedyna jego wada to szerokość no ale mówi się trudno
 
dobry wieczór
widzę że tempo się nie zmniejsza ;)
Trochę stron wcześniej w tym wątku było wklejone zdjęcie ze sklepu z wpiętym fotelikiem. Jednym co prawda, ale widać jak wygląda.
Milenka, a może Ty byś mogła wkleić jakieś zdjęcie z wózkiem?? ( nie mówiąc o Twoich maleństwach:) ) masz na pewno mało czasu wiec będziemy cierpliwie czekać. A jaki masz kolorek???jumperem długo???
Ja cały czas się zastanawiam, ta szerokość To główne "ale". Na wątku wózkowym na forum bliźniaki dziewczyna pokazywała jeden wózek , sporo lżejszy bo aluminiowy stelaż, ale tak samo jak pokazany tu wcześniej ma dwie gondolki wpinane na rozłożone siedzenia spacerówki... Ja się zaczęłam nad tym zastanawiać bo nie wiem jak długo będę wozić dzieci w zabudowanych gondolach, mają się pojawić na swiecie jakoś w marcu/kwietniu. Myślicie,że pojeżdżę takim w lecie???

A ja mam wizytę dopiero we wtorek i nie wiem jak się doczekam. Wy już w takim zaawansowanym bezpiecznym okresie a ja dopiero wyszłąm z okresu martwienia się czy przetrwam I trymestr a już wchodzę w nerwa żeby sie za wcześniej coś nie zdarzyło :(((

ech, jakiś kiepski mam dzien dzisiaj...

aaa, co do tej cytryny to podobno nie w każdym laboratorium pozwalają :( Ja zamierzam zadzwonic i się zapytać wcześniej, jak nie pozwolą to chyba gdziee indziej pójdę...
 
A ja mam wizytę dopiero we wtorek i nie wiem jak się doczekam. Wy już w takim zaawansowanym bezpiecznym okresie a ja dopiero wyszłąm z okresu martwienia się czy przetrwam I trymestr a już wchodzę w nerwa żeby sie za wcześniej coś nie zdarzyło :(((
aaa, co do tej cytryny to podobno nie w każdym laboratorium pozwalają :( Ja zamierzam zadzwonic i się zapytać wcześniej, jak nie pozwolą to chyba gdziee indziej pójdę...
Onna nie martw sie nic. Cala ciaze chyba jest stres a tym bardziej jak dwojeczka jest to podwojny, ale wszystko bedzie dobrze napewno. Bardzo wazne jest nasze nastawienie psychiczne. Ja staram sie byc silna, nie daje sie i lekarz dzisiaj mnie pochwalil ze dzieki temu ze jestem spokojna dotrwalam bez problemu juz do 33tyg! Takze mysl pozytywnie!:-)
W kazdym laboratorium pozwalaja na cytryne raczej. Ja nie wzielam, a babka sie pytala czy mam. Teraz juz napewno wezme, bo to bylo obrzydliwe i myslalam ze mi gardlo wyzre:szok:
 
reklama
dobry wieczór
widzę że tempo się nie zmniejsza ;)
Trochę stron wcześniej w tym wątku było wklejone zdjęcie ze sklepu z wpiętym fotelikiem. Jednym co prawda, ale widać jak wygląda.
Milenka, a może Ty byś mogła wkleić jakieś zdjęcie z wózkiem?? ( nie mówiąc o Twoich maleństwach:) ) masz na pewno mało czasu wiec będziemy cierpliwie czekać. A jaki masz kolorek???jumperem długo???
Ja cały czas się zastanawiam, ta szerokość To główne "ale". Na wątku wózkowym na forum bliźniaki dziewczyna pokazywała jeden wózek , sporo lżejszy bo aluminiowy stelaż, ale tak samo jak pokazany tu wcześniej ma dwie gondolki wpinane na rozłożone siedzenia spacerówki... Ja się zaczęłam nad tym zastanawiać bo nie wiem jak długo będę wozić dzieci w zabudowanych gondolach, mają się pojawić na swiecie jakoś w marcu/kwietniu. Myślicie,że pojeżdżę takim w lecie???

A ja mam wizytę dopiero we wtorek i nie wiem jak się doczekam. Wy już w takim zaawansowanym bezpiecznym okresie a ja dopiero wyszłąm z okresu martwienia się czy przetrwam I trymestr a już wchodzę w nerwa żeby sie za wcześniej coś nie zdarzyło :(((

ech, jakiś kiepski mam dzien dzisiaj...

aaa, co do tej cytryny to podobno nie w każdym laboratorium pozwalają :( Ja zamierzam zadzwonic i się zapytać wcześniej, jak nie pozwolą to chyba gdziee indziej pójdę...
onna widze ze nastroje masz identyczne jak ja;( juz myslalam, ze bede sie cieszyla bieganiem po sklepach , ploteczkami u kolezanek to mnie szyjka dopadla i sie zamartwiam i podobnie jak ty mysle , zeby sie nic wczesniej nie zdarzylo;( niby sie nastawiam pozytywnie , ale jak sie samemu prawie 3/4 dnia w domu i do tego w lozku spedza to rozne sie problemy wynajduje...
 
Do góry