wow Aga, jakie plany :-) u mnie może wytrzymamy tyle, ale jak pójdziemy na swoje i mój A. wydostanie się spod pieczy teściowej, bo na razie cholera wredna jakby mogła to pazurami by nas rozdzieliła!!! nie trawię tego babska naprawdę!!!!!!Moj wpŕawdzie sukni slubnej ze mna nie wybieral i zobaczyl mnie w niej dopiero w dzien slubu, ale obraczki wybieralismy i przymierzalismy razemJestesmy obecnie 5,5 roku po slubie i zamierzamy jeszcze z 50 lat ze soba wytrzymac
![]()
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
u mnie to wszystko było kupowane i zamawiane po wariacku, ślub zamówiony w październiku a pobralismy się na początku grudnia
:-) widział suknię, obrączki wszystko!!! i gdyby nie teściowa to się wszystko kręci jak należy!!! :-)
a co do ciążowych... każdy mówi że niby wyładniałam, brzusio mam wysoko więc będzie chłopaczysko jak byk... a tu wyszła Julinka w czerwcu 2008, a teraz też się na dziewczę zapowiada... ja tam się tymi przesądami nie przejmuję