reklama
Dziewczyny piszę ku przestrodze
Przez ostatnie dwa dni przezyłam horror
Mianowicie w środę skoczyło mi tętno do 120 i tak cały dzień- nie byłam w stanie nic robić, bo oblewały mnie poty, wczoraj to samo
postanowiłam jechac na pogotowie- tam po wnikliwych badanich okaząło się, ze ejstem odwodniona- hemoglobiny miąłm 20 jednostek gdzie norma jest do 14. nie mogły mi pobrac krwi tak była gęsta
Za mało piłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!Przy karminiu piersią jest to konieczne- w upały nalezy wypijac 3 litry płynów- a ja głupia ostatnio piłam bardzo mało
w zasadzie jadłąm tylko arbuza
Miałam podłączone dwie kroplówki i mam duzo pić- tętno nadal skacze, ale już nie jest non stop 120
ale nadal potrafi być
Niestety wróciły wraz z tym odwodniem moje skurcze dodatkowe i mam ich tyle samo co w ciązy- ajeszcze w zesżły piątek miałam ich o wiele wiele mniej
jak mogłam się tak zaniedbać nie daruję sobie
Jestem załamana=totalnie...............
Fioletowa to tylko jeszcze tydzień
Przez ostatnie dwa dni przezyłam horror
Niestety wróciły wraz z tym odwodniem moje skurcze dodatkowe i mam ich tyle samo co w ciązy- ajeszcze w zesżły piątek miałam ich o wiele wiele mniej
Jestem załamana=totalnie...............
Fioletowa to tylko jeszcze tydzień
oj suzou z tym twoim serduchem to się masz
ja też mam problem z piciem, bo nie jestem w stanie wmusić w siebie tych 3 litrów, a odkąd miałam zapalenie nerek to też mam tyle pić :-( ale to jest strasznie dużo
nic to, trzymaj się ciepło i faktycznie pij, a nie wyrzucaj sobie, bo niby skąd mogłaś wiedzieć? ... teraz już wiesz i możesz zadbać o to
trzymam kciuki żeby to już był taki ostatni zakręt a potem żeby już było z górki
ja też mam problem z piciem, bo nie jestem w stanie wmusić w siebie tych 3 litrów, a odkąd miałam zapalenie nerek to też mam tyle pić :-( ale to jest strasznie dużo
nic to, trzymaj się ciepło i faktycznie pij, a nie wyrzucaj sobie, bo niby skąd mogłaś wiedzieć? ... teraz już wiesz i możesz zadbać o to
trzymam kciuki żeby to już był taki ostatni zakręt a potem żeby już było z górki
ja już mam dośc Dziewczyny- jeszcze nie wiadomo czy ta tachykardia mi zniknie i to juz masakra skurcze dodatkowe plus tachykardia- leków brac nie moge bo karmię.
Powinnam była wiedzieć ,ze jak karmię to w upały powinnam duzo pić- jestem beznadziejna!!Co ja sobie narobiłam Dziewczyny
Powinnam była wiedzieć ,ze jak karmię to w upały powinnam duzo pić- jestem beznadziejna!!Co ja sobie narobiłam Dziewczyny
wiem że to pewnie niepopularne, co napiszę, ale... ja bym się zastanowiła czy nie przejść na butelkę... musisz też troszkę pomyśleć o zdrowiu, jeśli karmienie nie pozwala ci się leczyć to może mniejszym złem będzie jednak butla... ja bym się nad tym zastanowiła...
w końcu jak my byłyśmy małe to karmiono dzieci mlekiem krowim rozcieńczanym z wodą, a czasem i nie rozcieńczanym i jakoś żyjemy, a teraz mleko dla dzieci jest nieporównywalnie lepsze niż kiedyś było, więc może to jest wyjście?...
w końcu jak my byłyśmy małe to karmiono dzieci mlekiem krowim rozcieńczanym z wodą, a czasem i nie rozcieńczanym i jakoś żyjemy, a teraz mleko dla dzieci jest nieporównywalnie lepsze niż kiedyś było, więc może to jest wyjście?...
anne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2009
- Postów
- 911
Witam:-) Fioletowej gratuluję i życzę duuużo zdrówka Tobie i dziedziusiowi.
Suzou,nie zamartwiaj się,jak będziesz dbała o siebie,to serduszko też się uspokoi,wogóle to przemęczenie też może mieć wpływ na skurcze dodatkowe.
Ja się cieszę,że narazie moje serce nie wariuje,bo ciąża sprzyja pojawieniu się skurczy dodatk.jeśli się już to ma,ja jestem 3ci rok po ablacji-widać opłacało się zdecydować na zabieg,oby tylko było tak dalej.Pozdrawiam wszystkie mamusie:-)
Suzou,nie zamartwiaj się,jak będziesz dbała o siebie,to serduszko też się uspokoi,wogóle to przemęczenie też może mieć wpływ na skurcze dodatkowe.
Ja się cieszę,że narazie moje serce nie wariuje,bo ciąża sprzyja pojawieniu się skurczy dodatk.jeśli się już to ma,ja jestem 3ci rok po ablacji-widać opłacało się zdecydować na zabieg,oby tylko było tak dalej.Pozdrawiam wszystkie mamusie:-)
Dziewczyny ja siedzę od 10 minut i serce mi wali jak oszalałe potem zwalnia i znów przyspiesza
normalnie puls w ciąży miałam powyżej 100 a teraz mi pokazało na ciśniomierzu 70 który mi nie mógł pulsu wychwycić duszno mi w klatce i jak łapię oddech to serce mi przyspiesza :-( martwię się czy któraś tak ma ?
z córą pamiętam tak miałam ale brałam leki które to wywoływały teraz wzięłam magnez z potasem może jakieś braki mam ?
normalnie puls w ciąży miałam powyżej 100 a teraz mi pokazało na ciśniomierzu 70 który mi nie mógł pulsu wychwycić duszno mi w klatce i jak łapię oddech to serce mi przyspiesza :-( martwię się czy któraś tak ma ?
z córą pamiętam tak miałam ale brałam leki które to wywoływały teraz wzięłam magnez z potasem może jakieś braki mam ?
estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
Ja też tak miałam- okazało się, że to tarczyca. Takie kołatanie jest jednym z jej objawów.Ja tak mam, ale przed ciaza mialam wiecej.
Przede wszystkim pojawia sie to, gdy jestem spokojna i np. leze i czytam ksiazke.
reklama
Podziel się: