reklama
to dużą masz córcię - gratuluję
tętno troszkę niskie, ale jeśli nie masz innych objawów to chyba nic złego, jakie miałaś wtedy ciśnienie? i czy to tylko raz wystąpiło?
ja ostatnio miałam 101 po "wielkim wysiłku" czyli położeniu się do łóżka...
już mam dość ciąży i chciałabym żeby była połowa lipca, to już mogłabym się rozpakowywać ;-)
tętno troszkę niskie, ale jeśli nie masz innych objawów to chyba nic złego, jakie miałaś wtedy ciśnienie? i czy to tylko raz wystąpiło?
ja ostatnio miałam 101 po "wielkim wysiłku" czyli położeniu się do łóżka...
już mam dość ciąży i chciałabym żeby była połowa lipca, to już mogłabym się rozpakowywać ;-)
Eve84
2 lata przerwy.....
Suzou WIELKIE GRATULACJE!!!! alez ty ma duzą córcie! :-):-):-) tym pulsem bym sie tak nie martwila ja mam teraz bardzo czesto ok 50! a bole w klatce z przodu i z tylu to najprawdopodobniej bole nerwowe! ;-)bedzie dobrze! teraz masz glowe zaprzątnieta córeczka wiec bedziesz mniej myslala o serduchu i na zdrowie ci to wyjdzie!
suzou widzisz, zobaczysz jeszcze wrócisz do formy i zapomnisz o koszmarze jaki przeszłaś ;-)
teraz ciesz się córeczką i wracaj do formy
ja się dziś wzięłam za porządki, trzeba gdzieś wepchnąć łóżeczko, wczoraj uświadomiłam sobie że lada moment i też już będę miała synka ze sobą
teraz ciesz się córeczką i wracaj do formy
ja się dziś wzięłam za porządki, trzeba gdzieś wepchnąć łóżeczko, wczoraj uświadomiłam sobie że lada moment i też już będę miała synka ze sobą
Dziewczyny co nic nie piszecieJa nadal powloli dochodze do siebie dzsiaj puls mi spadł najniżej do 57, oby wieczorem się ie obnizył za to ciśnienie nadal wariuje dosłownie od 90/50 do 144/104- sch- może za mało piję.....poza tym wiem,że te skurczbyki sa również- oby tylko z dnia na dzień mniej. Dzisiaj miałam doła i sobie troche popłakałam bo nadal również ciezko oddcyhać jak chodze, wogóle tak osłbiona jestem................kiedy wkoncu dojde do siebie? juz 2 tyg minęły.......
reklama
Eve84
2 lata przerwy.....
Skrabie przestan mierzyc cisnienie i tetno odposc sobie! chyba ze faktycznie cos zacznie sie dziac! ja teraz w ogole nie mierze bo jak zobacze jakies odchylenia to zaraz sie nakrecam!
dzisiaj co prawda czuje sie fatalnie .... pogoda barowa bardzo zle na mnie wplywa a ze ostatnie 2 nocki zarwalam bo bylam na weselu potem odsypialam do 11ej to wieczorkiem zasnac nie moglam ... i teraz mnie w pracy cala telepie odliczam normalnie min do wyjscia :-( ten lęk mnie kiedys wykonczy psychicznie ... auć ale mnie zapieklo w sreduchu bardzo nieprzyjemne
a ty Suzou opowiadaj jak coreczka???
moje staranka trwaja dalej za 1 razem nie wyszlo teraz 2 podejsice
dzisiaj co prawda czuje sie fatalnie .... pogoda barowa bardzo zle na mnie wplywa a ze ostatnie 2 nocki zarwalam bo bylam na weselu potem odsypialam do 11ej to wieczorkiem zasnac nie moglam ... i teraz mnie w pracy cala telepie odliczam normalnie min do wyjscia :-( ten lęk mnie kiedys wykonczy psychicznie ... auć ale mnie zapieklo w sreduchu bardzo nieprzyjemne
a ty Suzou opowiadaj jak coreczka???
moje staranka trwaja dalej za 1 razem nie wyszlo teraz 2 podejsice
Podziel się: