reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża a kołatanie serca, arytmia?

Witam.
Jestem na końcu swojej ciążowej drogi. W zeszłym tygodniu zaczęło mnie brać przeziębienie-czułam się coraz słabiej. Więc postanowiłam zgłosić się do szpitala.
Podpieli mnie pod KTG. Myślałam,ze pobadają coś zapiszą i wypuszczą. Ale nagle widzę panika w sali badań. Wiedziałam od jakiegoś czasu,ze mam wysoki puls-ale każdy z lekarzy to lekceważył,
Tak,więc zostałam na tydzień w szpitalu- z powodu podejrzenia tachykardii.
W dniu badania tak się zestresowałam,że tętno małego dochodziło do 200. Na szczęście to było jednorazowe. Mały ma prawidłowe tętno- tylko ze mną są jakieś problemy. Kardiochirurg zapisał mi Isoptin 40 -3 razy dziennie. Nastraszył mnie,ze trzeba to leczyć-a jednocześnie zapisał mi to tylko do czasu porodu.
Nikt nie mówi,ze nie urodzę SN. Sama nie wiem jak to będzie. Zaczynam się martwić,czy powinnam rodzić SN??
A tak poza tym czy któraś z Was bierze isoptin podczas gdy karmi piersią??Zastanawiam sie co potem jak juz urodzę??
 
reklama
ja brałam isoptin przez 5 tygodni i wiem na 100% ,ze po porodzie też można go brać. Mnie on niesttey nie pomógł, ale ja mam inne zaburzenia eytmu niz Ty- tzn- ja mam doatkowe skurcze komorowe, nie tachykardię. Wime, ze tachykardia raczej przechodzi po ciązy i jest częstsza dolegliwośćią niz moje dodatkowe skurcze:):( Ja rodze sn i z tego co sie orietuję przy tachykardi tez ise tak rodzi- także głowa do góry!! Ja mam dzisiaj termin, a jak nie to jutro do spzitala na wywoływanie:(Boję sie okropnie!!
 
suozu tak jak pisze miaa nie czytaj nic w necie, idź na spacer zrób sobie kąpiel z jakimiś pachnidłami, postaraj się zrelaksować... to ci lepiej pomoże niż nakręcanie się
i myśl o maluszku a nie o sercu, będzie dobrze...

a co do mojego usg to wyniki na papierku będę miała dopiero w środę - a tylko tyle wydusiłam z lekarza który robił usg
 
Fioletowa chętnie bym poszła na spacer takaładna pogoda , ale od niedzieli męczy mnie rwa kulszowa także z trudnością dochodze do samochodu czy ubikacji:( A myslę i o maluszku i o sercu- oby wsyztsko przebiegło gładko...
 
Dzieki Suozu.
Mam nadzieje,ze urodze SN-bo do tej pory cały czas tak mówiono:) bardzo mnie pocieszyłaś. Bo jak poczytałam ten wątek, to troszke się przeraziłam. Ja takze na dniach będę rodzic:) Jak już mały będzie z nami-to trochę się uspokoje. Żyje z tym wysokim pulsem tyle lat- to i wytrzymam do kontroli po porodzie.
Mi ten isoptin chyba pomaga- jakoś spokojniejsza jestem, no i lekarze też mówią,że jest lepiej.
 
Zawsze miałam wysoki puls, lekarze to lekceważyli jak pytałam się, czy to groźne. A przeraziłam się już w szpitalu- jak pomyślałam,ze małemu może się przez to coś stać. Jak już urodze to także na poważnie się tym zajmę,bo trochę mnie lekarz przestraszył.
 
A jaki Ty masz własciwie ten puls w spoczynku, bo w ciązy zawsze ejst podwyższony także ja mam np koło 80-90 czesto, a poza ciąża miałam koło 70-75......a TY?
 
DZiewczyny, wczoraj mialam termin dzisiaj o 16 mam się satwić na poród wywoływany- ja juz ledwo zipię
frown.gif
Boję się okropnie- chyba lepiej nie wiedzieć kiedy się zacznie....
a045.gif
Pomyslcie o mnie wieczorem, zeby wsyztsko poszło szybko, sprawnie bez niemiłych niespodzianek
smile.gif
Dziękuję!!!
progress.gif
 
reklama
Kochana trzymam mocnoooo kciuki bedzie wszystko dobrze!!! zobaczysz! jak zacznie sie akcja porodowa to bedziesz tylko myslec o porodzie i maluszku a o sobie zapomnisz!!! to bedzie taka adrenalina ze wsio będzie git!!! :)))) no głowa do gory! i czekamy na wiesci po powrocie! :)))
 
Do góry