Byłam u ginekologa żeby potwierdzić ciążę . Stwierdził ,że to 5 tydzień i drugi dzień ale że nie widać zarodka .Powiedział że jak na tym etapie wszystko wygląda prawidłowo.Jak było u Was ? Czy to ,że jeszcze nie widać zarodka powinno mnie zaniepokoić?
reklama
Gadziamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2021
- Postów
- 392
U mnie w 5+0 był pęcherzyk, byłam u gin powieważ krwawiłam i myślałam że ronię. 2 tygodnie później był już zarodek i serduszko i mam synka. Trzymam kciuki!
DziękujęU mnie w 5+0 był pęcherzyk, byłam u gin powieważ krwawiłam i myślałam że ronię. 2 tygodnie później był już zarodek i serduszko i mam synka. Trzymam kciuki!
Passtelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Czerwiec 2021
- Postów
- 3 533
Też nie miałam jeszcze zarodka na tym etapie. Wróciłam po dwóch tygodniach i był zarodek i piękne serduszko
blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 547
Na tym etapie nie ma prawa być zarodka. Także wszystko jest ok. Poszłaś po prostu trochę za wcześnie na wizytę.Byłam u ginekologa żeby potwierdzić ciążę . Stwierdził ,że to 5 tydzień i drugi dzień ale że nie widać zarodka .Powiedział że jak na tym etapie wszystko wygląda prawidłowo.Jak było u Was ? Czy to ,że jeszcze nie widać zarodka powinno mnie zaniepokoić?
reklama
Powiedzcie mi czy powinnam się martwić jeśli na pierwszym usg był pusty pęcherzyk, mój ginekolog stwierdził, że ciąża jest nieprawidłowa wg niego i pewnie będę musiała przyjąć tabletki na poronienie, ale wstrzymamy się do kolejnego usg i jeśli pojawi się zarodek to znaczy, że wszystko gra. Na kolejnym usg powiedział mi, że dalej podejrzewa nieprawidłową ciąże, po dogłębnych moich pytaniach, czy wgl coś pokazało usg, poinformował mnie, że jest echo zarodka ale on nie widzi serca, dlatego dalej twierdzi, że skończy się wywołanym poronieniem jeśli nie pokaże się na kolejnej wizycie serce. Pierwsze usg miałam robione w 5 tygodniu (4+5) a drugie na początku 6 tc.
Powinnam się martwić czy jednak z moim ginekologiem jest coś nie tak, że próbuje mi na siłę wmówić konieczność poronienia?
Powinnam się martwić czy jednak z moim ginekologiem jest coś nie tak, że próbuje mi na siłę wmówić konieczność poronienia?
reklama
G
gość _199
Gość
Jak dla mnie coś jest nie tak z nim. Niektórym dziewczynom źródeł pojawia się dopiero w 6 tygodniami i serce jest widoczne dopiero po kilku dniach.Powiedzcie mi czy powinnam się martwić jeśli na pierwszym usg był pusty pęcherzyk, mój ginekolog stwierdził, że ciąża jest nieprawidłowa wg niego i pewnie będę musiała przyjąć tabletki na poronienie, ale wstrzymamy się do kolejnego usg i jeśli pojawi się zarodek to znaczy, że wszystko gra. Na kolejnym usg powiedział mi, że dalej podejrzewa nieprawidłową ciąże, po dogłębnych moich pytaniach, czy wgl coś pokazało usg, poinformował mnie, że jest echo zarodka ale on nie widzi serca, dlatego dalej twierdzi, że skończy się wywołanym poronieniem jeśli nie pokaże się na kolejnej wizycie serce. Pierwsze usg miałam robione w 5 tygodniu (4+5) a drugie na początku 6 tc.
Powinnam się martwić czy jednak z moim ginekologiem jest coś nie tak, że próbuje mi na siłę wmówić konieczność poronienia?
Poza tym 4+5 to wg lekarzy 4 tydzień, 5 dopiero leci. Te drugie badanie było dokładnie kiedy ?
I kiedy miałaś ostatnia miesiączkę ??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 65
- Wyświetleń
- 24 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: