reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża,5 tydzień.Nieuwidoczniony zarodek

Monia2330

Początkująca w BB
Dołączył(a)
6 Styczeń 2022
Postów
17
Byłam u ginekologa żeby potwierdzić ciążę . Stwierdził ,że to 5 tydzień i drugi dzień ale że nie widać zarodka .Powiedział że jak na tym etapie wszystko wygląda prawidłowo.Jak było u Was ? Czy to ,że jeszcze nie widać zarodka powinno mnie zaniepokoić?
 
reklama
Byłam u ginekologa żeby potwierdzić ciążę . Stwierdził ,że to 5 tydzień i drugi dzień ale że nie widać zarodka .Powiedział że jak na tym etapie wszystko wygląda prawidłowo.Jak było u Was ? Czy to ,że jeszcze nie widać zarodka powinno mnie zaniepokoić?
Na tym etapie nie ma prawa być zarodka. Także wszystko jest ok. Poszłaś po prostu trochę za wcześnie na wizytę. :)
 
reklama
Powiedzcie mi czy powinnam się martwić jeśli na pierwszym usg był pusty pęcherzyk, mój ginekolog stwierdził, że ciąża jest nieprawidłowa wg niego i pewnie będę musiała przyjąć tabletki na poronienie, ale wstrzymamy się do kolejnego usg i jeśli pojawi się zarodek to znaczy, że wszystko gra. Na kolejnym usg powiedział mi, że dalej podejrzewa nieprawidłową ciąże, po dogłębnych moich pytaniach, czy wgl coś pokazało usg, poinformował mnie, że jest echo zarodka ale on nie widzi serca, dlatego dalej twierdzi, że skończy się wywołanym poronieniem jeśli nie pokaże się na kolejnej wizycie serce. Pierwsze usg miałam robione w 5 tygodniu (4+5) a drugie na początku 6 tc.
Powinnam się martwić czy jednak z moim ginekologiem jest coś nie tak, że próbuje mi na siłę wmówić konieczność poronienia?
 
reklama
Powiedzcie mi czy powinnam się martwić jeśli na pierwszym usg był pusty pęcherzyk, mój ginekolog stwierdził, że ciąża jest nieprawidłowa wg niego i pewnie będę musiała przyjąć tabletki na poronienie, ale wstrzymamy się do kolejnego usg i jeśli pojawi się zarodek to znaczy, że wszystko gra. Na kolejnym usg powiedział mi, że dalej podejrzewa nieprawidłową ciąże, po dogłębnych moich pytaniach, czy wgl coś pokazało usg, poinformował mnie, że jest echo zarodka ale on nie widzi serca, dlatego dalej twierdzi, że skończy się wywołanym poronieniem jeśli nie pokaże się na kolejnej wizycie serce. Pierwsze usg miałam robione w 5 tygodniu (4+5) a drugie na początku 6 tc.
Powinnam się martwić czy jednak z moim ginekologiem jest coś nie tak, że próbuje mi na siłę wmówić konieczność poronienia?
Jak dla mnie coś jest nie tak z nim. Niektórym dziewczynom źródeł pojawia się dopiero w 6 tygodniami i serce jest widoczne dopiero po kilku dniach.
Poza tym 4+5 to wg lekarzy 4 tydzień, 5 dopiero leci. Te drugie badanie było dokładnie kiedy ?
I kiedy miałaś ostatnia miesiączkę ??
 
Do góry