reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chrzciny

reklama
hej! właśnie wrócilismy...
było super - mały grzeczny - większość przespał, zaczął prychać z niezadowolenia dopiero przy trzecim zanurzeniu ;D - strzelał miny i robił WIEEELKIE oczy ::)
a po chrzcie, jak już go ubraliśmy zaczął sobie gadać - podejrzewam, że oficjalnie przywitał się ze swoim aniołkiem ;)
aha -- no i nie omieszkał obsikać tacie (czyli Piotrkowi) garnituru, a co... :p
zdjęcia jutro lub w poniedziałek - a jutro 'imprezka"
 
My tez juz po :D
Było super!! Martynka przespała 94% imprezy.
Maga- dzieki za trzymanie kciuków (przynajmniej nie padało cały czas ;D)
 
mokkate: sliczne zdjecia, a ty wygladasz jakbys w ogole nie miala mlego dziecka :) pozazdrscic!!

iwosz: nie obawialiscie sie ze maly sie przeziebi??

och, a my dalej ie mozemy sie zdecydowac na chrzestnych. mielismy juz jedna kandydatke, ale ciocia stwierdzila ze jest za stara juz :(
 
magdalenaB pisze:
iwosz: nie obawialiscie sie ze maly sie przeziebi??

nie - woda była ciepła, w kosciele też było w miarę ciepło, a po wyjęciu z wody mały powędrował od razu w ręcznik i kocyk (wtedy obsikał Piotrka :) ) - a potem szybko go ubraliśmy;
 
my zamówiliśmy wczoraj knajpkę, dzisiaj torcik. chrzestna pokupowała dla Piotrka resztę potrzebnych rzeczy w tym zarąbiste buciczki. zaraz jadę po ciuch dla siebie. teraz tylko brak mi natchnienia coby teściów zdierżyć na imprezce.
 
reklama
ja na naszych chrzcinach tylko prezjmowalam sie Emilka i o niej ciagle myslalam i tesciowa nie pokazywala mi sie na pierwszym planie
wiec dasz rade KAśKA
 
Do góry