reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Choroby, wizyty u lekarzy.

Czyli tak jak moje dziecko lubi smak ibufenuD to spokojnie moge do podawać ?
Słuchajcie mozna po prostu zwariowac,chociazby dlatego,ze na rynku jest naprawde bardzo duzo wszelkich takich leków i nieraz nie wiadomo czym sie kierowac przy ich wyborze.

ano, skoro lubi to i dobrze. W końcu łatwiej przełyka. Żeby to raz się zdarzyło aby dziecko lek zwróciło. Tylko nie dawaj mu ibufenu tylko dlatego, że lubi jego smak... :p

A co do wyboru leków, no jest tego od groma. Niby to samo a jednak nie.
 
reklama
śluz w kupkach, też często jest przy smarkach, część kataru wylatuje noskiem, a część niestety maluchy połykają... i całe szczęście wychodzi dołem:)
 
witam jestem matkom dwuletniego chlopca z ktorym mam problem zdrowotny ma problem z jelitami i do tego od malego lecom mu slinki z buzki z nieprzyjemnym zapachem z ust.Do tego ma caly czas zatkany nosek z którego nic mu nieleci nasz pediatra tylko rozklada rece a ja sie obawiam ze to cos powaznego
 
moi obaj chłopcy nadal się ślinią.... u młodszego jeszcze rozumiem, bo idą kły, ale starszy? nie mam pojęcia. Co prawda nie ma nieprzyjemnego zapachu czy czegoś innego...
szczerze mówiąc, to nawet nie mówiłam tego pediatrze... czekam aż wyrośnie;-)
 
witam!!!

mój 2,5 letni synek ma nóżki "iksy", z kolei młodszy (1,5roku) ma pałąki, jak gdyby na koniu jeździł...

nie wiem czy wybrać się do ortopedy, czy w tym wieku mają prawo występować takie "wady"?

będę wdzięczna za przemyślenia :-)
 
Witam - u nas jest podobny problem choc pewnie inne podłoże ale może komus pomogę. Mój syn jest wcześniakiem i do dzisiaj mamy problemy z jedzeniem- ma nadwrażliwą praktycznie całą twarz i obniżone napięcie mięśniowe w buzi. Nie gryzie, jesteśmy na jedzeniu dziubanym widelcem co i tak jest sukcesem bo do niedawna był tylko blender w użyciu. Do tego jest problem z piciem płynów- wszystko co rzadkie wywołuje zakrztuszenie. Ale my mamy podstawy do takich dolegliwości, syn jest zdiagnozowany przez neurologopedę i pracujemy nad tym. Może, jeśli pediatrzy nie dają rady to warto do gastrologa dziecięcego sie udac lub do neurologopedy. U nas problemy jelitowe były od urodzenia i tak szczerze to od około 2 miesięcy dopiero mamy spokój, bo i pediatra jest dobry i alergolog pomógł, mimo, że tragedii w tym kierunku nie ma. Niestety czasem trzeba sie nachodzic po naszych specjalistach i pseudospecjalistach....
 
Witam,
moim zdaniem warto się wybrac do specjalisty. Mój syn z racji wcześniactwa i poważnych przejśc tuż po urodzeniu był rehabilitowany i właśnie wtedy dowiedziałam się, że jak dziecko samodzielnie stanie na nogi i zacznie chodzic to czas na kontrolę obciążania stóp. Ja trochę zawaliłam sprawę bo mój syn dośc szybko zaczął się podnosic i chodzic przy meblach ale samodzielnie chodzic zaczal późno i ja nie do końca wiedziałam kiedy czas na taka kontrole. Jak poszłam, to koślawośc stóp 1 stopnia i "betonowe" buty ze specjalną wkładką. Do tego jeszcze ważne aby pilnowac prawidłowego siadu u dzieci, co u nas jest walką z wiatrakami - 1000 razy mówię wyprostuj nóżki i NIC, ZERO REAKCJI. A od siedzenia pupą między nogami ( taka literka W) też się i nogi krzywią i stawy mają kiepski trening.
Tyle ode mnie, jak masz jakieś pytania to pisz, ja jestem w tym temacie raczej na bieżąco:)
 
z kolei mój synek siedzi z wyprostowanymi nogami lub po turecku - jeszcze nigdy nie usiadł jak W ;-)
możesz mi powiedzieć, czy do ortopedy potrzebne jest skierowanie od pediatry?

i rozumiem, że te buty są wykonywane na zamówienie?
 
z kolei mój synek siedzi z wyprostowanymi nogami lub po turecku - jeszcze nigdy nie usiadł jak W ;-)
możesz mi powiedzieć, czy do ortopedy potrzebne jest skierowanie od pediatry?

i rozumiem, że te buty są wykonywane na zamówienie?
skierowanie jets potrzebne:) np u nas jak dziecko zacznie samo juz dobrze chodzic to trzeba isc do ortopeedy na badanie,i jezeli cos jets nie tak to dziecko dostaje wkladki do busikow:) moja kumpela wlasnie teraz byla z 15 mies synkiem w dostawl wkladki.Im wczesniej tym lepepiej pozbywac sie wady.
 
reklama
Tak jak pisze fikusek, skierowanie jest potrzebne. A wkładki są przeróżne w zależności od problemu. W każdym sklepie medycznym są buciki korekcyjne i wkładki gotowe, więc jeśli to niewielki problem to na pewno od ręki można wszystko kupic. Mój syn ma wkąłdkę korytkową, niby nic szczególnego ale z racji małej stopy musieliśmy ją zamawiac. Lekarz Ci na pewno wszystko wytłumaczy i czym prędzej tym lepiej. A jeśli Twój syn siedzi prawidłowo to tylko powód do radości!!
 
Do góry