reklama
mm81
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2007
- Postów
- 1 771
Od psa na pewno nie zarazisz sie toxoplazmoza.Chyba,ze on kiedys chorowal a ty zjadlabys go na surowo 
Toxoplazmoza zarazaja tylko koty jak sa w aktywnej fazie choroby.Trzeba tez uwazac na surowe mieso,jego krojenie czy jedzenie.Grozna moze byc tez praca w ogrodku bez gumowych rekawiczek ochronnych.
Toxoplazmoza zarazaja tylko koty jak sa w aktywnej fazie choroby.Trzeba tez uwazac na surowe mieso,jego krojenie czy jedzenie.Grozna moze byc tez praca w ogrodku bez gumowych rekawiczek ochronnych.
tmadzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2007
- Postów
- 439
Od piesków toxoplazmozą się nie można zarazic. Tutaj jest krótki artykuł:
Sekret Akkem*PL
Ja sama w domu mam 3 koty i ponad 2 miesiące temu urodziłam zdrową córeczkę
Warto wykonać badania przy okazji robienia badań krwi.
Sekret Akkem*PL
Ja sama w domu mam 3 koty i ponad 2 miesiące temu urodziłam zdrową córeczkę
Warto wykonać badania przy okazji robienia badań krwi.
mm81
Majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2007
- Postów
- 1 771
Oocysty, ktorymi sie mozna zarazic sa w kale kota.Ale zanim sie zrobia zdolne do zarazenia to mija troche czasu wiec nawet jesli kobieta ciezarna ma kota to moze spokojnie sprzatac kocia kuwete oby tylko w miare szybko po tym jak kotek sie wyprozni.Od pozostalych ssakow mozna sie zarazic tylko poprzez zjedzenie ich surowego miesa.Wiele ludzi ma przeciwciala IgG swiadczace o odpornosci pomimo, ze nie mieli nigdy stycznosci z kotami.Ale do zarazenia moglo dojsc np w piaskownicy (niektore dzieci zjadaja piasek) czy podczas pracy w ziemi, lub podczas przygotowywania surowego miesa.
magretos
mama Jasinka
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2007
- Postów
- 16
cześć kasia-z
ja byłam leczona lekiem którego nazwy nie pamiętam... przykro mi, ale oprócz tego podawano mi essenciale forte
a wyniki pogorszyły mi się ponieważ jak trafiłam do szpitala to ASPAT i ALAT mialam ponad 300 ale ładnie spadały mi te wartości no i w tym 37 tygodniu znów zaczeły mi wzrastać poza tym pojawił się białkomocz.... i cały czas bardzo dokuczał mi ból wątroby.
ja byłam leczona lekiem którego nazwy nie pamiętam... przykro mi, ale oprócz tego podawano mi essenciale forte
a wyniki pogorszyły mi się ponieważ jak trafiłam do szpitala to ASPAT i ALAT mialam ponad 300 ale ładnie spadały mi te wartości no i w tym 37 tygodniu znów zaczeły mi wzrastać poza tym pojawił się białkomocz.... i cały czas bardzo dokuczał mi ból wątroby.
magretos
mama Jasinka
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2007
- Postów
- 16
Cześć dziewczyny!
Cztery miesiące temu urodziłam syna. Ciążę rozwiązano mi w 37 tygodniu przez cesarskie cięcie- położenie miednicowe dziecka. Ciążę miałam powikłaną cholestazą i niedokrwistością. Mój synek urodził się także z lekką niedokrwistością.
Ja mam grupę krwi AB RH- a mój mąż A RH+. Nasz syn ma krew po ojcu A RH+.
Regularnie byłam badana w ciąży i do samego końca wyniki pokazywały, że nie ma przweciwciał. Mój ginekolog nie podał mi immunoglobiny. Po porodzie miałam słabą hemoglobinę i lekarze chcieli mi przetoczyć krew, jak zrobili mi badanie to okazało się że moja krew to AB RH- o genotypie dccee, kell ujemna. Lekarze nie potrafili mi wytłumaczyć skąd wzięły się u mnie przeciwciała. Rozmawiałam z lekarkami, które robiły mi cesarskie cięcie i powiedziały, że podczas porodu nie wydarzyło się nic co by wskazywało na to że to wtedy przedostała się ta krew...
Chciałabym mieć więcej dzieci. Przecież nie mogę liczyć tylko na szczęście i na to że dziecko odziedziczy krew po mnie.
Co będzie jak wystąpi konflikt serologiczny i jak mogę sobie pomóc???
Może powinnam zmienić ginekologa na specjalistę od takich spraw jeżeli w ogóle istnieje taka specjalizacja jak- patologiczne ciąże ;-)
Czy ktoś ma podobne doświadczenia i może mi coś podpowiedzieć?? kiedy możemy z mężem zacząć starać się o drugie dziecko, podobno odstęp w kolejnych ciążach jest wskazany zwłaszcza po cesarskim cięciu.
Cztery miesiące temu urodziłam syna. Ciążę rozwiązano mi w 37 tygodniu przez cesarskie cięcie- położenie miednicowe dziecka. Ciążę miałam powikłaną cholestazą i niedokrwistością. Mój synek urodził się także z lekką niedokrwistością.
Ja mam grupę krwi AB RH- a mój mąż A RH+. Nasz syn ma krew po ojcu A RH+.
Regularnie byłam badana w ciąży i do samego końca wyniki pokazywały, że nie ma przweciwciał. Mój ginekolog nie podał mi immunoglobiny. Po porodzie miałam słabą hemoglobinę i lekarze chcieli mi przetoczyć krew, jak zrobili mi badanie to okazało się że moja krew to AB RH- o genotypie dccee, kell ujemna. Lekarze nie potrafili mi wytłumaczyć skąd wzięły się u mnie przeciwciała. Rozmawiałam z lekarkami, które robiły mi cesarskie cięcie i powiedziały, że podczas porodu nie wydarzyło się nic co by wskazywało na to że to wtedy przedostała się ta krew...
Chciałabym mieć więcej dzieci. Przecież nie mogę liczyć tylko na szczęście i na to że dziecko odziedziczy krew po mnie.
Co będzie jak wystąpi konflikt serologiczny i jak mogę sobie pomóc???
Może powinnam zmienić ginekologa na specjalistę od takich spraw jeżeli w ogóle istnieje taka specjalizacja jak- patologiczne ciąże ;-)
Czy ktoś ma podobne doświadczenia i może mi coś podpowiedzieć?? kiedy możemy z mężem zacząć starać się o drugie dziecko, podobno odstęp w kolejnych ciążach jest wskazany zwłaszcza po cesarskim cięciu.
ja jestem w 35tc ale to moja pierwsaza ciąża, wiem że jeśli Maleńka będzie miała grupę krwi ojca to dostanę przeciwciała które działają jakoś odpowiednio (nie umiem tego wytłumaczyć, na pewno chodzi o bezpieczeństwo w następnych ciążach) że potem nie trzeba czekać długo na następną dzidzię (ponoć bezpiecznie jest rok przerwy, a potem już nie ma przeciwwskazań)
reklama
Mamusiasynusia
Mama Mateuszka i Oleńki
Magretos z tego wiem to jeśli kobieta ma Rh - to po każdym poronieniu, porodzie itd trzeba podac Imunoglobine D. chodzi tu o zabezpieczenie kolejnej ciąży, to działa coś jak szczepionka dla kolejnej ciąży.Jak poroniłam to w szpitalu dostałam zastrzyk i taką karte informcyjną, że własnie w kazdym tym przypadku trzeba podać imunoglobine. Po porodzie, mimo, iż nie miałam przeciwcial tez dostałam. Dziwie sie dlatego czemu ci nie dali. Idź może do innego lekarza, bo ja terez jestem w ciąży i pierwsze co lekarz się mnie spytał to czy po porodzie dostałam Imunoglobine.