maxin - bo jej się po porodzie zaczęło mleko gromadzić w piersiach - i zrobił sie stan zapalny i ropa - normalne sposoby nie pomagały - ot miała pecha trafiła na 1/100000 ileś tam przypaków iż u niej po porodzie hormony moje zaczęły wytwarzac u niej mleko:sick:
reklama
abryz
MAJOWA MAMA'06
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2005
- Postów
- 4 285
Kubeł ma najprawdopodobniej powikłania po szczepionce PENTAXIM. Dwa dni miał gorączkę powyżej 38 stopni, a dziś w nocy mi się dusił. Dostał zapalenie krtani. Masakra. Myślałam, że umrę ze strachu
Lekarka przepisała mu antybiotyk, ale tylko raz dziennie.
Mam nadzieję, że ta noc będzie spokojniejsza.
Lekarka przepisała mu antybiotyk, ale tylko raz dziennie.
Mam nadzieję, że ta noc będzie spokojniejsza.
O qrcze wspolczuje Kubusiowi i Tobie Abryz sama dzis wzielam ostatni antybiotyk bo mialam wlasnie zapalenie krtani:sick: Nie bylam na zjezdzie w szkole i 2 dni na praktykach bo nie moglam mowic tylko szeptem. Wiem ze to nie ciekawie wyglada a napewno u dziecka jest straszniejsze ale zycze szybkiego powrotu do zdrowka Kubie i wszystkim chorowitkom!
Znam to abryz, Kacper jak miał 9 miesiecy to tez miał bardzo powazne zapalenie krtani takie że aż musiał dostać zastrzyk aby się nie udusił, świszczał, charczał normalnie masakra całą noc nie spałam i nasłuchiwałam czy jeszcze dycha !
2 tygodnie temu tez miał drugie zapalenie krtani naszczescie lzejsze ( bo ja juz przeczulona i wcześnie to wykryłam ) dostał antybiotyk Summamed raz dziennie i Craritine ( aby się nie udusił ). I przeszło po 4 dniach był już zdrowiutki.
Także powodzenia i Jakubkowi dużżżżżżżżżżzo zdrówka.
2 tygodnie temu tez miał drugie zapalenie krtani naszczescie lzejsze ( bo ja juz przeczulona i wcześnie to wykryłam ) dostał antybiotyk Summamed raz dziennie i Craritine ( aby się nie udusił ). I przeszło po 4 dniach był już zdrowiutki.
Także powodzenia i Jakubkowi dużżżżżżżżżżzo zdrówka.
reklama
a ja sobie puściłam na LUZ i pierszy raz od porodu - poszłam na zwolnienie na Mirka. Po prostu już nie miałam sił.
U mnie wszyscy chorzy. Ania ma zapalenie krtani, my z Mirkiem gardło i Roman tez churchla.
A więc siedze w domku i rozkoszuję się przebywaniem z chorymi dzieciaczkami.
Było by fajnie, gdyby Ania nie była taka zrzedliwa - cały dzień sie kłóci i roi wszystkim na złość -nawet mi i Mirkowi - normalnie wysiadam psychicznie. Rozumiem, ze ma okres dojrzewania - ale... są granice......
U mnie wszyscy chorzy. Ania ma zapalenie krtani, my z Mirkiem gardło i Roman tez churchla.
A więc siedze w domku i rozkoszuję się przebywaniem z chorymi dzieciaczkami.
Było by fajnie, gdyby Ania nie była taka zrzedliwa - cały dzień sie kłóci i roi wszystkim na złość -nawet mi i Mirkowi - normalnie wysiadam psychicznie. Rozumiem, ze ma okres dojrzewania - ale... są granice......
Podziel się: