reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

choroby dzieciaczków :(

Wspolczuje dziewczyny. Duzo zdrowka dla dzieciaczkow!
Ja wlasnie dzis moge powiedziec, ze zwalczylismy chorobsko Ali, tak naprawde jeszcze nie do konca. Ponad tydzien walczylismy z zapaleniem jamy ustnej. OKROPNA CHOROBA!!! Mala miala plesniawki na jezyku i wargach. Bolalo ja to strasznie, slinila sie, praktycznie nic nie jadla, a jak juz sie na cos skusila to az podskakiwala jak ja zabolalo i ryczala potwornie. W dzien spala po kilkanascie minut, a w nocy budzila sie co kilkanascie, takze praktycznie w ogole nie spala. A wiecie jakie jest glodne, niewyspane i obolale dziecko, prawda? Jedna wielka maruda i placzka. Do tego byla oslabiona przez niejedzenie, zataczala sie, uderzala, przewracala... Okropienstwo!!!
Trzeba bylo smarowac jej jezyczek i wargi roznymi maziami, a to ja potwornie bolalo, leciala jej po tym krew z buzi i tony sliny :( Biedna na widok pieluchy, ktora jej smarowalam spindalala do innego pokoju :(, a jak jej robilam, to az tupala z bolu, nie mowiac o wyciu. Po prostu masakra!
To chyba jeden z najgorszych tygodni w moim zyciu :( a w Aluni zyciu na pewno najgorszy :-(
Nie zycze tej choroby najgorszemu wrogowi, naprawde...
 
reklama
O rany biedactwo z Aluni to straszne co przeszla:-( Duzo zdrowka jej zyczymy z Alim!!
Mojemu juz praktycznie odparzenie zeszlo tylko jeszcze te kupy troche luzne ale jak jest ich 3- 4 dziennie to chyba nie musze tak panikowac, pozatym nie ma zadnych objawow a do takich kup wogole ma tendencje:confused2:
 
dzieki dziewczyny za cieple slowa. Dzis juz bylo naprawde duzo lepiej. Smarowanie pyszczka bez placzu, antybiotyk bez placzu, jadla normalnie, bawila sie, usmiechala :-) takze mam nadzieje, ze juz ten badziew nie wroci!
angie - Alek chyba ma b. szybka przemiane materii, prawda? Moze dlatego ma tendencje do luzniejszych kup. Mam nadzieje, ze szybko Mu sie pupa do konca zagoi ;-)
 
biedna Alunia, dobrze że już lepiej
a skąd się bierze to choróbsko? wirusowe jakieś czy coś? ze żłobka np?
Nie mam pojecia skad. Z braku witamin? (bo moj maz nie dawal jej przez ponad tydzien zadnych witamin - bo zapomnial :wściekła/y:) Z jakiegos zadrapania czy ugryzienia w buzce, ktore sie zabrudzilo? Z piasku? Z brudu? Nie wiadomo...

Maxin - a jak Natalka? Lepiej?
 
reklama
Alunia coś pewnie wzięła do buzi z podłogi lub z ziemi. Pola tez miał zapalenie jamy ustnej jak raczkowała i wsadzala wszystko co było na jej drodze do buzi. A że ząbkowała (dziąsła były rozpulchnione, więc to łatwa droga dla bakterii).

A ja Poli witamin nie daję już bardzo dawno. daję jej tylko wtedy jak ją bierze jakieś choróbsko. To konieczność, żeby non stop brać witaminy, szczególnie latem jak jemy dużo warzyw i owoców??? Na jesień i zimą pewnie wrócę do witamin i do D3, ale teraz nic nie daję.
 
Do góry