reklama
ell
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 3 515
Oj sumko, tak jest, będziemy się pilnować)) swoją drogą idę dzisiaj na USG wieczorem, oby mały nic nie pokazał i lekarz przez przypadek się nie wygadał, bo zatłukę)) ja myslę, że sama w sobie wytrzymam zwłaszcza, że faktycznie jakoś do zakupów mnie jeszcze nie ciagnie- może dlatego, że wizja dziecka jeszcze parę miesięcy temu była dla mnie dosyc odległa, a to już niebawem- nie wiem, ale nie myślę jeszcze o pokoju dla dziecka i innych sprawach, ani o porodzie, ani o jakiejś szkole rodzenia, ani o tym jak się zycie zmieni- może w późniejszych miesiącach mnie najdzie. Bo tak faktycznie poza rozmiarem ubrań nie odczuwam jakiś zmian. Co ma być to będzie))
A co do szkoły rodzenia, to ostatnio koleżanka mi powiedziała, że ona kurs miała na kilka godzin przed porodem- poczuła bóle- i połózna zabrała ją do odzielnego pokoju i wszystko wyjaśniła, wytłumaczyła itd. i ja chyba też na taką wersję się pisze. Może dlatego, że nie lubię potegować oczekiwania. A uczestnictwo w takim czymś na pewno to uczyni.
A co do szkoły rodzenia, to ostatnio koleżanka mi powiedziała, że ona kurs miała na kilka godzin przed porodem- poczuła bóle- i połózna zabrała ją do odzielnego pokoju i wszystko wyjaśniła, wytłumaczyła itd. i ja chyba też na taką wersję się pisze. Może dlatego, że nie lubię potegować oczekiwania. A uczestnictwo w takim czymś na pewno to uczyni.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: