Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
> > > bo tak chciałam mieć niespodziankę i usłyszeć tę wiadomość dopiero na porodówce i jak sobie pomyślę że Klamka się nie może doczekać żeby wiedzieć, a ja nie chciałam i mam to aż mi się scyzoryk w kieszeni otwiera. Myślałam , że w dzisiejszych czasach takie zachowanie lekarzy się nie zdarza. A mogłam iść prywatnie to mnie podkusiło. ..... Rozpisałam sie ale jeszcze mnie trzęsie na takie zachowanie i brak taktu. A tak wogóle to dzidzia zdrowa, waga 430 g termin porodu identyczny jak z daty OM czyli 17.06.06, łożysko na przedniej ścianie, a dzidzia w położeniu miednicowym ale podobno może jeszcze się wiele razy przekręcić. Martwi mnie tylko to że jak zapytałam czy można określić czy np. z pępowiną wszystko ok, czy np nie ma wezełków itp to powiedział mi że pępowiny wcale nie widać 
- tyle wiadomości z rana - ale mi sie micha cieszy (szczególnie, że ostatnio wiele stresów przeżywam- szkoda gadac..)- GRATULUJĘ!!, więc nie powiedział..ale i tak domyślali się.._ Dostałam od tatusia Klaudysi bukiet kwiatów .. a Klaudysia, by nie była zazdrosna - małego porcelanowego słonika - ma nam przyniesć szczescie ..na pewno pojedzie z nami na porodówkę 
