Ja sie nie chce z nikim kłócić tylko drażni mnie podejście Anaztazji tzn nie zna kogoś a sie na niego rzuca, a sama zobaczysz jak to jest jak będziesz miała dziecko. Ja opiekuje sie dzieckiem, ucze sie(zaocznie ale non stop mam egzaminy) gotuje obiady, sprzatam w domu i jeszcze czasem pracuje i wierz mi nie chce mi sie chodzic i czesac kota 5 razy dziennie. Czy narażać mojego małego na stresy z nimi związane. ale uwazam ze u mnie moje kociaki mialy bardzo dobrze(wiec nie zycze sobie uwag ze dobrze ze nie sa u mnie) i zawsze byly moim oczkiem w glowie(takie male dzieci) ale jak zaszlam ciaze to postawilam dziecko na pierwszym miejscu- jak kazda matka by zrobila. Dla kociakow mimo ze sikaly po kątach szukalam dobrego domu przez 4 miesiace, bo nie oddala bym byle komu. Wiec Anaztazja przemyśl 5 razy zanim kogoś zaczniesz obrażać.
reklama
Widze ze tu nastepny temat sie rokrecila na maksa. U mnie jest piesek w domu ale to miniaturka sznaucera wiec grozny napeno nie jest jedyne co to czasem zadzrosc o mlego pokazuje ale gdyby byly jakies prblemy to napewno bym go oddala oczywiscie postarala bym sie o jak najlepszy dom dla niego. Anastazje chyba zbyt emocionalnie do tego podchodzisz ale tacy ludzie jak ty sa potrzebni do dbaja o prawa tych bez glosy;-)
monika18815
Fanka BB :)
pczuwiście ze sa potrzebni ale a ludzie ktorzy sa zmuszeni do oddania i tacy co nie powinni miec zwierzat bo sie znecaja nad nimii nie wolno tych dwoch gatunkow ludzi lączyć.
Witaj Malwinko i jak sie czujesz???jak tam dzidziuś???nie znamy sie bo ja dopiero dołaczyłam do forum ale czytałam twoje posty i bardzo zagmatwane były....ale dobrze ze wszystko jest ok
Witaj Malwinko i jak sie czujesz???jak tam dzidziuś???nie znamy sie bo ja dopiero dołaczyłam do forum ale czytałam twoje posty i bardzo zagmatwane były....ale dobrze ze wszystko jest ok
Ostatnia edycja:
straciłam ochote na pisanie tutaj......;/;/ watek jest chce miec dziecko !! jesli chcecie sie kłocic o takie pierdoły załozcie sobie osobny watek.Bo to jest juz smieszne jedna drugiej nie ustapi.kazdy ma swoje racje,ale swoich racji nie mozna narzucać innym.Owszem mozna sie wypowiedziec na dany temat ale nie podwazać decyzji innych ,ze ja bym tak nie zrobiła bo cos tam coś tam.Każdy ma swój rozum i swoje sumienie.Amen.
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Ja sie nie chce z nikim kłócić tylko drażni mnie podejście Anaztazji tzn nie zna kogoś a sie na niego rzuca, a sama zobaczysz jak to jest jak będziesz miała dziecko. Ja opiekuje sie dzieckiem, ucze sie(zaocznie ale non stop mam egzaminy) gotuje obiady, sprzatam w domu i jeszcze czasem pracuje i wierz mi nie chce mi sie chodzic i czesac kota 5 razy dziennie. Czy narażać mojego małego na stresy z nimi związane. ale uwazam ze u mnie moje kociaki mialy bardzo dobrze(wiec nie zycze sobie uwag ze dobrze ze nie sa u mnie) i zawsze byly moim oczkiem w glowie(takie male dzieci) ale jak zaszlam ciaze to postawilam dziecko na pierwszym miejscu- jak kazda matka by zrobila. Dla kociakow mimo ze sikaly po kątach szukalam dobrego domu przez 4 miesiace, bo nie oddala bym byle komu. Wiec Anaztazja przemyśl 5 razy zanim kogoś zaczniesz obrażać.
powiem Ci na koniec dwie rzeczy...pierwsza kota nie trzeba czesać 5 razy dziennie wystarczy raz a to zajmuje dosłownie minutę a po drugie ja studiuję dwa kierunki dziennie na polibudzie, uczę się dodatkowo dwóch języków, pracuję jako wolontariusz w schronisku, gotuję praktycznie codziennie 3 różne obiady (dla mnie, dla mojego chłopaka,dla moich małych domowników i bezdomnych kotów podwórkowych), mieszkam bez rodziców, więc też muszę sprzątać, prać, prasować, a do tego 4-5 razy w tygodniu chodzę na siłownię i uwierz mi znajdę te parę minut,żeby sierściuchy wyczesać. Wystarczy chcieć.
Ostatnia edycja:
madzia18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2009
- Postów
- 189
bansik i Anastazja nie przesadzacie czasem? Kłócicie sie o takie pierdoly , no szkoda nerwów.
O to która czesze częściej jakiegoś głupiego kota, albo o to która więcej ma zajęć?. Wchodzicie na to forum zeby sobie cisnienie na wzajem podnosci, czy co?
O to która czesze częściej jakiegoś głupiego kota, albo o to która więcej ma zajęć?. Wchodzicie na to forum zeby sobie cisnienie na wzajem podnosci, czy co?
reklama
Nie wiem czemu ale nie moge dodac zdjęcia pojawia mi sie jakis błąd
A czuje sie troszke lepiej ale jeszcze nie za dobrze
Mam nadzieje że moge z wami jeszcze popisac jutro wstawie zdjecie do galerii bo musze dzisiaj zresetowac laptopa później
A czuje sie troszke lepiej ale jeszcze nie za dobrze
Mam nadzieje że moge z wami jeszcze popisac jutro wstawie zdjecie do galerii bo musze dzisiaj zresetowac laptopa później
Ostatnia edycja:
Podziel się: