Po pierwsze dziewczynki wybaczcie,że mało się odzywam, ale przy dwóch kierunkach dziennych, dodatkowym angielskim i portugalskim oraz remontem w domu ciężko mi znaleźć wolną chwilę
Malwina...może Ci nie powiedziały,że im nie pasuje taki styl? kurcze...no jak Ci się tu nie podoba to nie pisz...
na początku mieszałaś strasznie, a teraz co od nas oczekujesz?
Kinga
no ładnie
żebyś się nie przeziębiła
u nas wczoraj była taka zawierucha,że hoho!! drzewa latały, linia tramwajowa zerwana, skm nie jeździły przez 3 godziny chyba;P ale dziś było już spokojnie
przynajmniej śniegu nie ma
bo z tego co słyszałam u was w stolicy już padało?
Matosia
ciężko póki co mi powiedzieć coś więcej o nowym kierunku
bo część przedmiotów mam przepisanych, a pozostałe to matma w różnej postaci (analiza matematyczna, algebra linowa, no i zajęcia wyrównawcze
z których mam przepisaną ocenę
) ale ogólnie póki co mi się podoba
z grupą się jeszcze nie integrowałam, bo jakoś nie w sosie przez remont byłam
zresztą oni jacyś dziwni są
a gdzie Ty dziś szalejesz?
gdzie byś się z mężulkiem chciała przeprowadzić?
Shirra...a jak Tobie się układa z twoim Tż?
jak babki w pracy? dają nadal popalić? czy chwilowo spokój?
Cornelka...a Ty coś studiujesz?
bo pewnie pisałaś, ale już zapomniałam....
Elisse się długo nie odzywa już...;/ ciekawe co u niej...
Niunia pewnie kruszynkę ma już przy sobie
A jak ty Anijka się czujesz?
w końcu to już końcóweczka
i jeśli mogę się spytać ile masz lat?
i czy mieszkasz ze swoim chłopakiem/narzeczonym/mężem?
Lovely...to może coś wyjdzie z tych przytulanek?
mi dziś mama sugerowała chęć posiadania wnuków...
Patrycja to już chyba tu nie zajrzy
Ciekawe co u Mazi
który to już tydzień? fajnie jakby zdjęcie brzuszka wrzuciła
i to sama prośba do Anijki
a ja dziś na zakupach byłam i sobie sweterek kupiłam
jeździliśmy po całym 3mieście,żeby go znaleźć
albo botków i płaszcza nie mam nawet upatrzonych....za to biżutkę
ale czekam na "wypłatę"