reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Chcę mieć dziecko...

Spadł, spadł:p po tych drugich studiach zapewnię maluszkowi cudowny żywot:) ale teraz nie mogłam tu tego obiecać:) nawet nie wyobrażacie sobie jak mi się ręka trzęsła jak test robiłam:p
 
reklama
Mazia planujemy w przyszlym roku kolo wrzesnia albo pazdziernika tak zeby roznica miedzy Ala a Juniorem( bo chce chlopaka) wynsila 4 lata :tak: no ale to sie okaze dopiero w przyszlym roku czy faktycznie bedziemy mogli sie starac bo jednak wolimy skonczyc domek i juz tam mieszkac a nie siedziec u rodzicow :dry:
widze ze sie wypad w gory udal :tak: i jak jadlas oscypki ? :-) ja raz wzyciu zjadlam i jakos mi nie smakowaly :baffled:
 
Polna ja to kocham oscypki,w ogole to jestem góralka z krwi i kości.My z moim kochamy góry ,możemy tam przebywać codziennie.A ,że nie mam daleko to często sobie jezdzimy.W beskidy mamy jakąs godzinke samochodem:))
 
mazia a ja Ci powiem ze ja nigdy w gorach nie bylam :zawstydzona/y: jakos nigdy nie mialam okazji , no chyba ze nad Solina :-D zreszta tu gdzie mieszkam to sa gorki i pagorki no ale moze kiedys sie wybierzemy na jakas wycieczke z Ala w gory !! w tym roku planowalismy nad morze no ale jednak zrezygnowalismy i pojechalismy do Krakowa :-)
 
Czeeeść dziewczyny :***

Przede wszystkim witam nowe kobietki na Naszym forum "wszystko i nic" :p:p

Zosiek no to pewnie teraz oddychasz spokojnie co?? hehe, a powiedziałaś wcześniej Pawłowi, że może zostać tatą?? Jak zareagował??

Cannella jesteście mi potrzebne i nie gadaj nawet takich głupot bo się na Ciebie obrażę :p:** Kinga ma rację mówiąc, że pełno teraz załatwień przed ślubem, ale już u księdza godzina załatwiona tylko teraz zostały te "mniejsze" rzeczy do załatwienia:)

Mazia rewelacyjnie, że wyjazd się udał, bardzo się cieszę:)
Ja czuję się wyśmienicie:) idę w poniedziałek do swojego już gina co mnie bardzo cieszy i już doczekać się nie mogę hehe:D nigdy tak się nie cieszyłam na wizyty u pani ginekolog :D:D

Matosia masz cuuudną córeczkę, naprawdę nic tylko ściskać i całować :D

Ohhhh już się nie mogę doczekać kiedy ja wstawię jakąś foteczkę mojego skarbeczka:)

A tak poza tym to moi rodzice wyjechali na wakacje więc mój "narzeczony" hehe mieszka u mnie więc mnie wieczorami nie będzie bo nie chce by wyczaił gdzie urzęduję i o czym gadamy hihi:D teraz mam czas bo on siedzi w pracy i zarabia na rodzinkę przyszłą :D
 
to fotki z gór:D możecie się napatrzeć,jak piękne są beskidy śląskie:)

1 fotka to w drodze na wielką raczę-widać mojego R.a 2 to widok z wielkiej raczy(1236 m)
 
Ostatnia edycja:
hej dziewczyny:)

Cannella no wiem ze dokladnie nie moge okreslic owulacji ale wiesz mniej weicej sie wie:p

Zosiek no to dobrze ze nie ma dzisiusia skoro najpierw takie plany ale wiesz ze to moze stac sie w kazdym momencie?wiec musisz byc swiadoma:)

Kinga jak sie dzisiaj czujesZ?

Patrycja jeszcze tylko nie cale 8miesiecy i bedziesz przytulac swojego skarba:)az Ci zazdroszcze ja dzisiaj zajmowalam sie moja polroczna siostra (cioteczna) jest slodziutka i taka malutenka:)ciotka sie pyta kiedy ja w koncu ale coz nie ode mnie to zalezy zobaczymy co czas przyniesie:)

Mazia jeju jak Ci fajnie ze tak blisko masz ja to..oj ponad daleko mam hehe mielismy jechac w gory ale jednak nad jeziorko w tym roku tzn zobaczymy co bedzie za tydzien jak sie wszystko potoczy...
a odchudzac mam sie z czego:p

Matosia slodziak i cudnie w tej szafie wygladala hehe:)

ale sie rozpisalyscie ze na raty was czytalam bo nie mialam czasu ale teraz chwilke mam to pewnie nikogo nie ma:p
 
Paweł zareagował tak jak się spodziewałam:) czyli nie był zachwycony:)

Ja od zaginięcia Wanca nie pojechałam i nie pojadę w góry...mój ukochany Wielki Staw stał się moim największym przekleństwem, a kiedyś tak kochałam góry...:) dziś mija dokładnie miesiąc jak potwierdzono,że Wancu to Wancu:( więc na jakieś sentymenty mi się zebrało:( tutaj zdjęcie mojego przystojniaka-Wanca wstawiam:) http://www.potrzebuje-pomagam.pl/img/pl/news/big/2008_12/56.jpg
na zdjęciu wyszedł dość poważnie, ale tak normalnie nigdy nie przestawał się uśmiechać:)
 
reklama
Zosiek a to on nie wie skad sie dzieci biora?nie rozumiem takich reakcji facetow bo skoro decyduja sie na seks i to bez zabezpieczenia powinni wiedziec czym moze sie skonczyc ehh..pozniej by mu przeszlo napewno:)
no przystojny ale wiesz nie mozesz tak robic i tak im to zycia nie zwroci ale moze w przyszlosci zmienisz zdanie jak to wszystko juz w 100% dostrze do Ciebie Zosiek ale nam sie tu nie smuc
 
Do góry