I masz skierowanie na te cesarkę skoro sama o niej zdecydowałaś?
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom
Nie mam skierowania, załatwiłam to prywatnie, pomimo ewidentnych wskazań, nikt w tym kraju, a przynajmniej nie słyszałam o tym, nie mierzy miednicy przed porodem
przy pierwszym porodzie nie zrobili nawet usg. Po kilkunastu godzinach zleciało się 15 osób i jedyne co pamietam, kiedy wyrzucili męża z sali, to hasło: "co to jest, co jest?" A potem hasło kleszcze... Reszty wolę nie pamietać. Cenowo wyjdzie tyle samo co za operacje plastyki pochwy i zabieg na nietrzymanie moczu. Chciałaby jeszcze używać tych narządów przez kilkadziesiąt lat
wole bliznę na brzuchu, bo mam juz kilka w innym miejscu. Z opisu mojego porodu i oglądu ginekologów, wprost wynika, ze była ten poród to była rzeźnia, trzech lekarzy z innego szpitala mi to powiedziało. Dlatego zmieniłam lekarza po pierwszym porodzie, o kolegach nie mówi się źle, kilka razy przekonywał mnie jak "pomocne" bywają kleszcze. Szkoda ze nie wspomniał, ze czasem da się przewidzieć, ze nie ma szans na poród siłami natury, na który byłam zdecydowana za pierwszym razem. Starczy tez zrobić podstawowe pomiary, usg itp. Ale żaden z trzech lekarzy na dyżurze w tym szpitalu się do tego nie pokwapił.
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom