Natka1218
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 7 Marzec 2008
- Postów
- 72
Ewulka nie ma sie czego bać to nie jest jakis mega ból. No owszem wstanie jest ciężkie i potem rozchodzenie ale jak nas na sali było 4 i wszystkie po cc to śmigałyśmy następnego dnia. Dobra kładzenie sie, wstawanie nie należy do przyjemności ale to przez góra 3 dni. Ja po cesarce tez czekałam na mega ból a dla przyzwoitości wzięłam tylko przeciwbólowy o 1 w nocy a cesarke miałam o 10 rano. Będziesz tak naładowana adrenalina i przejęta dzidziusiem ,że tego bólu nie zauważysz. Dla mnie najgorsze było chyba krwawienie bo jak wstałam po 12 godzinach to taka ścieżkę zdrowia rąbnęłam na podłogę ,że mi było głupio. Co prawda bolała mnie klatka piersiowa jak wydostawali ze mnie małą a uczucie to takie szarpanie jak na rolerkosterze ,że im nie spadłam z tego stołu to sama jestem w szoku. Nawet w kucie w kręgosłup jakoś nie bolało tylko jak ukucie przy pobieraniu krwi. naprawdę nie ma sie czego bać