reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

BYTOM klinika ginekologiczno-poloznicza

:) to brzmi dobrze mi dzisiaj lekarz powiedzial tez ze wyglada to wszystko na wczesniej.
Jestem z Chorzowa a ty? moj nr gg 3456358

pozdrawiam
 
reklama
to moze ja jeszcze sie niesmialo wlacze do grona przyszlych mamus - wg ostatnich kilku USG moj termin to 1 wrzesnia:) ale wg OM to 15.09 wiec chyba tymi USG to lepiej nie bede sie sugerowac, bo potem czlowiek czeka i czeka i mozna sie wykonczyc. Niemniej jesli moja mala zechce sobie te 2 tyg. wczesniej wyjsc to moze spotkamy sie na porodowce w Swietochlowicach (ja jestem z Gliwic). pozdrawiam!
 
Na gg możemy wymienić parę danych i będzie łatwiej
Koło pokoju położnych jest taka tablica z numerami pokojów i są przypinane karteczki z nazwiskami lezacych tam mam :)
Będąc w szpitalu jak się trafimy to odnajdziemy sie w ten sposób. Chyba, że któraś będzie wcześniej to da znac na forum, że jest po :)
Moj gg 1116119
 
Ja czekam trochę dalej - bo na koniec listopada. Chętnie posłucham jeśli jeszcze któraś z Was pochwali się lekarzem. Nie koniecznie chcę zmieniać ale chciałabym czuć się pewniej.
Acha, chodzicie do skzoł rodzenia? Zastanawiam się, przy pierwszej ciaży chodizłam. Oddział znam, chyba niczego nowego mnie nie nauczą.

A co do kremu F18 to jest taki:
2b315c20c1ea95a0med.jpg
 
hej kasiusia, ja mam termin na 22 wrzesnia, ale rodzic chciałabym w mikołowie, stamtąd mam lekarza wiec dla mnie wybór jest prosty. Jest to mój pierwszy poród i może i wyladuję w Świętochłowicach na prodówce, trudno teraz wyrokować. Staram się na razie o porodzie nie myslec, bo blady strach mnie ogarnia. Pozdrawiam
 
oj, chyba trzeba sobie bedzie zalozyc w koncu to GG;)

mam jeszcze pytanko do dziewczyn, ktore byly juz w szpitalu w Świetochlowicach - jak wygladaja sale przed- i porodowe, jak to jest u nich zorganizowane, czy jest szansa na jakas intymnosc podczas I i II okresu porodu? czy raczej trzeba sie liczyc z towarzystwem innych rodzacych i ich partnerow?
Kurcze, nie wiem jak dla was, ale dla mnie najwazniejsza jest wlasnie intymnosc, nie chcialabym sluchac krzykow innych dziewczyn, ani sama byc obserwowana przez kogos innego oprocz meza i personelu szpitala....
marzy mi sie rowniez rodzenie w pozycji pionowej (i zrobie wszystko zeby mnie nikt nie kladl na plecach) mam nadzieje, ze w Świętochlowicach to mozliwe, chociaz nigdzie nie znalazlam info czy maja np. krzesla porodowe i czy preferowane sa pozycje vertykalne.
 
Witaj jot79 milo było Cię poznać! Może się spotkamy w szpitalu...wszystko możliwe. Wiesz ja też mam lekarza z innego miasta i nie leczy on w szpitalu w Świetochłowicach a mimo to będę tam rodzić.Podobno bardzo dużo zależy od położnych a z tego co słyszałam to ekipa położnych w Świętochłowiacach jest super.Lekarz tylko wkracza gdy są np. komplikacje lub cesarka.Wiec ja mmo wszystko wybieram Świętochłowice.
Pozdrawiam serdecznie

Kasia
 
reklama
To prawda, ja zobaczyłam lekarkę dopiero, gdy przyszła na samą końcówkę podbić sie pieczątką na karcie, nawet mnie nie szyła, bo nie byłam nacinana ani nie badała. Co prawda poród był błyskawiczny, ale zajmowały sie mną wyłacznie położne (od przyjecia do końca) i robiły to SUPER!!! Kochane kobietki, szkoda,że nie wiem, jak mają na imię :) Aha, a ja tez z tamtąd nie znałam nawet żadnego lekarza.
 
Do góry