FotoIza a ile Martyna ma lat? Bo mi się wydawało, że pisałaś, że ona do zerówki chodzi.....
Ale pewnie coś mi się pomylio
Franek ma dopiero 4 lata także jakbym chciało go dac od 6 lat do szkoły to za rok o tym czasie musiałbym "walczyć" o miejsce w podstawówce
......
....Ale w naszym przypadku na pewno nie idziemy do "budy" od 6 lat. Franek jest dzieckiem nadpobudliwym ruchowo. Z każdym rokiem spokojnieje, wycisza się, więcej wytrzyma w jednym miejscu.....dlatego też cały rok dodatkowy jest dla nas zbawienny, gdyż łatwiej bedzie F. wysiedzieć w ławce te 45 minut......choć szczerze powiem nie wiem jak on da radę. Roznosi go energia normalnie. Pani w przedszkolu pyta "czym my go karmimy" ;-)
:-).
Myslę, że każdy ma swoje Za i Przeciw. Zależy czego jest więcej.
Co do pogody.......
śnieg może i fajny, bo dziecko ma atrakcje i sie z nich cieszy.....mama mniej, jak musi odśnieżać co rano auto
a dziś dodatkowe atrakcje w stylu, kto wyjedzie z parkingu i się nie zakopie
.Masakra......
Byle do wiosny.