Ja bym rozejrzała się tez po sasiadkach - moze jest jakas emerytka, która kocha dzieci. A może na spacerku zobaczysz jakąś mame z dzieckiem i po prostu się podpytasz czy nie zna kogos a ona akurat mogłaby byc chetna. Można też dac ogłoszenie w prasie lub powiesić gdzieś na pobliskich przystankach.
A na co zwracać uwagę - przede wszystki jakie ma podejscie do twojego synka i jak on na nia reaguje. Czy zna jakieś zabawy, wierszyki, piosenki. Czy wie jak postępować w razie jakiegoś wypadku, gorączki. Czy zrobi małemu coś do jedzenia, sprzątnie po nim czy tylko wszystko gotowe, tzn. zajmie się dzieckiem i nic poza tym.
Te panie z agencji na pewno mają większe stawki co wcale nie idzie w parze z doświadczeniem i kompetencjami :-(
A na co zwracać uwagę - przede wszystki jakie ma podejscie do twojego synka i jak on na nia reaguje. Czy zna jakieś zabawy, wierszyki, piosenki. Czy wie jak postępować w razie jakiegoś wypadku, gorączki. Czy zrobi małemu coś do jedzenia, sprzątnie po nim czy tylko wszystko gotowe, tzn. zajmie się dzieckiem i nic poza tym.
Te panie z agencji na pewno mają większe stawki co wcale nie idzie w parze z doświadczeniem i kompetencjami :-(