reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

oj kasia u ciebie juz czwarty maluch wiec pewnie tyle nocy nieprzespanych w zyciorysie:szok: wlasnie te noce skutecznie mnie od straszaja od kolejnego dziecka...przynajmniej na dobre pale lat.
kilka moich kolezanek szukalo przez strone niania.pl i bylo zadowolonych, jedna przez agencje i too bylas porazka.
 
reklama
Ale dzięki temu, że się mówi o takich rzeczach można się przed czymś ustrzec, ale ja tu nowa i za bardzo nie wiem o co chodzi, hi hi
 
Bardzo dziękuję JJ za odpowiedź:) Tak poważnie to ja najchętniej jeszcze nie zostawiłabym Martynki z kimś obcym, w domu nie będzie mnie ok 10 godz, czyli cały dzień. Uważam, że moja córcia jest jeszcze zbyt mała do takiego rozstania (cały czas liczyłam na babcię), dlatego tak trudno podjąć mi tą decyzję, dziękuję również za udzielenie info na temat wychowawczego, super, mam jeszcze trochę czasu
 
Klara co masz na myśli ?

Kasiad moje dziecko w brzuszku podobnie jak siorka
raczej spokojne :tak:

ale żeby teraz moją Pariskę nazwać spokojnym dzieckiem :dry:
to by było ryzykowne ;-)
nie jest tzw żywym sreberkiem z zadatkami na ADHD ale jest ruchliwą laską ze swoim zdaniem, nie ukrywam, że mi się to nie podoba ale czasem się zastanawiam skąd ta energia :szok:

jak patrze na tą moją komedię i energię to nie mogę się doczekać aż będę miała już 2 takie urzędujące po chacie :-D

... i jeszcze dodam, ze im dłużej siedzę z córą, tym bardziej mam ochote siedzieć z nią dłużej... ale do pracy pozarabiać mamonkę też bym poszła...
jak będzie taka możliwość to chyba pójdę na pół etatu.
 
Melanie, ja po prostu przeczytałam wcześniejszy wątek o nieuczciwości pewnej osoby i odpwowiadałam na post koleżanki, która pisałą, że to nie raczej nie jest miejsce na takie tematy(tak to zrozumiałam) chyba trochę nieopatrznie, ale jestem początkująca i się chyba pogubiłam, ale chodziło mi o to, że jeśli mówi się głośno o czyjejś nieuczciwości to inni wiedzą o tym i mogą się przed tym ustrzec, ale poplątałam:)
 
Ale sie porobilo. Mel & Pati mam nadzieję, że sytuacja znajdzie jakieś rozwiązanie. Niestety tam gdzie w grę wchodzą pieniądze często przyjaźń się kończy.

Co do spokojności malucha w brzuchu i poza brzuchem hmm. Maja od poczęcia wykazywała dwoistość - miała fazy znęcania się nad moimi wnętrznościami a później robiła sobie dłuuuugą drzemkę. Teraz też tak ma szaleje ze dwoje - wszędzie jej pełno, ma charakterek i go zaczyna pokazywać, ale jak padnie to śpi w nocy 10h. Do tego jeszcze 2 razy w dzień po 1,5h.

JJ ja znalazłam nianię przez niania.pl. Szukajac nie bylam zdecydowana czy mloda czy stara. Juz przez telefon nasza opiekunka nam sie spodobala. jest strasza ma 2 juz prawie doroslych corek, mlodsza w klasie maturalnej.
co w naszym przypadku jest plusem:
- niania mieszka w bloku obok - nie ma spoznien spowodowanych opoznieniem w dojezdzie, gdy trzeba czasami mozemy odebrac Maje troche pozniej gdy akurat musimy zostac dluzej
- ma dzieci juz na tyle dorosle ze w przypadku choroby jednego z nich moze normalnie przyjsc do pracy
- zna wszystkie okoliczne place zabaw i drozki spacerowe
- my trafilismy na taka co woli cos w domu zrobic podczas Majki spania wiec mam prasowanie, scieranie kurzy z glowy,
- nasza niania uwielbia ruch i spacery a to najwazniejsze, lekki deszczyk nie przeszkadza jej w spacerze
- z Maja bawi sie i szaleje, widac, ze Majka sie cieszy jak ona przychodzi wiec jest ok

Nasza niania przez 2,5 roku opiekowala sie wczesniej innym dzieckiem przez caly czas a to dla nas tez jest wazne aby kontynuacja byla a nie co chwila ktos nowy.

Złobek - ja bylam stanowczo na nie, jakos nie moglam sobie wyobrazic 6-cio miesiecznego malucha pozostawionego w wiekszej grupie. Znajoma z basenu po 10 dnaich w żłobku zrezygnowała. Małego ostatniego dnia odebrała zakrwawionego z rozcieta warga na ktora szwy trzeba bylo az zalozyc, - a pani opiekunka stwierdzila ze nic sie nie stalo i ona nie zauwazyla kiedy i to chyba mama w szatni cos zrobila ...

Klara odnośnie wychowawczego: Pracodawca udziela urlopu wychowawczego maksymalnie na 3 lata, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 4 lat.
Ja po roku w domu miałam ochotę wrócić do pracy. Teraz się zastanawiam czy natępnym razem jednak jeszcze dłużej w domu nie posiedzieć...
 
Aska zapomnialas jeszcze napisac ze niania Twojej corce pieknie spiewa:tak:

co do siedzenia w domu - mi dobrze, nie nudze sie -wrecz przeciwnie...ciage mi brakuje czasu. Lubie opiekowac sie swoimi dziecmi w pelnym wymiarze;-) czasowym. Tym bardziej ze mam platny wychowawczy i moge sobie dorobic - wiec finansowo tak samo stoje jakbym poszla do pracy i zaplacila opiekunce (za dwoje dzieci - bo Agata jest w zerowce tylko 5 godzin) - a jednak jestem z dziecmi i to ja mam wplyw na ksztaltowanie ich osobowosci (choc czasem zwatpiam czy to akurat jest dobre:-D )
 
Aska zapomnialas jeszcze napisac ze niania Twojej corce pieknie spiewa:tak:
No tak spiew to podstawa :)

Spiewa, bajki opowiada i caly czas opowiada co widac za oknem lub w domu.

Ale i tak przebojem jest latanie w moich siatkarskich nakolannikach na czworaka :) Niania bawi sie w chowanego z Maja latajac po mieszkaniu na czworakach.

Co do wychowawczego ja musialabym isc na bezplatny i finansowo nam sie strasznie nie oplacalo wiec jest niania :)
 
Melanie, ja po prostu przeczytałam wcześniejszy wątek o nieuczciwości pewnej osoby i odpwowiadałam na post koleżanki, która pisałą, że to nie raczej nie jest miejsce na takie tematy(tak to zrozumiałam) chyba trochę nieopatrznie, ale jestem początkująca i się chyba pogubiłam, ale chodziło mi o to, że jeśli mówi się głośno o czyjejś nieuczciwości to inni wiedzą o tym i mogą się przed tym ustrzec, ale poplątałam:)

:-)

jakbyś chciała odpowiadać na jakieś wcześniej napisane posty, to trzeba zacytować, tak jak ja to zrobiłam teraz ;-)
wtedy będzie wszystko jasne :happy:

pod każdym postem na dole po prawej jest opcja cytuj :happy:
 
reklama
Ale sie porobilo. Mel & Pati mam nadzieję, że sytuacja znajdzie jakieś rozwiązanie. Niestety tam gdzie w grę wchodzą pieniądze często przyjaźń się kończy.

no niestety, jak ktoś kogoś oszukuje
czy na kase czy na słowa... lub jak w tym wypadku jedno i drugie -to nie widzę innej opcji jak zakończenie znajomości

tym bardziej taka opcja jak ma u mnie miejsce...
P. napisała tutaj na forum posta, że jest w szoku :szok::-D
i ponownie zniknęła
ewidentnie chciała się wybielić publicznie, bo innej reakcji nie było,
Nie odezwała się do mnie poza tym, że wysłała na gg to samo co napisała na forum :baffled:

porażka ...

tutaj rozwiązania problemu nie będzie

jedyne co mogę zrobić, to jak polecę do pl - poświęcę swój czas na wizytę na policji. Ile można czekać na łaskawy kontakt :baffled:
 
Do góry