reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Iza - to tez fakt... ehhhh coraz czesciej dochodzę do wniosku ze edukacja nie idzie w dobra stronę, każda nowa reforma to cios w stronę dzieci i rodziców... kiedy oni do tego dojdą ??
 
reklama
Aga, masz rację!!!
Pierwsze zebranie za nami i jest dobrze :) w dodatku odnalazłam "zaginiony" chlebak :-D

Kasia u Was lekcję zaczynają się o 7:15 ? Szybko, nasza pierwsza o 7:45 i tylko raz w tygodniu nią nas uraczono. W resztę dni córcia idzie na 8:35.
 
Jak ja chodziłam do szkoły to lekcje były na dwie zmiany. Pierwsza zmiana zaczynała lekcję o 7:10 a druga czasem o 14:10 - druga opcja była masakryczna :wściekła/y:
 
Wiecie co mnie się wydaje ze nie ma co porównywać tego co było za tzw naszych czasów do tego co jest aktualnie. Poziom nauczania moim zdaniem obniżył się strasznie. Franek nawet zeszytu nie otworzylotworzył, dostają takie ksero kart pracy gdzie np pokoloruj, zaznacz lewą i prawą stronę itp. Normalnie zalamka
 
Witam

Zabiegana jestem ostatnio. Sporo zadań codziennych się nawarstwiło i tak chwili dłuższej, żeby coś skrobnąć brak. Choć podczytuje na bieżąco, choćby z telefonu:-p:-D

Oj i muszę się boleśnie z Muchą zgodzić. Idziemy coraz bardziej ku zachodowi a ich poziom nauczania był za naszych czasów totalnym dnem porównując z nauką u nas. Ale widzę, że rząd stara się żeby zdeptać nas do ich poziomu. Więcej podręczników, więcej zeszytów ćwiczeń, kart pracy i kserówek a poziom sięgający dna.

Ja też pamiętam, ze u nas nauka nigdy nie zaczynała się wcześniej jak na 8.00 czasami przychodziło się wcześniej w podstawówce jak i w liceum ale to były zajęcia dodatkowe dla chętnych.Z matematyki, żeby podnieść swoje szanse na egzaminach czy przed maturą, czy na wszelkich konkursach z danego przedmiotu itp. Ewentualnie na zaliczenia, jak ktoś coś musiał poprawiać.
 
Melduje sie...

Taaa,jasne...kiedys to bylo zupelnie inaczej.

Iza
ogolnie 7.05 pierwsza lekcja :confused:

U nas chorobowo. Mati od nocy z goraczka,jutro zawitamy do lekarza a dopiero co wczoraj Pani na zebraniu mowila ze dzieci zaczynaja chorowac bo juz piatki nie ma...

Ja wczoraj zostawilam kolejna kase...120zl ogolnie mnie jakos wszystko przerasta ostatnio a od wczoraj to mam taki wk...w :sorry:
 
Zero chorowania mi tu................ Jak już ktoś nie posłuchał to zdrówka dla niego!!!!

U nas tez codziennie na coś pieniążki, dziś 35zł mam szykować na wycieczkę, kolejne będą zdjęcia klasowe gdzie jedno kosztuje 11zł, ksero to już norma itp....
 
reklama
dokladnie, na jednej siażce i brat i ja sie wyuczylismy a 6 lat różnicy między nami ... a teraz co rok cos nowego, i takie wuwstecznianie dzieci że masakra....

Kasiula - tule z calych sil !!!!

ja juz dzisiaj mniej smarcze, Dadu tez troche lepiej, ale sezon chorobowy rozpoczęty :/

my w przedszkolu mimo wszelkich oplat czesnego, wyprawki plastycznej to tez jeszcze co chwile cos, kredki, zeszyty, ksiazki itd...
 
Do góry