reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Natalya - a dlaczego chcesz mieszkanie z TBS-ow?? Ja co prawda nigdy nei zaglebialam sie w TBS-y ale kolezanka podpisala umowe i zanim sie jeszcze wprowadzila - wycofala sie z TBS-ow. Podobno nigdy nei mozesz tego mieszkania sprzedac, mimo ze kupujesz je jak tradycyjne...Nie lepiej Ci poszukac "normalnego" ??
Z kredytem - nie wiem jak jest w przypadku firm, w przypadku osob fizycznych - niektorym bankom wystarcza zaswiadczenie o zarobkach z ost 3 mies - ale musi byc umowa na czas nieokreslony. Czasem "obcinaja" do obliczenia wystarczajacego dochodu dzieci, biora pod uwage tylko malzonkow:-D

My przygotowujemy sie do sprzedazy naszego mieszkanka - ceny poszly baaardzo w gore, co mnie cieszy :-D teraz mieszkanie w ktorym mieszkamy kosztuje 70 % wiecej niz w dniu zakupu - 5 lat temu.
 
reklama
Melanie - śliczne okolice macie!

My przygotowujemy sie do sprzedazy naszego mieszkanka - ceny poszly baaardzo w gore, co mnie cieszy :-D teraz mieszkanie w ktorym mieszkamy kosztuje 70 % wiecej niz w dniu zakupu - 5 lat temu.

Aż miło zazdrościć ;) Gratulacje.

A ja mam ferie, a mój mąż urlop - aż nie wiem co z czasem robić. :confused:
 
witanko :-)

natalya......co do tbs-ow nie pomogę bo niewiem, a jeżeli chodzi o kredyt dla osób mających firmę to napewno firma musi istnieć conajmniej rok...:tak:

Mel widoczki przśliczne....ach jak macie miło tak sobie zwiedzać...:-)

milka...Ty sprzedajesz, a ja właśnie kupiłam mieszkanko....heheh same zmiany tutaj widzę...hihi życze powoadzenia w sprzedaży..:tak:

kariwiw....takiej to dobrze ...ferie.....a my musimy pracować...heheh ale nie narzekam ....nie mam w końcu tak źle...hihi

Po dłuższym czasie dostałam się w końcu do Wysockiego i na szceście z Weroniczką wszystko w porządku, ma malutkie węźły na główce ale podobno nie grożne i to u takich malutkich dziciaczków normalne...ufff także jestem spokojna...

Milka...przeczytałam o Jagódce.... :szok: , i jak tam badania ??? Wszystko w porządku.....napewno tak...uściskaj ją, a swoją droga jaka ona już duża panienka...:tak:
 
zastanawialam sie nad tbs bo z tego co wiem wplaca sie 30% wartosci mieszkania, pracuja nad tym zeb te mieszkania bylo mozna kiedys wykupic, mozna tez wskazac nastepnego najmence, a ten zwroci mi jas czesc kosztu tego 30%. mozliwe ze zrobimy tak ze nimaz mnie zatrudni u siebie w firmie a ja wtedy wezme kredyt, rozwazam wszystkie mozliwosci byle juz nie wynajmowac
 
Jeśli chodzi o TBS-y to ostatnio czytałam, że w tej chwili się zmieniło i dostajesz to mieszkanie na własnośc z wpisem do księgi wieczystej.

Melani super widoczki. A najbardziej to mi się te ruiny podobają :D

Moja Monika znowu przeziębiona. Byłam z nia dzisiaj u lekarza. Na szczęscie na razie obeszło sie bez antybiotyku.
 
Wronka - a gdzie teraz bedziesz mieszakac??? Pochwal sie i powklejaj jakies foty
Ciesze sie ze z Weronika wszystko w porzadku

Jagodka jeszcze badan nie miala zrobionych - zepsula sie jakas cewka - czesc maszyny od rezonansu, czekam na tel od pani doktor - ma zadzwonic jak ustali termin...albo usg dopplerowskie albo tomografia

My tez mamy ferie - Agata wyjechala na cale 2 tygodnie i mam znow tylko jedno dziecko - normalnie laba:tak: - choc dzis sie nie wyrabiam, ale i tak jest luzacko

No to z TBS-ami nie jestem widocznie na biezaco;-)
 
Hej, jestem jednak w domku jeszcze bez córeczki! Wypuścli mnie dziś ze szpitala. Żadnej choroby nie potwiedzili po za moim nadciśnieniem, ale z tym nie muszę leżec. Za to gruntownie mnie przebadali, więc nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Trochę poleżałam, wypoczęłam. Chociaż w domu najlepiej.
Ale dowiedziałam się dwóch interesujących rzeczy. Mianowicie, że źle mi wyliczyli termin z miesiączki w mojej przychodni i wypada dopiero na 12 lutego! Ale wątpiliwe, czy donoszę do tego czasu, raczej mogę się spodziewac w pierwszych dniach lutego.
No i druga rzecz - roblili mi dopplerowskie usg i mała waży 3700g w 37 tygodniu ciąży :szok: A już się cieszyłam, że nie urodzę wielkoluda. Przecież w przychodni półtora tygodnia temu wyliczyli mi wagę 2610g, a przez ten czas mogło przybyc ze 300 może 400g. Zobaczcie jak nędzny sprzęt może przekłamywac!
No to tyle. Dzięki, że trzymałyście za mnie kciuki! Teraz chyba się walne na łóżko trochę, bo jestem strasznie zmęczona.
 
kasia no w szoku jestem jaka roznica z terminie a waga to juz wogole... przeciez to kilogram roznicy!!! mi bardzo podobaja sie bloki ktore buduja na glinkach pod lasem...tylko cena...4300 za m2 troche duzo
 
Ale się tu dzis dziewczyny rozpisały!

Wronka gratulacje z okazji zakupu mieszkanka! I bardzo mnie ucieszyła wiadomość, ze Weronice nic nie dolega.

Kasiad - no niezła pomyłka ! To jeszcze troszkę musisz się uzbroić w cierpliwość, ale to już niebawem. Powodzenia.

A te moje ferie to w sumie nic takiego, ja i tak pracuję tylko 2 dni w tygodniu ;))))) ale zawsze, czuję się tak jakbym wróciła do lat szkolnych. Cieszyć się dopiero będę jak zaczną sie wakacje letnie !
 
reklama
Kasiad to dobrze, że wszystko w porzadku. A te dwa tygodnie do lutego szybko zlecą :) Co do Wagi maluszka to i tak niggdy nie idzie na 100% określic tylko jest to w przybliżeniu, wiec może ważyc od 3400 do 3700. Moje dzieci wszystkie miały powyżej 3500 ;)
 
Do góry