reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Hej! Dawno mnie nie było, zmęczona ostatnio strasznie, Arabella może potwierdzić, że padam niemal codziennie z moim dzieckiem przy jej usypianiu :-D Ale obiecuję poprawę! Nie mogę doczekać się urlopu, 9 sierpnia wyjeżdżamy do Szczyrku, więc mam nadzieję, że wreszcie sobie odsapnę.
Oli swój pierwszy zakręt życia ma prawie za sobą, do końca tygodnia chodzi do żłobka i potem przeskakuje już na szczebel przedszkolaczka (jak nas jakieś w ogóle będzie chciało, bo narazie to żadne nas nie przyjęło :confused2:). Wczoraj było uroczyste wręczenie dyplomików ukończenia żłobka połączone z piknikim z rodzicami. Całe szczęście, że dopiero dziś tak zaczęło lać, bo by się piknik nie odbył, pięknej pogody nie było, ale dało się siedzieć na dworzu.
Widzę, że uaktywniła się kolejna mama z Bartodziei :-) Witaj Sali, pewnie znamy się z widzenia, jeśli bywasz na placu zabaw przy kościele.
Co do kolczyków, to ja Oliwkce przebiłam uszy w tym samym zakładzie w Bartoszu już dawno temu i nie żałuję. Zgoiło się niemal odrazu i nigdy ucho nie ropiało nawet. A Oli lubi swoje kolczyki.
 
reklama
Kasiad czyli została wam kolęda po przedszkolach i pytanie gdzie jest miejsce. Macie pecha, albo u Was na osiedlu dużo dzieci i stąd brak miejsc.
 
Madzia, żeby było śmiesznie, nie składałam tylko do przedszkoli na naszym osiedlu, w zgłoszeniu rekrutacyjnym podałam 5 przedszkoli, czyli maksymalną liczbę jaką można było podać, oczywiście to przedszkola blisko mojego osiedla, bo na Okole czy Osową Górę dziecka nie będę wozić :no: Liczę, że jednak uda się gdzieś bliżej, może ludzie porezygnują... A do jakiego Nikuś będzie chodził :confused:
Kasiulka, a Tobie się udało do 59 :confused:
 
Ostatnia edycja:
Boże...dziewczyny..jaka tragedia. Pamiętacie Pati26. Udzielała się czasami na Bydgoskim watku. Właśnie się dowiedziałam ,ze dwa dni temu zginęła w wypadku samochodowym. Była w 8 miesiącu ciąży miała miec córeczkę, osierociła dwóch synków. Szok, normalnie serce mi wali jak nie wiem co.
[*] [*] [*] [*] [*]
 
Wronka,

straszne ! Świeć Panie nad ich duszami. Jaki ten los potrafi być niesprawiedliwy. Biedne dzieciaczki. Aż mi łza stanęła w oku...

Kasiad,

trzymam kciuki, żeby się Wam udało znaleźć miejsce w przedszkolu.
 
Nie znałam niestety Pati ale łzy mi staneły w oczach:(co za tragedia;(a czy wiadomo co z dzieckiem??zdazyli uratowac?
Ja tez sie dowiedzialam o tragedii jaka sie wydarzyła u mojej babci bliskiej znajomej...jej synowa była w ciazy m8iala rodzic za dwa tygodnie a jej córeczka sie udusiłą w brzuchu;(zrobił sie zator w pępowinie i jej nie uratowali...mało tego dwa tygodnie temu zmarła własnie ta dziewczyna;:)(miala 25 lat;(ledwo co wyszła za mąz i skończyła studia;(
 
Nie znałam niestety Pati ale łzy mi staneły w oczach:(co za tragedia;(a czy wiadomo co z dzieckiem??zdazyli uratowac?
Ja tez sie dowiedzialam o tragedii jaka sie wydarzyła u mojej babci bliskiej znajomej...jej synowa była w ciazy m8iala rodzic za dwa tygodnie a jej córeczka sie udusiłą w brzuchu;(zrobił sie zator w pępowinie i jej nie uratowali...mało tego dwa tygodnie temu zmarła własnie ta dziewczyna;:)(miala 25 lat;(ledwo co wyszła za mąz i skończyła studia;(
niestety zginęły obie:-(
 
Co do przedszkoli to wiem jak jest cięzko,Tymek dostał sie po znajomosci ale wiem ze w tym przedszkolu mamy zapisuja dziecim będac juz w ciązy...to jakas paranoja;/
Kasiad,ja na place chodze rzadko bo głownie chodze na zakupy na rynek potem obiad sprzatanie i znowu spacer...niestety w poblizu mojego bloku nie ma placu i jak juz jestem na zakupach to potem nie chce mi sie cofac taki kawał na plac;/
I tak to jest z nami;)
 
reklama
Do góry