reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

właśnie sprawdziłam, że w środę na seansie dla mam z dziećmi jest komedia "dorwać byłą" z Jennifer ANiston, któraś chętna ?
;))
 
reklama
Ja stwierdziłam, że chyba sobie kalosze zafunduje, bo przy tej pogodzie to mam prawie ciągle mokre buty.

A tak poza tym to Monika zaczęła dzisiaj sesję testów wstępnych do szkoły muzycznej. Postanowiła pójść w ślady Agatki - no zobaczymy jak jej pójdzie.
 
Arabella, jak się będę wybierać do zalesia to może skorzystam;-):-)
Madziara, to powodzenia dla Moniki:tak:
dziś sie nawet wyspałam - do 7:baffled::-D zawsze to lepiej niż 5.30:szok:
 
U nas znowu katar :wściekła/y:,zwarjowac mozna :angry:,jedno i drugie zasmarkane na maxa,Matt spał poł nocy na stojaco w moich ramionach,ciezka nocka byla teraz bidulek odsypia :no:...Wika tez chrapala,sapala,bezdechy miala,dobrze ze slubny spal cicho bo pewnie by mu sie dostalo ;-)...

Taka dzialeczka to skarb,wierzcie mi ze jak mam po lecie zjechac do domu to mi sie chce....w zeszlym roku juz siedzialam w maju ale w sumie szybko wrocilam,bo juz po miesiacu,bo booom w lipcu Mati sie pojawil i w sumie za duzo nie korzystalismy z dzialki a w tym roku jak chce nadrobic zaleglosci to pogoda mi nie pozwala :no::szok:,nie wiem kiedy sie doczekam...
 
AgnesBest, jak tam z kinem jutro? Zabierasz Igiego i Pati?

Zdrówka dla smarkających. Moja Magulcia wczoraj miała problem z brzuszkiem. Biedulka, to już trzeci raz w tym roku.
 
Hej!

U nas nocka spokojniejsza,Matiiiii mniej kaszlał ale za to w dzien nadrabia,chyba jutro podejde z nim znowu do lekarza :( dziwny ma ten kaszel,nie potrafie go opisac...ja obudzilam sie z gardlem zawalonym no i moje kochane zatoki,uwielbiam je,wrrr,ale nic jakos sie nie daje bo przeciez nie moge...slubny do wieczora w pracy i tak do konca tygodnia a dluzy i sie ten tydzien,masakra,to pewnie przez to ze siedzimy w domu z moimi chorowitkami...w piatek umowilam sie na wieczorek babski,odetchna troszke,nalezy mi sie po calym tygodniu co niiiie?!?...

...a duchota,szok,wietrze sie na balkonie :))) spadam bo kawusia stygnie :)...
 
Arabella,

wczoraj zakupiłam sukienkę dla Pati, z kapelusikiem, a babcia dzisiaj przywiozła sweterek i jest cacy bo przymierzałyśmy wszystko. a Igi w sumie będzie ubrany w to, co ma. nie będę mu kupować już nic specjalnego i sobie też nie ;( ale przeżyjemy hihi mam jasny garnitur i go założę ;)
co do kina to byłam tylko z Pati, oprócz mnie była tylko jeszcze jedna mama z córeczką, czyli dość kameralnie i fajnie ;) film w porządku, dość przewidywaln ale można było się pośmiać ;)))

trzymam kciuki za choruski... miejmy nadzieję, że nas nic nie dopadnie. u pulmonologa wszystko ok, dalej wziewać się mamy i wizyta w sierpniu a wtedy dostaniemy skierowanie na testy.

ja sobie teraz siedzę na kanapie a mój mąż składa meble, niby miały być dopiero w czerwcu a tu proszę, fajnie, że już są, ale trzeba było za nie zapłacić, a jutro lecimy na szczepienia i w ndz chrzciny ... chyba tak jak studenci stanę na skrzyżowaniu i zacznę zbierać forsę ;))))

dobrej nocki
 
reklama
Czesc dziewczynki:-)

Widze,że spotkanka jak najbardziej udane, na zdjęciach same zdowolone mamuski, suuuper.

No i dzieciaczki macie śliczne, uwielbiam ogladc zdjęcia;-), Iza no a Twoje fotki jak zwykle powalają. Ja tylko czekam,az Borys będzie starszy, no i ja dojde do siebie, znaczy zrzuce zbędny balast, to na sesyjke się umowimy:tak:.

Qrcze chyba nie byłam tu jeszcze po porodzie, w takim razie serdecznie dziękuje za gratulacje:-), coś zakrecona jestem, wydawało mi się ,ze tu pisalam:zawstydzona/y::sorry2:

U nas jakoś leci. Córcia zakochana w braciszku, dużo mi pomaga, nawet pierwsza jest do zmiany pieluszki:szok:, a jeszcze jak byłam w ciąży i mówilam jej ,że mi bedzie pomagac jak Borys zrobi qpke, to było jedno wielkie "fuuuuuuuj", a teraz pierwsza leci:-D. Synek maly ssaczek, przez m-c przybral ponad 1600g, niestety mamy małe problemy brzuszkowe i roznie bywa, nie sa to jakies straszne kolki (Weronika takie miała), no ale podaje GRIPE WATER i jakos troszke lepiej. Poza tym w dzien na razie je i spi, a w nocy budzi się na jedzonko co 2-3 godz.

Wszystkim chorym zycze zdrówka, pozdrowionka przesylam:tak::-)
 
Do góry