reklama
Ja stwierdziłam, że chyba sobie kalosze zafunduje, bo przy tej pogodzie to mam prawie ciągle mokre buty.
A tak poza tym to Monika zaczęła dzisiaj sesję testów wstępnych do szkoły muzycznej. Postanowiła pójść w ślady Agatki - no zobaczymy jak jej pójdzie.
A tak poza tym to Monika zaczęła dzisiaj sesję testów wstępnych do szkoły muzycznej. Postanowiła pójść w ślady Agatki - no zobaczymy jak jej pójdzie.
arabella
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 258
też bym sobie pogrzebała w ziemi no i jeszcze można coś zdrowego dzieciaczkom wyhodować i poopalać się i grilla zrobić
No to zapraszam!
AgnesBest, a masz jakieś ciuszki upatrzone na chrzest dla dzieciaczków?
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
U nas znowu katar ,zwarjowac mozna ,jedno i drugie zasmarkane na maxa,Matt spał poł nocy na stojaco w moich ramionach,ciezka nocka byla teraz bidulek odsypia ...Wika tez chrapala,sapala,bezdechy miala,dobrze ze slubny spal cicho bo pewnie by mu sie dostalo ;-)...
Taka dzialeczka to skarb,wierzcie mi ze jak mam po lecie zjechac do domu to mi sie chce....w zeszlym roku juz siedzialam w maju ale w sumie szybko wrocilam,bo juz po miesiacu,bo booom w lipcu Mati sie pojawil i w sumie za duzo nie korzystalismy z dzialki a w tym roku jak chce nadrobic zaleglosci to pogoda mi nie pozwala ,nie wiem kiedy sie doczekam...
Taka dzialeczka to skarb,wierzcie mi ze jak mam po lecie zjechac do domu to mi sie chce....w zeszlym roku juz siedzialam w maju ale w sumie szybko wrocilam,bo juz po miesiacu,bo booom w lipcu Mati sie pojawil i w sumie za duzo nie korzystalismy z dzialki a w tym roku jak chce nadrobic zaleglosci to pogoda mi nie pozwala ,nie wiem kiedy sie doczekam...
Elwirek29
Zaciekawiona BB
Ech, u nas też katar na maxa :-(
Czy ta wiosna z prawdziwego zdarzenia w końcu przyjdzie???
Zdrówka wszystkim chorutkom życzę
Czy ta wiosna z prawdziwego zdarzenia w końcu przyjdzie???
Zdrówka wszystkim chorutkom życzę
kaaasiulka
Mama 2005 i 2009
Hej!
U nas nocka spokojniejsza,Matiiiii mniej kaszlał ale za to w dzien nadrabia,chyba jutro podejde z nim znowu do lekarza dziwny ma ten kaszel,nie potrafie go opisac...ja obudzilam sie z gardlem zawalonym no i moje kochane zatoki,uwielbiam je,wrrr,ale nic jakos sie nie daje bo przeciez nie moge...slubny do wieczora w pracy i tak do konca tygodnia a dluzy i sie ten tydzien,masakra,to pewnie przez to ze siedzimy w domu z moimi chorowitkami...w piatek umowilam sie na wieczorek babski,odetchna troszke,nalezy mi sie po calym tygodniu co niiiie?!?...
...a duchota,szok,wietrze sie na balkonie )) spadam bo kawusia stygnie ...
U nas nocka spokojniejsza,Matiiiii mniej kaszlał ale za to w dzien nadrabia,chyba jutro podejde z nim znowu do lekarza dziwny ma ten kaszel,nie potrafie go opisac...ja obudzilam sie z gardlem zawalonym no i moje kochane zatoki,uwielbiam je,wrrr,ale nic jakos sie nie daje bo przeciez nie moge...slubny do wieczora w pracy i tak do konca tygodnia a dluzy i sie ten tydzien,masakra,to pewnie przez to ze siedzimy w domu z moimi chorowitkami...w piatek umowilam sie na wieczorek babski,odetchna troszke,nalezy mi sie po calym tygodniu co niiiie?!?...
...a duchota,szok,wietrze sie na balkonie )) spadam bo kawusia stygnie ...
Arabella,
wczoraj zakupiłam sukienkę dla Pati, z kapelusikiem, a babcia dzisiaj przywiozła sweterek i jest cacy bo przymierzałyśmy wszystko. a Igi w sumie będzie ubrany w to, co ma. nie będę mu kupować już nic specjalnego i sobie też nie ;( ale przeżyjemy hihi mam jasny garnitur i go założę
co do kina to byłam tylko z Pati, oprócz mnie była tylko jeszcze jedna mama z córeczką, czyli dość kameralnie i fajnie film w porządku, dość przewidywaln ale można było się pośmiać ))
trzymam kciuki za choruski... miejmy nadzieję, że nas nic nie dopadnie. u pulmonologa wszystko ok, dalej wziewać się mamy i wizyta w sierpniu a wtedy dostaniemy skierowanie na testy.
ja sobie teraz siedzę na kanapie a mój mąż składa meble, niby miały być dopiero w czerwcu a tu proszę, fajnie, że już są, ale trzeba było za nie zapłacić, a jutro lecimy na szczepienia i w ndz chrzciny ... chyba tak jak studenci stanę na skrzyżowaniu i zacznę zbierać forsę )))
dobrej nocki
wczoraj zakupiłam sukienkę dla Pati, z kapelusikiem, a babcia dzisiaj przywiozła sweterek i jest cacy bo przymierzałyśmy wszystko. a Igi w sumie będzie ubrany w to, co ma. nie będę mu kupować już nic specjalnego i sobie też nie ;( ale przeżyjemy hihi mam jasny garnitur i go założę
co do kina to byłam tylko z Pati, oprócz mnie była tylko jeszcze jedna mama z córeczką, czyli dość kameralnie i fajnie film w porządku, dość przewidywaln ale można było się pośmiać ))
trzymam kciuki za choruski... miejmy nadzieję, że nas nic nie dopadnie. u pulmonologa wszystko ok, dalej wziewać się mamy i wizyta w sierpniu a wtedy dostaniemy skierowanie na testy.
ja sobie teraz siedzę na kanapie a mój mąż składa meble, niby miały być dopiero w czerwcu a tu proszę, fajnie, że już są, ale trzeba było za nie zapłacić, a jutro lecimy na szczepienia i w ndz chrzciny ... chyba tak jak studenci stanę na skrzyżowaniu i zacznę zbierać forsę )))
dobrej nocki
reklama
Czesc dziewczynki:-)
Widze,że spotkanka jak najbardziej udane, na zdjęciach same zdowolone mamuski, suuuper.
No i dzieciaczki macie śliczne, uwielbiam ogladc zdjęcia;-), Iza no a Twoje fotki jak zwykle powalają. Ja tylko czekam,az Borys będzie starszy, no i ja dojde do siebie, znaczy zrzuce zbędny balast, to na sesyjke się umowimy.
Qrcze chyba nie byłam tu jeszcze po porodzie, w takim razie serdecznie dziękuje za gratulacje:-), coś zakrecona jestem, wydawało mi się ,ze tu pisalam
U nas jakoś leci. Córcia zakochana w braciszku, dużo mi pomaga, nawet pierwsza jest do zmiany pieluszki, a jeszcze jak byłam w ciąży i mówilam jej ,że mi bedzie pomagac jak Borys zrobi qpke, to było jedno wielkie "fuuuuuuuj", a teraz pierwsza leci. Synek maly ssaczek, przez m-c przybral ponad 1600g, niestety mamy małe problemy brzuszkowe i roznie bywa, nie sa to jakies straszne kolki (Weronika takie miała), no ale podaje GRIPE WATER i jakos troszke lepiej. Poza tym w dzien na razie je i spi, a w nocy budzi się na jedzonko co 2-3 godz.
Wszystkim chorym zycze zdrówka, pozdrowionka przesylam:-)
Widze,że spotkanka jak najbardziej udane, na zdjęciach same zdowolone mamuski, suuuper.
No i dzieciaczki macie śliczne, uwielbiam ogladc zdjęcia;-), Iza no a Twoje fotki jak zwykle powalają. Ja tylko czekam,az Borys będzie starszy, no i ja dojde do siebie, znaczy zrzuce zbędny balast, to na sesyjke się umowimy.
Qrcze chyba nie byłam tu jeszcze po porodzie, w takim razie serdecznie dziękuje za gratulacje:-), coś zakrecona jestem, wydawało mi się ,ze tu pisalam
U nas jakoś leci. Córcia zakochana w braciszku, dużo mi pomaga, nawet pierwsza jest do zmiany pieluszki, a jeszcze jak byłam w ciąży i mówilam jej ,że mi bedzie pomagac jak Borys zrobi qpke, to było jedno wielkie "fuuuuuuuj", a teraz pierwsza leci. Synek maly ssaczek, przez m-c przybral ponad 1600g, niestety mamy małe problemy brzuszkowe i roznie bywa, nie sa to jakies straszne kolki (Weronika takie miała), no ale podaje GRIPE WATER i jakos troszke lepiej. Poza tym w dzien na razie je i spi, a w nocy budzi się na jedzonko co 2-3 godz.
Wszystkim chorym zycze zdrówka, pozdrowionka przesylam:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 705
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: