Witajcie Foremeczki,jak to ładnie Pati pisze.
Nie było mnie od kilku dni, komp zastrajkował, neostrada się zbuntowała i takie tam.Ale się was naczytałam...........
Pozdrawiam nowe użytkowniczki forum. Te "stare" też
Gratuluję córeczki asioczek !!! Jak Wasyl potwierdził to na bank, mnie wymiary dziecka też nieco zawyżył, więc nie ma strachu i powodzenia w zakupach.
Olji - cieszę się że malutka już w domu.
Nawiązując do tematu krzesełkowego - my mamy firmy Alice, używam go od 4 m-ca bo ma bardzo ładnie reguloweane oparcie i dziecko prawie leżało, więc bez obaw. Ja sobie wprost nie wyobrażam życia bez tego wynalazku, bo to jedyna rzecz, która troszkę nam Wiktorka pozwala "okiełznać", zwłaszcza przydaje się w kuchni jak gotuję, bo małyt ostatnio lubuje się we wspinaczce na otwarte drzwiczki piekarnika! Poza tym ma fajny zdejmowalny blat, zmywalną tapicerkę, 5punktowe pasy, kółka z blokadami. Polecam, ceny nie pamiętam bo dostałam go w prezencie od mojej firmy, ale oscytluje gdzies w granicach 300-350.
Nasz synek wczoraj uczcił chyba swoje 17 miesięcy, bo po raz pierwszy w pełni świadomie użył nocnika i sam sobie brawo bił !!!!!!!!!!! Nocnik jest w jego otoczeniu od dobrego miesiąca, ale dotychczas nie widziałam u niego takiego zapału jak wczoraj. Ale to chyba faktycznie była sprawa okazjonalna, bo dziś mimo tego, że siedział b. chętnie, niczym nocnika nie napełnił i był zawiedziony.
Dobrej nocki.
Natalya, ja jeszcze pół roku temu też wyłam do księżyca, że sie już nigdy chyba w nocy nie wyśpię, a teraz wstaję zawsze o 3 jak w zegarku i już tylko raz. Melanie ma rację, to minie, przez wszystko trzeba przejść.