reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Soppana zazdroszczę talentu hafciarskiego.

Agatka przyszła ze szkoły, powiedziała że ją głowa boli. Zmierzyłam jej temperaturę i ma 38,5. Dałam apap i wysłałam do łózka, od razu zasnęła. Czyżby przeszło od małego?
to nie ja mam talent tylko maszyna i mój M czyli operator maszyny;-):tak: ja tylko pomagam:-)
zdrówka dla Agatki
 
reklama
Hmm... co by tu napisać o sobie Mieszkamy w Bdg hahaha , a tak poza tym to jestem młodą jeszcze niedoświadczoną mamusią, mam 20 lat i córeczkę Paulinkę 3 miesiące (łobuziara straszna i do przodu mi gna ze wszystkim ) jak macie jakieś pytania konkretne to proszę o pomysł bo nie wiem co napisać... Na jakich osiedlach mieszkacie?? Bo powiem wam szczerze że ja mam deprechę bo nie mam zbytnio z kim spacerować na Błoniu...:nerd:
 
no możesz dospacerować do Fordonu jakby co, bo ja mieszkam w tej odległej dzielnicy ;-)

Soppana,

czyli jesteś asystentką operatora maszyny ? :-D

Madziara,

no nieźle, chyba w każdym mieszkaniu gdzie jest wiecej niz jedno dziecko rodzice powinni robic izolatki :-D muszę pomyśleć o takim kącie w domu :rofl2:

my dzisiaj na lofrach dzień spędziliśmy, pojechaliśmy z Igusiem do mojej koleżanki ciężarówki i prawie rówieśnika. Chłopcy przechodzili różne etapy od wspólnej zabawy po zapasy. Jasiu kopnął Igusia, a ten przy najbliższej okazji mu się zrewanżował. A potem oczywiscie nie mogli sie rozstać :happy:

ja na dzisiaj mam dość i zaraz chyba pójdę spać ...

spokojnej nocy
 
Agnes izolatka mówisz - no w sumie mam spiżarnie to mogę przerobić :D a tak na serio to jak jedno jest chore to miłość siostrzano-braterska wtedy się właśnie wzmaga i im bardziej mówisz, żeby się trzymali na odległość to oni się bardziej przytulają :) No ale pod wieczór już wszystko było ok i nawet zrobilismy małe warsztaty plastyczne - malowalismy kartki swiateczne.
Tak w ogóle to jutro od 16:30 w Szkole Muzycznej będzie kiermasz świąteczny - jak ktoś ma ochotę to zapraszam w imieniu Agatki. Można będzie kupić kartki ręcznie robione, aniołki, szopki i inne różności :)
 
...ja tak szybciutko...ze zdrowkiem juz u mnie o wiele lepiej,jeszcze troszke zasmarkana....lete zara do wyrka,jeszcze apap zapodam i bede sie grzac...

Witam nowa mamuske :-):-):-) i zapraszam na spacery na Bartodzieje :-):tak:;-).....

Arabellka,trzymam kciuki :-):tak:;-) jeszcze chwila i bedziecie juz razem....az sie za brzusio zlapalam,wzielo mnie na wspopmnienia dopiero chodzilam z brzucholkiem a tu maly juz 5 miechow ma :szok: czas leci nieublaganie,ale mam pod reka taka mala niunke 5 dniowa,pislalam ze kuzynka urodzila to moj Mati mi sie wydaje juz taki duuuuuzy :szok::no::szok: w koncu juz kawal chlopa z niego :tak:;-):tak:....

Madziara,hehe,u mnie tez milosc siostarzano braterska nasila sie szczegolnie podczas choroby :no: mozna tlumaczyc i gadac i nic nie pomaga........z ta spizarnia to fajny pomysl zeby przerobic na izolatke :-D:tak:;-).......zdrowka dla Was !!!!!!

spadam do wyrka....spokojnej nocki kobietki.....
 
to piszecie, że miłość rodzeństwa wzmaga sie w czasie choroby :-D no tak, w sumie to naturalne, że budzą się w nich instynkty opiekuńcze, co prawda dla rodziców z perspektywy roznoszenia zarazków to nie bardzo, no ale cóż ;-)

Arabella,

już już już ? :-)

Madziara,

to super, że masz już miejsce na izolatkę :laugh2: mnie nic innego do głowy nie przychodzi poza moją nową szafą w korytarzu :rofl2:

a ja kurcze nie mam w co brzuszydła pakować, bo wszystkie takie cieńsze bluzki niestety kurczą się na nim i poza kilkoma dłuższymi swetrami nie mam co na górę włożyć :-p muszę jeszcze jakąś taką tunikę sobie sprawić, bo teraz same imprezy nas czekają to przecież nei wyskoczę w zakrótkiej bluzce :laugh2: nawet taka sukienka z wyższym stanem a'la bombka robi się ciasna pod biustem :cool:
 
A ja po trzech dniach kurowania sie i wylegiwania w wyrku,dostalam kopa w dupke i posprzatalam dzisiaj cala kuchnie,szafki,lodowe wyszorowalam,normalnie mnie nosilo az mam paluszki pomarszczone :-D:-D:-D..wstalam razem ze slubnym,okolo 5-tej,zrobilam mu sniadanko i wzielam sie za golabki,dochodza w piekarniku ;-):-);-)....a tera ide nakarmic tego najwiekszego glodomora w rodzinie....
 
reklama
:szok::szok::szok: czy te choroby sie nie skoncza :no::-:)crazy:...
Madziara,zdrowka dla Was !

Wczoraj w wiadomosciach mowili ze ida mrozy i zeby sie nie cieszyc bo to oznacza nowe ataki wirusow...

Ja wlasnie zaplanowalam na niedziele dla Wiki kino i juz sie boje jak pomysle ze...znowu moze cos zlapiemy...tylko czy ja bede miedzy ludzmi czy w domu,swieta ida i bym chciala juz sie obejsc bez leczenia znowu jakiegos g....a ......w sumie kazdy moze wira przyniesc :no::wściekła/y::szok:
 
Ostatnia edycja:
Do góry