Madziara,
gratulacje dla Nikodema. No co za zuch :-) Miejmy nadzieję, że jednak jelitówka nie zbierze żniwa u was.
Iza,
ja akurat jak tylko wiem, że młody ma gorączkę to coś mu podaję... dziś nie wytrzymałam i poszłam do lekarza, bo już ma nocne kaszle i przez to kiepsko zasypia. Jak narazie czysto osłuchowo, ale póki nie wyleczy się to nie będę się łudzić, bo już mieliśmy tak,że jednego dnia dobrze, a następnego fatalnie.
a ja jestem na apapie i jest ciut lepiej, zaraz zrobię sobie ciepły okład na ten mój bok :-(dziś zmienię łóżko i będę spać na twardszym, na plecach
uśmiałam się, bo nie dość, że w nocy młody przeniósł się na dywanik z kołderką i tam sobie spał, to przy osłuchiwaniu dziś pani dr kazała mu odwrócić się przodem do osłuchania a on na to, że się zmęczył już hehe; no i po wejściu do gabinetu już chciał naklejkę
potem pojechaliśmy zrobić szybkie zakupy w mięsnym, bo o tej porze to nie ma praktycznie ludzi, i mój syn, mały rusek, wyłudził plaster sera 
gratulacje dla Nikodema. No co za zuch :-) Miejmy nadzieję, że jednak jelitówka nie zbierze żniwa u was.
Iza,
ja akurat jak tylko wiem, że młody ma gorączkę to coś mu podaję... dziś nie wytrzymałam i poszłam do lekarza, bo już ma nocne kaszle i przez to kiepsko zasypia. Jak narazie czysto osłuchowo, ale póki nie wyleczy się to nie będę się łudzić, bo już mieliśmy tak,że jednego dnia dobrze, a następnego fatalnie.
a ja jestem na apapie i jest ciut lepiej, zaraz zrobię sobie ciepły okład na ten mój bok :-(dziś zmienię łóżko i będę spać na twardszym, na plecach
uśmiałam się, bo nie dość, że w nocy młody przeniósł się na dywanik z kołderką i tam sobie spał, to przy osłuchiwaniu dziś pani dr kazała mu odwrócić się przodem do osłuchania a on na to, że się zmęczył już hehe; no i po wejściu do gabinetu już chciał naklejkę
potem pojechaliśmy zrobić szybkie zakupy w mięsnym, bo o tej porze to nie ma praktycznie ludzi, i mój syn, mały rusek, wyłudził plaster sera 
Ciekawa jestem jak to się sprawdza, bo Oli sobie zażyczyła taki prezent na Gwiazdkę.
......mam nadzieje ze da mi sie uchronic malego...padam dzisiaj na mordke,biegalam od pokoju do pokoju,od malego do malej,echhh...ide sie myc i klade sie do wyrka,poczytam jutro co u Was kobietki....zdrowka zycze dla chorowitek i spokojnej nocki...
