reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Filmik faktycznie robi wrazenie :szok:...az mnie brzuch rozbolał :no:....
...koncze obiadello i spadam do Focusa,moze cos upoluje bo tak jak mowilam wczesniej na gieldzie bylam ale plaszczyka nie znalazlam...byly ale nie takie jak chcialam :-(....ale pogoda do bani....
 
reklama
Kaasiulka,

udanego polowania.

pogoda faktycznie do bani, taka jak wczoraj z resztą, a my sobie tu psikamy, przy czym Igi ma katarek :wściekła/y: mam nadzieję, że tylko na tym się skończy. jak narazie, do bioaronu,actimelka, mleka wieczornego z mlekiem, dołączyliśmy herbatkę z miodem i cytryną oraz syrop z cebuli :sorry: mam nadzieję, że domowe sposoby zapobiegną dalszemu rozwojowi przeziębienia.

FotoIza,

sister jest z 10 listopada, to chyba skorpion :tak:

a ja teraz też będę polować, ale na allegro, bez wychodzenia z domu :tak::-D
 
laski, pilnie potrzebuje rewelacyjnego lekarza pediatry, bo mój wyemigrował do wawy na parę mcy... miki po trzech dniach gorączki dostał ataków kaszlu i boli go gardło - potrzebujemy osłuchania i lekarstwa... :-(
najlepiej by przyjmował prywanie...
 
Witam....
Renifer ja nie laska ale moge Ci podac numer telefonu do lekarki do której ja z siostrami dzwonie jak cos się dzieje... D. Buszko znacie? W w przychodni koło Szpitalu Wojskowego pracuje!

Tak jak myslałam dzis siłą dziecko z łózka wyciagałam, bo wstać nie chciała i nic nie chciała, nawet widmo uraty możliwości dostała kucyka Pony od gwiazdora nie pomogło ;-)
 
Renifer,

chciałabym móc Ci pomóc i znać takiego :-(

Iza,

upolowałam książkę używaną :tak: kilka razy taniej ;-) zwłaszcza, że to literatura obcojęzyczna to już wogóle kupować nowe to bank trzeba rozbić :eek:
oglądałam też takie zestawy, kołderki z poszwami, zasłonkami w tym samym wzorze itp naprawdę fajne bajery, zastanawiam się tylko czy to sie opłaca bardziej niż jakby tak osobno kupić wszystko. aaa, i nawet rożek usztywniany w tym samym materiale :laugh2:

prawda, że dziś piękna pogoda ? po prostu koszmar, w domu ciemno tak jakoś :confused2: depresyjnie ...

Igi dostał dziś po raz pierwszy tran :rofl2: chyba troszkę średnio mu smakowało, mam nadzieję, że ten raz dziennie da radę to przełknąć :laugh2:
 
Ja niestety prywatnie nie chodzę - mam świetną lekarkę w poradni rodzinnej :) Jutro się zresztą do niej wybieramy. Agatka siedzi w domu - męczy ja kaszel. Mały w nocy wymiotował, lekka temperatura, z nosa mu leci i chyba jakieś kłopoty z pęcherzem.
Tran podaje od tygodnia w tabletkach starszym, małemu na razie nic odpornościowego nie daje ale coś mu też kupie.
 
Reni,tez ci nie pomoge :-:)sorry:...

A pogoda fakt,dzisiaj depresyjna :szok:ale odziwo mam powera ;-) malego ale mam :-)......wczoraj niestety nic nie upolowalam,w sumie to w Focusie lipa jak w kazdym innym markecie,ludzi w pip,jakby co najmniej rozdawali za darmo :szok:...nogi mi wchodzily w dupke,masakra....nie lubie takiego chodzenia,zebym jeszcze cos kupila,echhhh....
 
Dobrze mieć fajnych lekarzy w przychodni u nas jest taki jeden co go zna cała Bydgoszczu okolica pewnie a i w TV o nim mowili i wcale nie dobrze :no:

Tran Martyna pije chyba przeszło 3 lata, zawsze w okresie jesienno-wiosennym wypija 2 butelczyny i o dziwo go uwielbia i sama sie o niego pyta, ja dla odmiany nawet łyżki nie lizne takie to dla mnie bleeee....:-p

Pogoda barowa, tylko by sie w domku z ciepłym napojem siedziało pod kocykiem :-D
 
reklama
:-(strasznie mnie plecy bolą, w krzyżu i w ogóle, taki lekki ból głowy do tego :-( nie wiem o co chodzi... ledwo z zakupów się dziś doczłapałam, z resztą za wiele to ja i tak nie mogę chodzić już bez odpoczynku :eek: musiałam młodemu kapcie kupić i sobie wygodne buty, płaskie i krótsze jak do spodni. a potem jeszcze spożywcze i tyle czasu mi zeszło, że szok ... to przez tę moją brzuchatość robię się powolna :szok:

Madziara,
żeby szybko dzieciaki wydobrzały.

Igi natomiast nie ma tak dużego kataru, w zasadzie to tak mu nie leci z nosa, tyle co smarknie raz na jakiś czas ... oby tak tylko było. mały nicpoń nadal się uchyla od wołania na kibelek, woli iść do swojego pokoju i zrobić kloca w gacie :crazy::confused2:

czekam z utęsknieniem na męża, żeby sie bezkarnie położyć i mieć wolne tego wieczora. no poza zrobieniem pasty jajecznej, ktorą zaplanowałam :laugh2: muszę zebrać siły na jutrzejsze badanie i wypicie glukozy :no::shocked2: i wyleżeć, jeśli to ewentualne przeziębieniowe bóle mięśni ...
 
Do góry