Ja rodziłam ostatni raz w Bizielu dwa lata temu (wszystkie poprzednie porody zresztą też) i nigdy nie miałam umówionej położnej, nie dawałam nic za opiekę a nie mogę narzekać. Za każdym razem trafiałam super.
U nas niestety ciągle choroba. Mały ma zawalone gardło i niestety musieliśmy przejść na antybiotyk. Ja walczę z nerkami. Zaczynam szczegółowe badania żeby ustalić co jest przyczyna ciągłych ataków bólu.
U nas niestety ciągle choroba. Mały ma zawalone gardło i niestety musieliśmy przejść na antybiotyk. Ja walczę z nerkami. Zaczynam szczegółowe badania żeby ustalić co jest przyczyna ciągłych ataków bólu.