reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Mam nadzieję, że maleńka czuje się już lepiej. Życzę Wam dużooo zdrówka i odpoczynku po tych ostatnich wyczerpujących dniach.
Będzie dobrze trzymajcie się kochane babeczki! :)
Handkuss.gif

 
reklama
ogladalam Uwage na TVN-ie - jestem przerazona !!!! w glowie mi sie nie miesci jak to mozliwe... To chyba takie psychologiczne wytlumaczenie moze byc, ze kazdy myslal ze ktos inny zadzwoni albo pomoze - to nawet jakos fachowo sie nazywa, mialam kiedys na psychologii, ale nie pamietam... W kazdym badz razie straszne to jest :(

A co do krzeselek - Wiktorek mial (i nadal ma) wlasnie takie drewniane ze stoliczkiem... Bylam z niego bardzo zadowolona i jestem nadal :) No ale teraz trzeba drugiego krzeselka i chyba tez mysle o takim drewnianym ze stoliczkiem - patrzac przyszlosciowo... Bo te skladane to tylko tak do roku sie wykorzysta, bo pozniej z reguly dziecko i tak nie chce w tym siedziec... A te drewniane - Wiktor ma 4 latka (za 9 dni ;D ) i nadal z niego korzysta :)
 
ale mialam czytania jak tu weszlam:) naprodukowalyscie sie:)
w pierwszej kolejnosci zyczenia dla solenizantki!!!
wszystkiego naj..naj...naj
witam nowa forumowiczke, jestesmy w tym samym weku, tez mam synka tylko ze z lipca:)
ja wlasnie ejstem na etapie poszukiwania krzeselka, chce kupic takie drewniane ze stoliczkiem..
malemu w koncy przebil sie czwarty zabek...i ida dwie gorne jedynki..chyba bedziemy mieli spokoj na jakis czas bo nie wyobrazam sobie zeby on mial wiecej zebow:p
zasowa po podlodze, nie da go sie upilnowac, zaczyna sie podciagac, najpier na kolana a puzniej powoli prostuje nozki, silacz z niego straszny:)
od przyszlego tygodnia moge rozpoczac jazdy samochodem...ale chyba sobie daruje bo w taka pogode nie chce mis ie ruszac z domu a co dopiero uczyc sie jezdziec
a i niestety ale jutro tata nie zaszczyci nas swoja obecnoscia w kinie bo musi wyjechac...z nim nic nie mozna normalnie zaplanowac:(






 
wanda_23 pisze:
ogladalam Uwage na TVN-ie - jestem przerazona !!!! w glowie mi sie nie miesci jak to mozliwe... To chyba takie psychologiczne wytlumaczenie moze byc, ze kazdy myslal ze ktos inny zadzwoni albo pomoze - to nawet jakos fachowo sie nazywa, mialam kiedys na psychologii, ale nie pamietam... W kazdym badz razie straszne to jest :(

znieczulica społeczna ?
 
Melanie pisze:
wanda_23 pisze:
ogladalam Uwage na TVN-ie - jestem przerazona !!!! w glowie mi sie nie miesci jak to mozliwe... To chyba takie psychologiczne wytlumaczenie moze byc, ze kazdy myslal ze ktos inny zadzwoni albo pomoze - to nawet jakos fachowo sie nazywa, mialam kiedys na psychologii, ale nie pamietam... W kazdym badz razie straszne to jest :(

znieczulica społeczna ?

chyba tak
ja zawsze w takich sytuacjach za mocno panikuje ale udzielam sie czynnie. Ostatnio bralam udzial w ewakuacji pijaka na ulicy. Ale sie nawalil. Pomagalismy mu wstac. ale jak zobaczylam jak on leci z powrotem na ziemie - taki bym napity - i uderza w mojej wyobrazni glowa o ziemie - to spanikowalam. Nie wiem czy lepiej go zostawic czy pomoc wstac i pozwolic odejsc ::) No w kazdym razie ja go nie moglam odprowadzic bo bylam na spacerze wiec z wozkiem. I w koncu poszlam.
A swoja droga ale by to wygladalo: mamuska z dzidzia prowadza napitego tatuska do domu ;D
 
Melanie - no chyba tak !!!
Mk - no to Ci sie chwali takie zachowanie... wielu ludzi by takiego olalo... i w ogole w naszym kraju nie powinno sie miec zawalu na ulicy jak sie jest facetem kolo 50-60 lat i jeszcze dosyc otylym i czerwonym na twarzy - bo to grozi smiercia, bo nikt mu nie pomoze !!! Kazdy bedzie myslal ze to wlasnie pijak - a przeciez nawet pijakowi trzeba czesto pomoc !!!

Ja nie wiem jak bym sie zachowala w takich ekstremalnych sytuacjach - nigdy sie w takich nie znalazlam, wiec nie mam co gdybac czy by bylo tak czy inaczej - poprostu reakcja czlowieka jest nie do odgadniecia, poki sie w takiej sytuacji nie znajdzie :( A szkoda... bo chcialabym moc powiedziec ze pomoglabym, ze cos bym zrobila - ale tego niestety nie wiem jak bym sie zachowala... moze bym wlasnie spanikowala !!
W kazdym badz razie takie informacje jaka dzisiaj nam Uwaga podala to normalnie daja bardzo duzo do myslenia !!
 
aaa..dziewczyny, a tak z innej beczki... chcialam zapytac Was o multikino... Bo wiem ze chodzicie, wiec pewnie wiecie jak to jest z tym Multikinobaby - od jakiego i do jakiego wieku mozna dzieci brac ze soba ??? Nie moge nic znalezc na stronie multikina na ten temat, a chcialabym sie wybrac ???
 
Cześć, ale Was miło poczytać przy porannej kawie  :)

Witam nową forumowiczkę. Ja tez nie mam co prawda 20 lat ale za to Córcia urodziła się w sierpniu  ;D. I od razu zahaczając o fotelik - już sobie od czasu do czasu w nim siedzi. Nie zadługo ale coś zrobić się da w domu. Teraz mam malutko czasu więc sobie cenię 'unieruchamiacze' mojego Paprocha. A krzesełko mam takie jak Wronka - tylko że seledynowe, a Wronka jeśli dobrze kojarzę ze zdjęć to ma błękitne.

Ojli - cieszę się, że jesteście już w domku. Dużo zdrówka dla Matysi. I nie martw się w domku na pewno odzyska zwoją wagę.  :)

Mk, Wanda - ja zawsze cytuję w takich przypadkach Z.Nałkowską /ale z jakiej książki to nie pamiętam/ "jesteśmy tacy na ile nas sprawdzono". I święta prawda !.

Najlepsze życzenia dla wszystkich małych i większych jubilatów z ostatnich dni mojej nieobecności. Dużo radości i uśmiechu, a dla tych dużych coby ich nie wkurzano!   :laugh:

A kudły ja obcięłam - jak się odgrażałam - fotkę się postaram jakoś podrzucić - a swoją drogą wypadają jak wypadały :mad:

 
Olij bardzo sie cieszymy ze wrocilyscie juz do domku Matysi duzo duzo zdoweczka zyczymy, jesli chodzi o wage to tak jak pisze Mago Mati w domku na pewno dojdzie szybko do siebie buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!
Milego dzionka laseczki mam dzis sporo do zalatwienia wiec zmykam.
 
reklama
Dziewczyny tak z innej beczki. Moja koleżanka poszukuje dobrego laryngologa dziecięcego. Możecie kogoś polecić i podać namiary? Z góry dzięki!
 
Do góry