Hej.
Ja na spotkanko w tygodniu to się nie piszę, bo praca i tak dalej......w ten weekend odpada bo mamy imprezkę. A poza tym musiałoby to być w parku z placem zabaw, bo dla mojego RUCHLIWEGO 3-latka nie wchodzi w grę np. Stary rynek i ptaszki....to dobre na 5 minut może no a knajpki to już w ogóle się nie nadją - musi mieć chłopak zajęcie jednym słowem .
Kasiad mam pytanko odnośnie Zinnatu bo kojarzę, że Oli go chyba brała. Pomijając fakt że jest najbardziej niedobry ze wszystkich branych przez F. (a brał dotąd 2 - Augmentin i Sumamed ale nie było problemu ) to czy obserwowałaś u Oli takie rozbicie, rozdrażnienie w trakcie brania ? Fran wszystko ma na NIE, potrafi rano płakać, że mnie nie ma, że jestem w pracy I mimo infekcja już mija to on więcej marudzi znaczy im dłużej bierze Zinnat tym więcej marudzi. W poniedziałek było ok ( 1 dzień ) a od wtorku tylko gorzej. Przy innych infekcjach też byłam z nim raz ja, raz mąż, raz babcia i było spoko a tym razem takie histerie. Potrafi tak jęczeć z godzinę po czym mu mija i już jest dobrze
No już sama nie wiem. Byle do niedzieli, bo tyle bierzemy zinnat .
Ja na spotkanko w tygodniu to się nie piszę, bo praca i tak dalej......w ten weekend odpada bo mamy imprezkę. A poza tym musiałoby to być w parku z placem zabaw, bo dla mojego RUCHLIWEGO 3-latka nie wchodzi w grę np. Stary rynek i ptaszki....to dobre na 5 minut może no a knajpki to już w ogóle się nie nadją - musi mieć chłopak zajęcie jednym słowem .
Kasiad mam pytanko odnośnie Zinnatu bo kojarzę, że Oli go chyba brała. Pomijając fakt że jest najbardziej niedobry ze wszystkich branych przez F. (a brał dotąd 2 - Augmentin i Sumamed ale nie było problemu ) to czy obserwowałaś u Oli takie rozbicie, rozdrażnienie w trakcie brania ? Fran wszystko ma na NIE, potrafi rano płakać, że mnie nie ma, że jestem w pracy I mimo infekcja już mija to on więcej marudzi znaczy im dłużej bierze Zinnat tym więcej marudzi. W poniedziałek było ok ( 1 dzień ) a od wtorku tylko gorzej. Przy innych infekcjach też byłam z nim raz ja, raz mąż, raz babcia i było spoko a tym razem takie histerie. Potrafi tak jęczeć z godzinę po czym mu mija i już jest dobrze
No już sama nie wiem. Byle do niedzieli, bo tyle bierzemy zinnat .