reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

Madziara te dwójki sie zdarzają.......Franio też miał 2 dolne jedynki najpierw a potem 2 górne dwójki.....taki kasowniczek :-)

Renifer heheh ja też pamietam twoje "zaparte", że zostajesz na wychowawczym.......ale wiem jak to jest - czas wszystko zmienia. Tak samo z drugim bobasem. Koleżanka twardo mówiła zaraz po porodzie, że za rok nastepne....heheh dziś malutka ma już 1,5 roku i nic :happy2: Wiem, że biegający i coraz żywszy maluch potrafi "dać w kość".
Dlatego ja odkąd mam Frania już nie mówię "nigdy"......tak jak mówiłam, że nigdy nie wrócę do pracy wczesniej niż Fran skończy 2 lata, nigdy nie oddam dziecka do żłobka........:rofl2:

Witam nową mamę !! Dzielna kobitka z ciebie 3 ( a nawet 4 w planach ) dzieciaczków w nie dużych odstępach.
Madziara tez dzielna kobitka - bo jej maluchy też nie takie duże jeszcze.
Jak wy dajecie radę :szok: utrzymać to wszytsko "w ryzach" - normalnie nie wiem. Wy chyba Supermamy jesteście, bo ja przy jednym potrafię "wymięknąć".
Kasiad tez dzielna mama 4 - ale ona to juz ma taką trochę "darmową" pomoc od starszaków :tak:.

Coś Soppany nie słychać ? Na festynie chyba nie byliście, bo się rozglądałam ale jakoś mi nie wpadałaś w oko :happy: ?

pozdrawiam
 
reklama
hey

Ika widze ze mniej wiecej w tym samym terminie bedziemy sie starac o drugie dziecko ;) ja coraz czesciej mysle by ten termin odwlec w czasie, chciałam sie sprezyc by miec trójeczke ale w sumie dwójka tez moze byc, a przynajmniej sobie do pracy wróce...
Miłosz z października?
nie Miki z 5 listopada ;-) ty o drugie ja o czwarte ;-)a z jakiej części Bydgoszczy jesteś ??
 
Witam nową Bydgoszczankę.
Ja jestem z Okola ale obecnie zamieszkuje w Fordonie.
Dziś mam wolne to chwilę posiedze na necie bo dawno już do was nie zaglądałam.
Muszę się pochwalić ze moja latorośl bardzo ładnie składa krótkie zdania.
podam mały przykład:mama idzie do plasi pa pa
lub Mama ubelaj misia blusie (czyt.ubieraj misiowi bluzkę)
 
To super że tak ładnie mówi mój też próbuje córa już mówi dobrze ale ona ma 4 lata a Kubuś 2,5 ale próbuje i ładnie mu to wychodzi :-)
A co do Fordonu to ja mieszkam troszkę bliżej w kierunku Łęgnowa;-)
 
Ika super dzieciaczki masz.
Widzę dwoje facecików i jedna panienka super.
Życzę Ci aby następny bobasek był dziewczynką taka fajna pareczka by była.
Do Łęgnowa z Fordonu to spory kawałek jest.
 
No przy czwóreczce to można się nabiegać, ale i jedno potrafi dać do wiwatu - szczególnie takie na etapie Nikodema - co to jeszcze nie chodzi ale w miejscu już nie usiedzi :) Ostatnio do męża stwierdziłam, że ja chce żeby Nikodem miał już 3 latka bo wtedy zaczyna się względny spokój - dziecko potrafi zając się sobą.
Na starsze nie mogę narzekać, czasami sa tak cicho że się upewniam czy na pewno są w domu, a czasami potrafią nieźle zdenerwować. No ale mały jest na tym samym etapie co Mikołaj Renifer - ząbkowanie + ciągłe przemieszczanie się. Ja o 21-szej to już padam
 
Madziara mówisz, że 3-lata.......:confused:
Ja tez tak mówiłam: niech już się nauczy raczkować, potem niech się nauczy chodzić to bedzie lepiej, potem niech się już nauczy mówić to bedzie lepiej.......a teraz buzia mu się nie zamyka, wszędzie go pełno.......no i ostatnio mamy taki trochę problem: nie wiem czy to taki etap, czy to jest efekt "tych" złych nawyków ze żłoba......a mianowicie zaczyna podnosić na nas rękę.....znaczy bic nas :baffled::szok: jak coś jest nie po jego myśli. Dotąd był tylko ryk i małe tupanko ewentualnie a teraz zaraz ręce ida w ruch :crazy:. A ostatnio jak go wzięłam na ręce i tłumaczyłam, że nie wolno, że mnie boli i zatrzymałam mu rękę to on mnie drugą bach i ciągnie za włosy........:no::no::no: Trwa to w sumie od nie dawna i mam nadzieję, że nasze tłumaczenia i reakcje dadzą jakiś efekt wychowawczy.......bo na zebraniu w przedszkolu Pani opowiadała o trudnych dzieciach, co to i gryzą wychowawczynie.......brrrr już mam zaraz przed oczami obrazFranka takiego łobuza w przedszkolu.
 
Madziara mówisz, że 3-lata.......:confused:
Ja tez tak mówiłam: niech już się nauczy raczkować, potem niech się nauczy chodzić to bedzie lepiej, potem niech się już nauczy mówić to bedzie lepiej......

ja za to najbardziej lubię dzieciaczki do pół roku. Nie trzeba za nimi biegać, nie uciekają na spacerze, nie trzeba kombinować z jedzeniem, nie pyskują...

Ika, ale masz fajnie z takimi dziećmi! Mnie się zawsze marzyła czwórka, ale to już raczej niewykonalne. Byłabym szczęśliwa, gdyby udało mi się z trzecim. Na razie szukam dawcy:-D, bo mąż niezbyt chętny
 
reklama
To widzę że wy wszystkie z Fordonu i to wcale nie tak daleko;-)
arabella mój za to za bardzo chętny :-D
Rybcia_21 no właśnie bym chciała córcie :happy2:
 
Do góry