reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

****************Bydgoszcz ReAkTyWaCjA ***************

natalya pisze:
witam nowa mame!!!!
to teraz na mnie pewnie najedziecie albo i nie bo zostawicie to dla siebie....ja praktycznie od poczatku karmilam butla, na poczatku nie starczalo pokarmu i musialm dokarmiac malego mieszanka a kolki wtedy takie byly ze...az mi serce kulo, a jak jeden dzien sprobowalam tylko mieszanke to jakby reka odiol...staralam sie zreszta sciagac pokarm bo maly tak stale gryzl mnie z epil mleko z krwia i wszystko zwracal...mozecie pomyslec ze poszlam na latwizne ale najbardziej to mnie bolalo jak on tak plakal po kilka godzin...meczyl sie strasznie, a po mieszance nic

Natalya ja właśnie dlatego nigdy nie potępiam butelkowych mam bo doskonale mam w pamięci płacz Wika głodnego i brak pokarmu, ból straszliwy, a potem ta ulga jak wreszcie się najadł mieszanki, ale musiałam ją wyżebrać w szpitalu na oddziale. Nie pochwalam tylko takich leniwych które tego nie przeszły a od razu idą na łatwiznę.
Faktycznie te "dobre dusze" potrafią człowieka skołować, te teksty o dopajaniu noworodka wodą z glukozą czy nawet herbatą !zgroza.
 
reklama
Natalya ja tez nie potępiam mam butelkowych, bo wiem co znaczy ciągle płaczące, głodne dziecko. Ja sie nie chciałam złamać gdyz tak bardzo pragnełam karmić... a prawie to zrobiłam, bo skąd ja "głupia" młoda matka miałam wiedzieć, że w 6 tygodniu dzieci często mają kryzys, bo zmienaija się ich potrzeby co do ilosci pokarmu. Nikt mi tego nie mówił, a ja myslałam, że krzyk i prężenie sie na piersi bedzie trwało juz zawsze.

Mk ja mam Deltim focus 3 częsciowy - gondola, spacerówk, fotelik z montażem na stelaż. Bede chciała go sprzedać ale jeszcze nie teraz - jesli twoja znajoma potrzebuje go na "zaś" to możemy się skontaktować.
 
A i jeszcze jedno - może mnie ktoś oświecic dlaczego od pewnego czasu jestem "czarna" a nie niebieska jak wy w niku ???? to chyba oznacza "ukryty" ale nie ma pojęcia czemu ?
 
hejhej
witam nowa mame- jestesmy sasiadkami, ja na obrzezach centrum i lesneo mieszkam
poruszylyscie dwa tematy, to tez swoje trzy grosze wtrace
1.karmienie piersia - hym hym - przez glupie piguly matysia wyladowala na patologi, bo one nei zauwazyly ze ona nie potrafi nei tylko ssac ale i polykac :mad: :mad: :mad: a j askad mialam wiedziec jak ma to wszytsko wygladac, no i wydawalo sei ze dziecko je a w ciagu 3 dob zgubilo 0,6 kg - na poczatku byla nauka picia przez smoczek zeby nauczyc ja zassac - jesssu przezylam horror przyduszajac ja zeby zaciagnela, rozne sztuczki piguly mi pokazaly - no ale w innym szpitalu i inne podejscie tam bylo
byly tez uwagi typu - masz za chude mleko dziecko sie nie najada- bo mala slabo przybierala na wadze, no ale jak juz zalapala o co chodzi to bylo ze mam za tluste ;D ;D ;D
no poczatki byly trudne , ale warto bylo, matysia cycolila do konca 8 m-ca (do konca 6 byla tylko na cycoleniu ) i obie jestesmy szczesliwe, odstawienei totalnei bez problemow bylo
corosia cud miod marzenie

aaaa no a my jestemsy tak w ogole na przepustce szpitalnej, bo mala ma ostre zapalenie ucha srodkowego dwustronne, zapalenei ropne gardla i przewlekly niesyt nosa,m apodawany antybiotyk dozylnie
nei mam sil o tym pisac, caly dzien spedzilysmy dzis w spzitalu
tyle ze lekarki mile i piguly tez
ale pierwsyz raz matysi atak plakala ze az jej krew noskiem poszla :(
siedzi y w domku a do spzitala tylko na podanie antybiotyku jezdzimy 2 rzazy dziennie, bo ma wenflonik, a poza tym ma komplet badan alergologicznych (to jest plus naszej doktorki - mel - ze daje na wszystkie badania - na ktore nei chca inni dawac bo sa kosztowne)

no nic alem sie rozpisalam
do sprawy nr 2 wroce jeszcze ;D
 
Olji biedna Corcia no i Ty tez. Szpitale sa beee. Duzo zdrowka. Jak dziecko zachoruje to wg mnie juz nie ma nic gorszego. Slemy tysiace caluskow, wracajcie szybko do zdrowia

JJ termin ma na 1 kwietnia ::)
 
olji pisze:

mel
- mi sie vero nie podoba, ja ostatnio troszke poszperalam w carry, a poza tym zlozylam liste zamowien i mama mi z h&m poprzywozila z dojczow ;D, nie moge sie doczekac az u nas otworza na wiosne, tylko ciekawe gdzie

no własnie tam gdzie była vero ;D
 
hejka
witajcie nowe forumowiczki !!!! 8)
zyczonaka dla Paris i Nilsenka  :-*
Natalya ja tez nie potepiam mam butelkowych bo sama do nich naleze, piersia karmilam niestety tylko 3 tygodnie bardzo bylo mi zal ze tak krotko mialam ostre, ropne zapalenie obu piersi co skonczylo sie antybiotykiem no a potem utrata mleczka :( tak wiec moje malenstwo juz od 4 tygodnia zycia jest na mieszankach. Szczerze piszac wkurza mnie jak ktos nie znajac powodow jest nastawiony anty do mam butelkowych.
Olij duzo duzo zdrowka dla Matysi, przykro mi ze obie musicie przechodzic przez szpital, jestesmy z Wami i trzymamy kciuki.
Kariwiw niech ten rok i kazdy nastepny bedzie dla Twojej rodzinki pelen zdrowia :) zycze z calego serca moge sie tylko domyslac co przechodziliscie, bo moj tata mial czerwienice przeciwienstwo bialaczki i tez bardzo duzo przeszedl, niestety nie ma juz go z nami :( :(
Mk Jagodka prawdziwy slodziak jak zwykle super zdjatka :)
Asioczek jeszcze troszke i ty bedziesz mogla przytulac swojego szkraba :)
Wizyta u dentysty odwalona i nie byla az tak straszna jak sie spodziewalam dostalam antybiotyk bo mam zapalenie, buzia spuchnieta na maxa. Po skonczeniu antybiotyku czeka mnie wyrywanko. Bylam z Igunia na szczepieniu dzielna dziewczynka jakos to zniosla.
To tyle dobrej nocy zmykam spac!!!!!!
 
reklama
Do góry